Temat: Dieta Paryska - informacje

Nie widziałam na forum wielu informacji na temat Diety Paryskiej, ani żadnych rozwinietych wątkow na tenże temat, więc postanowilam założyc swój. O co chodzi? Co to za dieta? Kolejna dieta cud? Nie, tym razem dobrz ułożone, konkretne jadłospisy ułozone przez dietetyka - Dr Jean-Michela Cohena (ktory wygrał w sądzie z dr Dukanem). Dieta sklada się z trzech faz:

  • CAFE
  • BISTRO
  • GOURMET

Moje pytanie - kto z Was jest na tej diecie i może podzielić sie swoimi spostrzeżeniami, efektami? Byłabym wdzięczna, jutro mój pierwszy dzień diety i chciałabym poznac osoby, ktore mogą sie konkretnie wypowiedzieć na temat DP :)

Wygooglowalam wlasnie ta diete i jest tam bardzo malo jedzenia - 200g jogurtu na sniadanie?! No i tylko trzy posilki i to wielkosci przekasek.

http://polki.pl/dieta_dietyodchudzajace_artykul,10035402.html

Bardziej od założen tej diety przerażają mnie komentarze pod spodem.... 

Sądzę, że to głodówka i o kant d... z taką "dietą".

200 gram jogurtu + owoce - łącznie nie wychodzi bardzo mało. Fakt, nie jest to końska dawka jedzenia, ale myślę, że da sie przeżyć i po czasie nawet przyzwyczaić - żołądek skurcza się i nie potrzebuje po pewnym czasie takich porcji jakie mu dostarczaliśmy przed dietą

Może i żołądek się kurczy i nie potrzebuje takich ilości jedzenia, ale organizm do zachowania prawidłowych czynności życiowych potrzebuje.

Martuleczka - oczywiście, że się z Toba zgadzam, ale jedzenie typu - 200g jogurtu na sniadanie jest tylko (aż?) przez pierwsze 10 dni, później jogurt zastepujemy bardziej treściwymi rzeczami typu płatki z mlekiem i miodem, czy tosty. Pierwsza faza jest nieobowiazkowa, jest to na tzw. rozruch spadku wagi

Ale czy płatki z mlekiem to wartościowe śniadanie? Albo tost? Zależy jeszcze jaki tost, jakie płatki.

Nabiał odtłuszczony, co wcale nie jest takie dobre. Na obiad 50g mięska? :(

Jak ktoś chce to bardzo proszę, wg mnie kicha straszna.

zmniejszenie zoladka + rozwalenie sobie metabolizmu. Jak wrocisz do normalnego jedzenia to zaczniesz tyc.

No i zanudzisz sie jedzac wciaz to samo i nie bedziesz miala sily na nic ( w drugiej fazie jest serio sam jogurt na sniadanie )

Ktos kto schudł i ma diete, ktora mu odpowiada nie wróci do normalnego jedzenia, no chyba, że woli siebie w wiekszym rozmiarze i ma swoje wysilki za nic. Ja szanuję swoją pracę i jesli chudnę to staram sie robic tak, żeby zostac przy tej wadze. Owszem - przez kilka pierwszych dni jest tylko jogurt na sniadanie (u mnie plusem jest to, że z reguly sniadan nie jadam, więc sam jogurt mi wystarczy), ale przez reszte dni sa tosty, płatki, nalesniki, omlety, jajecznice. Nie ma dnia w ktorym jadłospis by sie powtarzał - no z wyjatkiem tego jogurtu na sniadanie w pierwszych dnach fazy bistro. Po za tym jadłospis ktory sklada się (tutaj akurat faza gourmet) z :

  • sniadanie - tosty z dżemem + mleko
  • obiad - warzywa + pieczona jagnięcina+fasolka z kaparami+ser+owoce
  • kolacja - sałata+cukiniowa lasagne+ryż+owoce

to nie jest mało, więc mysle, ze przy takim jedzeniu mój metabolizm będzie w porzadku.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.