- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
23 kwietnia 2014, 18:00
Mam do was pytanie, a przynajmniej do osób które kiedyś stosowały dietę 1200 kcal.
Zaznaczam z góry że jak na razie nie mam zamiaru jej stosować, i proszę bez żadnych insynuacji.
Pytanie jest takie jak długo można stosować dietę 1200 Kcal?
Czy można ją stosować np. tylko lub jak dla nie których aż jeden miesiąc nie dłużej.
Edytowany przez Rihannaaaa 23 kwietnia 2014, 20:21
23 kwietnia 2014, 19:32
Boże święty, nie straszcie mnie. Ja mam dietę vitalii... Nie ćwiczę, mam 158 cm wzrostu, początkowa waga 60 kg, od 2,5 miesiąca na diecie. Ostatnio mam ciagle ok. 900 kcal dziennie.
23 kwietnia 2014, 19:40
Kurcze ale dieta 1200kcal powiedzmy stosowana przez 3 tygodnie nie wyniszczy organizmu, rozumiem gdyby tą dietę stosowało się dużo dłuższy czas...to wtedy się zgodzę z wami w 100%.
Ta dietę nie będzie nawet polecana przypuszczam na dłuższą metę nawet przez dietetyka, i również ta dieta nie jest dla każdego bynajmniej jak na razie nawet dla mnie nie jest.
A powiedzcie mi co z dietami innymi bardziej rygorystycznymi np. dieta 13-dniowa Kopenhaska ona nie wyniszczy organizmu? Jak by tak policzyć kcal to nie wiem czy było by dziennie między 800-1000 kcal, Norweska, Cambridge, South Beach, Kapuściana i wiele wiele innych...o a wegetariańska to dopiero też głupota tak samo jak metaboliczna.
Edytowany przez Rihannaaaa 23 kwietnia 2014, 19:43
23 kwietnia 2014, 19:41
No cóż, ktoś Cię tu robi w konia...
Boże święty, nie straszcie mnie. Ja mam dietę vitalii... Nie ćwiczę, mam 158 cm wzrostu, początkowa waga 60 kg, od 2,5 miesiąca na diecie. Ostatnio mam ciagle ok. 900 kcal dziennie.
Proszę, obliczyłam dla Ciebie.
23 kwietnia 2014, 19:50
Kurcze ale dieta 1200kcal powiedzmy stosowana przez 3 tygodnie nie wyniszczy organizmu, rozumiem gdyby tą dietę stosowało się dużo dłuższy czas...to wtedy się zgodzę z wami w 100%. Ta dietę nie będzie nawet polecana przypuszczam na dłuższą metę nawet przez dietetyka, i również ta dieta nie jest dla każdego bynajmniej jak na razie nawet dla mnie nie jest. A powiedzcie mi co z dietami innymi bardziej rygorystycznymi np. dieta 13-dniowa Kopenhaska ona nie wyniszczy organizmu? Jak by tak policzyć kcal to nie wiem czy było by dziennie między 800-1000 kcal, Norweska, Cambridge, South Beach, Kapuściana i wiele wiele innych...o a wegetariańska to dopiero też głupota tak samo jak metaboliczna.
Każda dieta poniżej PPM wyniszczy organizm, choćby nie wiem, jak pięknie się nazywała. Ludzie je stosują, bo efekty są oszałamiające. Nie myślą o konsekwencjach. Na diety panuje moda, potem moda przemija. Przychodzą następne, mniej lub bardziej bezsensowne. Potem przychodzi jojo i jest płacz. A przecież można normalnie, zdrowo i równie skutecznie. Może nie tak szybko, jak na głodówce, ale trzeba się zastanowić, co jest ważniejsze.
Oczywiście, że głodówka 1200kcal stosowana przez 3 tygodnie nie przyniesie takich negatywnych efektów jak ta stosowana przez rok. Ale trzeba zadać sobie pytanie: po co stosować taką dietę przez 3 tygodnie? Żeby potem przejść na 1500kcal? I zdezorientować organizm? Który chudł na 1200kcal, teraz dostaje 1600 i pomyśli, że tak już będzie zawsze, więc przestanie chudnąć. Człowiek jest skomplikowaną konstrukcją, w której wszystkie trybiki mają określone zadania i przyzwyczajenia. Takimi "dietami cud" można je bardzo łatwo rozregulować. A potem dziewczyny płaczą, bo zastój, bo od 3 miesięcy nie chudną... I nie schudną, bo po diecie 1200 kcal musiałyby stosować 1000, żeby znowu organizm zaczął spalać. To jest błędne koło, w które jak raz się wpadnie ciężko się wydostać.
Polecam artykuł w Newsweeku http://polska.newsweek.pl/polacy-na-diecie-najskuteczniejsze-diety-jak-zrzucic-10-kg-dieta-bezglutenowa-newsweek-pl,artykuly,283977,1.html
23 kwietnia 2014, 19:52
Nie wiem czy tak Vitalia robiła by w konia, wiele dziewczyn schudło na dietach Vitalii.
