- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
26 czerwca 2014, 22:34
A oto ona "Dieta Baletnicy" proszę powiedzcie co o niej sądzicie ;) Pozdrawiam
płynów dziennie.
27 czerwca 2014, 14:04
do póki- dopóki* zyjesz to ile ta dieta ma trwac :
raczej nie za długo się pożyje na takiej diecie ;-)
27 czerwca 2014, 14:19
raczej nie za długo się pożyje na takiej diecie ;-)do póki- dopóki* zyjesz to ile ta dieta ma trwac :
tez mi sie tak wydaje :)
27 czerwca 2014, 14:35
Dlaczego pytasz o opinie a potem nie przyjmujesz ich do wiadomości?:)
Popieram wszystkie koleżanki przede mną - głupota!
Ale cóż, może każdy musi się uczyć na własnych błędach :)
27 czerwca 2014, 14:40
A dlaczego zdecydowałaś się na głodówkę zamiast na jakąś dietę. Policz swoje zapotrzebowanie energetyczne. Dieta ok 1600 kcal pewnie byłaby ok + lekkie ćwiczenia i schudniesz, po co się głodzić i mieć jojo. Nie podobają Ci się opinie ale sama zapytałaś.
27 czerwca 2014, 14:47
Byłam i nie polecam. Skutki uboczne leczę po 3 latach... ale pewnie nie uwierzysz, więc powodzenia :)
27 czerwca 2014, 14:49
nie ma to jak pytać o coś i się wkurzać że są negatywne opinie. Nigdy tego nie zrozumiem
27 czerwca 2014, 14:55
No ja wiem, ale mi już nic nie pomaga, dlaczego niektóre mogą wsunąć w siebie tyle jedzenia a są szczupłe a ja troszkę zjem i to po mnie widać i to baaaardzo ;( Przecież ja się wstydzę w domu chodzić w stroju kąpielowym, a co dopiero na basen czy nad jezioro. ;(
Przecież to jest takie niesprawiedliwe, dużo się ruszam codziennie chodzę z psem na dłuższe spacery, co dwa może trzy dni jazda na rowerze i jeszcze na przystanek muszę chodzić albo jeździć na rowerze który jest oddalony o 5 km. A jak jadłam to rano musli z jogurtem naturalnym, później obiad to mięso + sałatka (bez ziemniaków nie lubię ich ) a na kolację lub późny podwieczorek owoc i jak tak robiłam to wciąż wydawało mi się że jestem coraz grubsza. Dlatego chciałam spróbować tej diety, bo myślałam że nareszcie mi się coś uda, coś osiągnę w swoim życiu, czym będę mogła się pochwalić.
27 czerwca 2014, 15:00
No ja wiem, ale mi już nic nie pomaga, dlaczego niektóre mogą wsunąć w siebie tyle jedzenia a są szczupłe a ja troszkę zjem i to po mnie widać i to baaaardzo ;( Przecież ja się wstydzę w domu chodzić w stroju kąpielowym, a co dopiero na basen czy nad jezioro. ;(Przecież to jest takie niesprawiedliwe, dużo się ruszam codziennie chodzę z psem na dłuższe spacery, co dwa może trzy dni jazda na rowerze i jeszcze na przystanek muszę chodzić albo jeździć na rowerze który jest oddalony o 5 km. A jak jadłam to rano musli z jogurtem naturalnym, później obiad to mięso + sałatka (bez ziemniaków nie lubię ich ) a na kolację lub późny podwieczorek owoc i jak tak robiłam to wciąż wydawało mi się że jestem coraz grubsza. Dlatego chciałam spróbować tej diety, bo myślałam że nareszcie mi się coś uda, coś osiągnę w swoim życiu, czym będę mogła się pochwalić.
Gratuluję, Twój metabolizm już jest zjechany. Z tego co widzę w pamiętniku głodzisz się już od dawna i takie masz efekty. Żeby schudnąć trzeba jeść.
27 czerwca 2014, 15:01
życie jest niesprawiedliwe, tak dla porządku.
Nie jedz śmieci, nie głodź się, jedz dużo warzyw, jedz kasze. I uwierz w siebie. Ruszaj się, nie myśl ciągle o wyglądzie, na litość boską. Ludzie mają różną budowę.