Temat: Najlepsza dieta swiata

poszukuje najlepszej diety świata. Mam 20 dni do szczególnego wydarzenia i chciałabym super wtedy wyglądać. Jaka dieta da mi najlepsze efekty w tym czasie przy małym wysiłku fizycznym. Liczę na wasza wiedzę

Szczypiora napisał(a):

No i się zaczęło. Niedługo będzie wylew tematów - muszę do Gwiazdki/Halloween/Sylwka schudnąć 20 kg, szybko najlepiej bez ćwiczeń. Niestety to trzeba myśleć wcześniej, w 20 dni to ci spadnie woda i może z 1-2 kg. Tak więc te 5kg zrzucisz ale licz się z tym, że będzie to raczej niewidoczne, bo większość to będzie i tak woda, dopiero po jakimś czasie zaczyna się faktycznie zrzucać tłuszczyk. Bylebyś tylko nie zabrała się za jakieś głodówki, powodzenia życzę i chudnij rozsądnie a nie szybko.
ja myśle ze każdy powód jest dobry żeby sie czegoś dowiedzieć np w moim przypadku na temat zdrowego odchudzania. Dziękuje jednak za pozytywne życzenia

Ok xD pokażę Ci tutaj jak się oblicza % z danej liczby.

Kalorie

1863 x 0,15 = 279 kcal

1863 - 279 = 1584 kcal (a jeść 1600-1650 bo to trochę za blisko PPM)

Węglowodany

256 x 0,15 = 38 g

256 - 38 = 218 g

Białko

70 x 0,15 = 11 g

70 - 11 = 59 g Tylko, że ja na przykład nie tnę białka tak, jadłabym to 70g i liczyła tłuszcz a w zajmą one miejsce węglowodanów, po prostu nie schodź poniżej 150g węgli)

Tłuszcz

62 x 0,15 = 9 g

62 - 9 = 53 g

Tak mniej więcej wychodzi.

Pasek wagi

czarnadot napisał(a):

CrunchyP0rn napisał(a):

czarnadot napisał(a):

CrunchyP0rn napisał(a):

czarnadot napisał(a):

CrunchyP0rn napisał(a):

Szczerze mówiąc, to żadna, bo parę pierwszych kg to woda, nawet jak masz super restrykcyjną dietę. Organizmu nie przechytrzysz.
przez 20 dni jedyne co zrzucę to woda? 
Mniej więcej. Żadna dieta nie da Ci efektu w ekspresowym tempie. A już na pewno nie z tłuszczu. Z kolei beznadziejnie ułożona dieta ze zbyt małą liczbą kalorii zamiast tłuszczu spali Ci również mięśnie i będziesz wyglądać gorzej, niż sobie wyobrażasz. Czasem nie warto.
5kg w 20 dni to jest ekspresowe tempo? 
Tak. 1kg na tydzień to najbezpieczniejsze maksymalne tempo. Tutaj nie wychodzi Ci wiele więcej, ale jednak trochę tak. I nie chodzi o tempo samo w sobie, ale o kombinowanie z dziwnymi dietami, które potem mogą się negatywnie odbić. Np. taki Dukan zachwalany przez sporo osób - potem kłopoty z nerkami. Diety 1000kcal i tym podobne, często zanik miesiączki, ogólne beznadziejne samopoczucie.
wole schudnąć 4kg niż nic wiec nie jest to problem. W tym momencie bujam sie z poczuciem winy jedząc raz super mało raz pizzę i tak schudłam 5kg ale teraz wazę 78 do 2 tygodni i już mam dość

Nie warto, też się tak bujałam, raz nie jadłam nic, raz śmieci, to nawet całkiem niedawno było, z rok temu i po kilku miesiącach czułam się fatalnie, schudłam nawet, jojo na szczęście nie było ale to gra nie warta świeczki, lepiej chudnąć wolniej ale czuć się dobrze. Wieczne przemęczenie, wypadające włosy, paznokcie to miałam jak papier, do tego wieczne huśtawki nastroju. Brak słów, dobrze że mam faceta, który mnie trzepnął w moją głupią głowę i mi przemówił do rozsądku, chociaż też mi zajęło dużo czasu zrozumienie, że odchudzanie to nie głodzenie się a zbilansowana dieta i ćwiczenia. Poszukaj kalkulatorów liczących też BTW, bo rozkład jest tu bardzo ważny. Możesz chudnąć i wyglądać super a możesz jeść same węgle i mieć ciało starej kobiety.

