Temat: potrzebuję rady doświadczonych specjalistek w odchudzaniu:)

potrzebuję Waszej rady, a mianowicie chodzi mi o to która dieta jest lepsza żeby porzucić minimum 10 kg w ciągy 3 miesięcy bez uszczerbku na zdrowiu...

Dukana czy South Beach?

przy czym nie ma mowy o gorszych dniach i odstępstwach od diety

bardzo proszę o wady i zalety jakie zauwarzyłyście stosując te dietki 

w 3 miesiące to można na MŻ stracić bez uszczerbku na zdrowiu ok 10 kg, jedząc wszystko, co potrzebuje nasz organizm - a nie ograniczając się produktowo ;)
Ale z dwóch powyższych wydaje mi się, że SB jest zdrowsza, bo jechanie na samym prawie białku nie jest do końca zdrowe... Nie wiem, może się mylę, niech mnie ktoś poprawi.
Wiem jedno - przy dukanie opadałam z sił, ledwie wchodziłam na schody, nie miałam siły nawet, żeby się uczyć :( 

Pasek wagi
SB zdecydowanie lepsza niż Dukan.
też twierdzę, że SB.
Dziewczyny a macie może książki o SB w pdfie?
uuu jak patrzę na te diety, to mi ciarki po plecach przechodzą .. ja osobiście wolę dietę 1ooo, to jest hardcore ale ja jestem przyzwyczajona, kilo w tydzień i szafa gra :) trzeba jednak liczyć się z konsekwencjami - z diety 1ooo trzeba umiejętnie wyjść, tj po jej zakończeniu nie rzucać się na żarcie tylko stopniowo co tydzień jeść o 2oo kcal więcej.
najlepsza MŻ :)
no z dukanem to jest nie za fajnie jeśli chodzi o wątrobę.  ale przynajmniej widać od razu efekty i to mobilizuje i nie trzeba w ogóle ćwiczyć. na początku to nawet nie jest zalecane,  I ja osobiście po pierwszym dniu na dukanie tryskałam energią i nie mogłam usiedzieć w miejscu;p no bo przecież jeżeli Twój organizm dostaje więcej protein niż potrzebuje to są one przetwarzane na energię....no ale to jest chyba raczej na długi czas i trzeba koniecznie dietę stabilizacyjną stosować.   to tyle powiem bo na SB się nie znam. ;p
ale kolezanka ma 3 miesiace i nie potrzebuje dukanowskich szybkich rezultatow a raczej czegos co pozwoli jej zdrowo i bez-jojo-wo schudnąć. Jezeli mowisz ze jestes zmobilizowana i potrafisz sie ustrzec od pokus (ja mam podobnie - to dla mnie no problem :) to poleciłabym taką oto dietkę:
- dużo warzywek
- produkty pełnoziarniste - pieczywo, makaron, ryż
- owocki (szczególnie jabłka i najlepiej w ramach 2 sniadania)
- mleko 1,5%, twaróg półtłusty zamiast tłustego, jogurty naturalne, serki kanapkowe (zamiast takich Almette np. Bieluch)
- mięsko (kurczak + indyk)

+ ograniczona ilość zdrowych tłuszczy roślinnych: oliwy z oliwek, oleju rzepakowego, orzechów...
SB jest zdrowsza (o ile nie spadek cukru nie odbije się na twoim zdrowiu - jeśli masz problemy z poziomem cukru itp to lepiej nie próbuj), jeżeli dieta jest zrównoważona (zachowane odpowiednie proporcje białka, węglowodanów i tłuszczy). Nie znam dokładnie założeń Dukana, ale jest to dieta wysokobiałkowa, a taka nadaje się tylko dla osób ciężko trenujących (u których wydatek energetyczny jest całościowo zwiększony). A komórki mózgu korzystają z szybko dostępnych cukrów i jeśli dieta nie jest dobrze zrównoważona to obumierają. Jednak obie te diety są trochę niepotrzebnie drastyczne.
Według mnie nie powinno się ograniczać żadnego rodzaju produktów, więc żadnej z tych bym nie polecała - raczej zdrową, optymalnie zbilansowaną i lekko restrykcyjną kalorycznie.
I dieta bez ćwiczeń to nie jest zbyt dobre odchudzanie... Aktywność fizyczna przyspiesza metabolizm i da się normalnie funkcjonować chudnąc. Inaczej długotrwała dieta źle się odbije na samopoczuciu i zdrowiu.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.