Wydaje mi się że dieta 1200 kcal dobrze skomponowana musi dostarczyć minimum niezbędnych dla organizmu składników odżywczych, dieta jest kwestią indywidualną dla każdego człowieka, powinna być odpowiednio dobrana, do wielu, płci, trybu życia, charakteru pracy, stanu zdrowia.
Na diecie bezglutenowej jest moja siostrzenica od ponad 7 lat i tak do końca życia, dietę ma od lekarza, gdzie jest stale pod kontrolą, a w dodatku ma jeszcze cukrzycę od 8 lat. Początki były bardzo trudne, bywają również i teraz.
Dziękuje wszystkim wam za wypowiedzi :)
Edytowany przez Rihannaaaa 23 kwietnia 2014, 20:15
23 kwietnia 2014, 20:25
Nie wiem czy tak Vitalia robiła by w konia, wiele dziewczyn schudło na dietach Vitalii. Wydaje mi się że dieta 1200 kcal dobrze skomponowana musi dostarczyć minimum niezbędnych dla organizmu składników odżywczych, dieta jest kwestią indywidualną dla każdego człowieka, powinna być odpowiednio dobrana, do wielu, płci, trybu życia, charakteru pracy, stanu zdrowia.Na diecie bezglutenowej jest moja siostrzenica od ponad 7 lat i tak do końca życia, dietę ma od lekarza, gdzie jest stale pod kontrolą, a w dodatku ma jeszcze cukrzycę od 8 lat. Początki były bardzo trudne, bywają również i teraz. Dziękuje wszystkim wam za wypowiedzi :)
*Pewnie, że dziewczyny chudną. Trudno było by nie chudnąć na takiej diecie. Pytanie, czy zdrowo? Ale nie mnie oceniać taki portal i dietetyków.
Tu masz rację. I właśnie 1200kcal potrzebuje DO ŻYCIA i prawidłowego funkcjonowania organizmu osoba o wadze 40kg i wzroście 130cm, która nie ma żadnej aktywności fizycznej. Nie będę się więcej produkować, bo i tak wiesz swoje. 1400kcal to jest minimum z minimum dla dorosłej kobiety. Nie do trzymania wagi, ale do ŻYCIA bez żadnej aktywności fizycznej. Jeżeli ktoś chodzi, sprząta, uczy się, uprawia sport, pracuje potrzebuje więcej.
23 kwietnia 2014, 20:28
*Pewnie, że dziewczyny chudną. Trudno było by nie chudnąć na takiej diecie. Pytanie, czy zdrowo? Ale nie mnie oceniać taki portal i dietetyków.Tu masz rację. I właśnie 1200kcal potrzebuje DO ŻYCIA i prawidłowego funkcjonowania organizmu osoba o wadze 40kg i wzroście 130cm, która nie ma żadnej aktywności fizycznej. Nie będę się więcej produkować, bo i tak wiesz swoje. 1400kcal to jest minimum z minimum dla dorosłej kobiety. Nie do trzymania wagi, ale do ŻYCIA bez żadnej aktywności fizycznej. Jeżeli ktoś chodzi, sprząta, uczy się, uprawia sport, pracuje potrzebuje więcej.Nie wiem czy tak Vitalia robiła by w konia, wiele dziewczyn schudło na dietach Vitalii. Wydaje mi się że dieta 1200 kcal dobrze skomponowana musi dostarczyć minimum niezbędnych dla organizmu składników odżywczych, dieta jest kwestią indywidualną dla każdego człowieka, powinna być odpowiednio dobrana, do wielu, płci, trybu życia, charakteru pracy, stanu zdrowia.Na diecie bezglutenowej jest moja siostrzenica od ponad 7 lat i tak do końca życia, dietę ma od lekarza, gdzie jest stale pod kontrolą, a w dodatku ma jeszcze cukrzycę od 8 lat. Początki były bardzo trudne, bywają również i teraz. Dziękuje wszystkim wam za wypowiedzi :)
Ale ja to dobrze wiem
I jeszcze raz dziękuje za wszystkie wypowiedzi
23 kwietnia 2014, 22:22
Ja stosowałam, głodna nie chodziłam, kilogramy spadły, organizmu nie wyniszczyłam, jojo nie było. Skoro więc była tak rewelacyjna to dlaczego zamieniłam ją na MŻ? z tego powodu, że szlag mnie trafiał, że wszystko musiałam liczyć, ważyć, mierzyć i Bóg wie co jeszcze. Potem długo nie mogłam wyjść z tego "psychicznego przymusu" liczenie we wszystkim kalorii, to było chore. Dietę zakończyłam z MŻ, początkowo był zastój (podejrzewam, że przez to, że na MŻ jadłam ciut więcej kalorii), ale potem kilogramy znowu zaczęły spadać. Później był stresujący okres w życiu, dietę porzuciłam i wróciło 2kg (zrzucone ok. 12kg, więc nie uważam, aby to było jojo). Teraz od przyszłego tygodnia zaczynam raz jeszcze, ale wiem, że już nie będę bawić się w żadne liczenie kalorii, bo może organizmu to nie wyniszcza, ale psychikę z pewnością. Ale jeśli lubisz liczyć każdy kęs to inna sprawa :)