Szczypiora napisał(a):

czarnadot napisał(a):

CrunchyP0rn napisał(a):

czarnadot napisał(a):

CrunchyP0rn napisał(a):

czarnadot napisał(a):

CrunchyP0rn napisał(a):

Szczerze mówiąc, to żadna, bo parę pierwszych kg to woda, nawet jak masz super restrykcyjną dietę. Organizmu nie przechytrzysz.
przez 20 dni jedyne co zrzucę to woda? 
Mniej więcej. Żadna dieta nie da Ci efektu w ekspresowym tempie. A już na pewno nie z tłuszczu. Z kolei beznadziejnie ułożona dieta ze zbyt małą liczbą kalorii zamiast tłuszczu spali Ci również mięśnie i będziesz wyglądać gorzej, niż sobie wyobrażasz. Czasem nie warto.
5kg w 20 dni to jest ekspresowe tempo? 
Tak. 1kg na tydzień to najbezpieczniejsze maksymalne tempo. Tutaj nie wychodzi Ci wiele więcej, ale jednak trochę tak. I nie chodzi o tempo samo w sobie, ale o kombinowanie z dziwnymi dietami, które potem mogą się negatywnie odbić. Np. taki Dukan zachwalany przez sporo osób - potem kłopoty z nerkami. Diety 1000kcal i tym podobne, często zanik miesiączki, ogólne beznadziejne samopoczucie.
wole schudnąć 4kg niż nic wiec nie jest to problem. W tym momencie bujam sie z poczuciem winy jedząc raz super mało raz pizzę i tak schudłam 5kg ale teraz wazę 78 do 2 tygodni i już mam dość
Nie warto, też się tak bujałam, raz nie jadłam nic, raz śmieci, to nawet całkiem niedawno było, z rok temu i po kilku miesiącach czułam się fatalnie, schudłam nawet, jojo na szczęście nie było ale to gra nie warta świeczki, lepiej chudnąć wolniej ale czuć się dobrze. Wieczne przemęczenie, wypadające włosy, paznokcie to miałam jak papier, do tego wieczne huśtawki nastroju. Brak słów, dobrze że mam faceta, który mnie trzepnął w moją głupią głowę i mi przemówił do rozsądku, chociaż też mi zajęło dużo czasu zrozumienie, że odchudzanie to nie głodzenie się a zbilansowana dieta i ćwiczenia. Poszukaj kalkulatorów liczących też BTW, bo rozkład jest tu bardzo ważny. Możesz chudnąć i wyglądać super a możesz jeść same węgle i mieć ciało starej kobiety.
mi tez jest bardzo cieżko, wiesz nie jestem nastolatka a samopoczucie mam fatalne bo wszystko idżie jak krew z nosa. Może teraz jak mniej więcej wiem co robić jakoś mi sie uda w to wkręcić. 

w dodatku otaczają mnie ludzie w pracy i w domu którzy sie dziwią ze wogole sie odchudzam, wiem to miłe ale wcale nie motywuje : ( 

napisalas, ze wazysz 78kg - nie wiadomo jaki wzrost, bo to ma znaczenie

niemniej jednak roznica 2/4kg  dla otoczenia jest NIEZAUWAZALNA przy takiej wadze. szybko spadlo, szybko wroci i to ze zdwojona moca

czarnadot napisał(a):

w dodatku otaczają mnie ludzie w pracy i w domu którzy sie dziwią ze wogole sie odchudzam, wiem to miłe ale wcale nie motywuje : ( 

Heh, no to mamy podobnie, nigdy nie słyszałam słów krytyki na temat wagi, w dodatku mój facet ciągle mówi, że nie muszę się odchudzać ale ja to robię dla siebie a nie dla innych ludzi. Mega motywuje jak ubrania robią się coraz luźniejsze a kondycja robi się coraz lepsza.

nuta napisał(a):

napisalas, ze wazysz 78kg - nie wiadomo jaki wzrost, bo to ma znaczenieniemniej jednak roznica 2/4kg  dla otoczenia jest NIEZAUWAZALNA przy takiej wadze. szybko spadlo, szybko wroci i to ze zdwojona moca

173 cm 

najlepsza i moim zdaniem najzdrowsza (na tak krótką metę oczywiście) to dieta South Beach, jest genialna i szybko odchudza - ma restrykcyjną tylko pierwszą fazę, która trwa właśnie ok. 2 tygodni i odchudza nawet kilka kilogramów, a potem już jest spokojniej i bardziej zbilansowanie. polecam, ale tylko w przypadku, jeśli dasz radę pociągnąć to dłużej, bo wiadomo... odchudzanie przez 2-3 tygodnie, a potem rzucenie się na słodycze - nie da Ci trwałych efektów :) 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.