Temat: Dieta 1000/1200 od 3.01.11

wiktoria tosuperr wynik a nie może być sukcesywnie a dojdziesz do celu

Cieszę się, że cosik drgnęło ale zawsze chcemy więcej :) Żeby tylko wytrwać do 1 celu  !!

wiktoria0007 mnie kazde kilogramy motywuja do gubienia dalej a jak ciebie masz większa motywację jak widzisz postęp

Co tutaj tak cicho ?

hej wiktoria u mnie kazdy wekend szkołą zawalony więc z mojej strony cisza , a dietkowo tak se miałam małą załamkę dlatego waga staneła

sm każdy ma dni kiedy cosik skubnie więcej - ja dzisiaj. U mnie weekendy są najgorsze bo nie mam nic do roboty i cały czas myślę o żarciu ;( Czekam na wiosnę bo chociaż wtedy będzie więcej spacerów.

oj dokłądnie umnie już wiosennie się robi dzisiaj właśnie samochód posprzatałam sobie i wymyłam bo nie lubie brudaswów ale aby nie siedziec i nic nie robić chyba lepiej coś sobie znaleśc do zrobienia np bigosik pyrkocze na gaziku a co tam szybka sprawa rach ciach i w garku jednym wszytsko sie zrob jutrro na obiadek zjem nie robie tłustego jedynie kiełbaska i 100g boczku ale na cały duży garnek to nic a w calym mieszkanku już pachnie a wsam raz jak wróce ze szkoły nie trzeba przy garach stać dodam że zjadam sam bigos bez chcleba ziemniaków itp zapychaczy mała miseczkę

No to narobiłaś mi smaka :) i to na sam wieczór.
U mnie spadł wczoraj śnieg więc wiosny jeszcze nie czuję ;(

ja nie mieszkam w PL i mamy już dość ciepło w dizeń jak słońce świeci to do 15 stopni, a co do smaka dziele się wirtualnie ale na jutro dziś już nie ma jedzenia

Takiej to dobrze :) Ja już stęskniłam się za słoneczkiem.
Jedzenie skończyłam już po 15 bo dzienny limit wyczerpałam ;(
Jutro z rana poproszę o ten bigosik - na niedzielne śniadanie w sam raz