Temat: Kto ułoży mi dietę?

Sarkazm, sarkazmem, sama tak kiedys robilam....

<nie polecam>

Widać, że albo spałaś na biologii, albo nadal masz przyrodę i uczysz się rozróżniania liści na drzewkach.

Organizm potrzebuje przynajmniej tylu kalorii, ile wynosi jego podstawowa przemiana materii - dostarczasz mniej, niszczysz organizm wolniej lub szybciej. Proste i logiczne. 

Jedząc 300 kcal nie ma mowy o dostarczeniu tego minimum.

Nie bądź na siłę mądra bo coś ci nie wychodzi niestety, a akurat takie podstawy wypadałoby wiedzieć, chociażby biorąc to wszystko na logikę. Chyba, że faktycznie jesteś w podstawówce i dopiero uczysz się przyrody, wtedy zwracam honor, ale chyba mi się nie wydaje.

Sn. 1/3 snickersa

Ob: 1/2 princessy

Kolacja 1/3 bounty

150 tic takow ,jeden ma tylko 2 kcal ..

Taka glodowka moze oddbic sie na zdrowiu i na urodzie ,moze doprowadzic do utraty masy miesniowej zamiast tluszczowej,moga zaczac Tobie wypadac wlosy,lamac sie paznokcie,pojawia sie pryszcze i wypryski ,Twoj pot i oddech moga miec nieprzyjemny zapach a na koncu takiej diety efekt jojo

Idź się leczyć, bo jesteś chora i po fakcie, że mówisz "po prostu mi ją ułóżcie" (=nie chcesz komentarzy, że się głodzisz, więc wiesz, że to głodówka), widzę, że zdajesz sobie sprawę z tego, że dieta 300 kcal to czysty debilizm. Myślałam na początku, że ci zero ucięło, a potem, że jeden posiłek ma mieć 300 kcal... ale przez cały dzień? takich pomysłów to nawet ja nie miałam...