Temat: Dieta przemienna?

Nie mam zamiaru jeść czterech czekolad dziennie, słodycze tak czy siak jem raz na dwa-trzy tygodnie.
Wyobraźmy sobie, że na diecie są dwie koleżanki - pierwsza je ciągle 1400 kcal, a druga je raz 2200 kcal, a innym razem 500 kcal, obie dostarczają organizmowi zbliżoną ilość wartości odżywczych - chudną 1 kg na tydzień i bilans tygodniowy jest podobny (białko, węgle, tłuszcze itp)

Oczywiście czytałaś jakieś artykuły o najstarszych ludziach, ich stylu odżywiania się i ostatnich badaniach? Bo ja naprawdę nie piszę o głodówce, gdzie nie je się kilka dni pod rząd.

obie kolezanki zle sie odchudzaja, ale skoro ty wiesz lepiej, to po co pytasz o opinie? rob sobie glodowki, powodzenia

alexbehemot25 Aby schudnąć 1 kg należy spalić 7000 kcal, napisałam, że jest to bilans po odjęciu spalonych kalorii, a ćwicząc spalam ich 400, więc zastanów się jak coś napiszesz. Po drugie nie wiesz jak aktualnie się odżywiam i moim zdaniem można wyrobić sobie dobre nawyki na takiej diecie - oczywiście nie mam nic do swojego stylu odżywiania się i mogłabym jeść cały czas stałą liczbę kalorii, bo w sumie wyjdzie na to samo, ale chciałabym sprawdzić czy faktycznie ostatnie badania są prawdziwe. To ty chyba czegoś nie rozumiesz.

Karmilka - nie jesteś pierwszą i na pewno nie ostatnią desperatką na tym forum która zamiast zabrać się za normalną, prawidłowo zbilansowaną dietę, szuka drogi na skróty. Tylko po to aby jak najszybciej schudnąć, aby jak najszybciej wejść w bikini, aby jak najszybciej pochwalić się przed znajomymi. Chcesz to rób sobie tą dietę, przecież nikt Cię siłą nie będzie zmuszał do normalnego jedzenia, tylko nie płacz później na forum gdy coś pójdzie nie tak, a najprawdopodobniej tak się stanie, tak prawie zawsze kończą się różne wymyślne diety.

Tak, to mało, jest to zazwyczaj poniżej lub na granicy PPM normalnej kobiety/dziewczyny.

nie moje cialo, rob jak chcesz, swojej opinii nie zmienie, bo juz takie glupie komplikacje wlasnego zycia przerabialam bedac nastolatka.

Widzę, że zamiast dyskutować od razu zaczynasz używać ostrzejszych słów? Trzeba dyskutować i trzeba czytać ze zrozumieniem :)
Czy napisałam coś w stylu "chcę jak najszybciej zgubić 10 kg bez konieczności odcinania sobie kończyn" ?
Podkreśliłam, że nie zależy mi na szybkim spadku wagi... a nawet 0,5 kg na tydzień by mnie zadowoliło, nie obcinałabym więcej kalorii gdyby jakoś opornie mi szło, a nawet siebie zacytuje "Gdybym chudła więcej niż 1 kg na tydzień, to oczywiście jadłabym więcej kalorii."

Tak się składa, że mam obniżony PPM :)

obnizony poziom PPM  wez dziewczyno, rob co chcesz, ale nie wiem dlaczego udzielasz innym rad na temat zdrowego odzywiania, skoro twoja wiedza na ten temat jest conajmniej uboga