- Dołączył: 2010-11-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1608
22 listopada 2010, 22:04
Jestem świadoma tego, że nie wiele z was będzie chciało odpowiedzieć na to pytanie.
Jednak osobom które oderwą się na chcwilę od obsesyjnego liczenia kcal(nie mowie ze to zle czy cos, bo sama posiadom ta obsesję)
i zechcą mi pomóc, jestem wdzięczna.
Mój problem poza wagą, to niekontrolowany syf w pokoju.
Nie jestem w satnie utrzymać porządku choćby jeden tydzień, jest o to kłótnia w domu 24 na dobę.
Której wszyscy domownicy maja dość, głownie dwójka bohaterów tego "zabawnego" przedstawienia, a mianowicie ja i moja mama.
W moim pokoju jest wszystko, ksiazki, ubrania, moje drobiazgi, nawet moje buty trzymam w szafce pod lozkiem, podr,ęczniki, itp.
Jestem dosc zabiegana osobą mam dosc sporo zajec, szkole na glowie i nie mam czasu przez 10-20 min dziennie sprzatac rano i wieczorem.
Liczę, że zdradzicie mi super sposoby na organizacje szkolna moich podreczników, szafowa UBRANIA tam nie sposob cos odszukać
ogólnir jak udaje wam sie utrzymać porządek.
OBIELA
22 listopada 2010, 22:08
tez mam z tym lekki prblem ;p
Co do np. ksiazek - mam jedną szafkę na te typu rzeczy, w sumie w kazdej szafce staram się trzymać rzeczy mniej wiecej posegregowane;p Generalnie udaje mi sie porzadek utrzymać ok. miesiaca. wtedy siadam i po kolei w szafkach układam ponieważ sama nie znalazłam lepszeg sposobu ;p
- Dołączył: 2009-04-09
- Miasto: Nałęczów
- Liczba postów: 1230
22 listopada 2010, 22:08
> ogólnir jak udaje wam sie utrzymać
> porządek.
Sprzątam.
- Dołączył: 2010-11-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1608
22 listopada 2010, 22:14
A właśnie z ta bizuteria to ja nigdy nie dojdę to ładu i składu!
22 listopada 2010, 22:15
Ja mam ten sam problem, mi to nie przeszkadza ale mama się czepia. Dlatego od niedawna jak nie mam czasu sprzątać to wszystko co leży na podłodze upycham po szafkach, ścielę łóżko i jest taki pozorny porządek. A jak mam trochę czasu to sprzątam w tych półkach, wywalam to co niepotrzebne. Zdarza się to tak raz na 2 tygodnie :P
- Dołączył: 2010-11-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1608
22 listopada 2010, 22:15
> > ogólnir jak udaje wam sie utrzymać> porządek.
> Sprzątam.
Własnie mi chodzi o to, ze ja nie mam czasu codziennie sprzatac! Oprócz poniedziłków we wtroek za Chiny nie znajde czasu, o ile tu wejde!
22 listopada 2010, 22:17
Ja kiedyś robiłam w pokoju tak niesamowity bałagan, jakiego nigdy u nikogo nie widziałam. Stosy brudnych naczyń na biurku, sterty ubrań na podłodze a między nimi różnie inne rzeczy. I tak sobie to leżało przez łohoho.
Jakoś po prostu w pewnym momencie samej zaczęło mi być źle w takim bałaganie:) Też często nie mam czasu na ogarnięcie tego, ale staram się.
22 listopada 2010, 22:19
ja bym zainwestowała w pojemniki np kartonowe pudła z ikei i tym podobnych sklepów, wrzucam tam papiery i od razu czysto, a wcale nie segreguje ani nic, stoją sobie na szafie, pod łóżkiem, pod biurkiem i są pod ręką. na bałagan na biurku to ja sobie sprawiła sekretarzyk, taki zamykany, drobiazki są poprostu zamknięte i nie walają się, tudzież szkatuły, koszyczki, puzderka - można tam szybko wrzucić biżuterie, zdjęcia itd, jakies miseczki na drobne, spineczki ind.
Widziałam też ostatnio w Biedronie fajny plastikowy kufer ok. 30 zł. można tam dawać buty, czy bieliznę, albo książki. Na czasopisma miałam kiedyś takie kosze z wikliny, wrzucałam do nich zbiory.
Co by tu jeszcze... generalnie należy mnożyć skrytki, wtedy szybko wszystko poupychaasz i za 2 minuty jest porządek, fajnie mieć też gdzie schować pościel np łóżko z szufladą, można dołożyć tam piżamkę. Kupiłam sobie też taki plastikowy wiesszak na szafę, ma kilka haczyków i na nich można wieszać torebki, paski, apaszki. No...Kumasz? (a jeszcze takie fajne, siatkowe, podwieszane pod sufity 'tekstyle' pułeczki, mozna tam klasc rózne lekkie drobiazgi)
sekretarzy, pomocnik każdej prawdziwej kobietki...
http://www.javadecor.pl/imgs/meble/mid/1236.jpg
pudełeczka...
http://bi.gazeta.pl/im/0/4350/z4350550X,Tekturowe-pudla--IKEA.jpg
- Dołączył: 2008-07-18
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 2505
22 listopada 2010, 22:21
książki trzymać z książkami, ubrania z ubraniami, buty w przedpokoju, a talerze w kuchni... na biżuterię zakupić pudełko "cherry elegance" Magnata, po zjedzeniu czekoladek zostaje drewniane pudełko z przegródkami
poświęcić 5 minut dziennie (przed snem w ramach ćwiczeń) na poukładanie wszystkiego w sterty (skoro jesteś bałaganiarą to dokładne sprzątanie nie ma sensu, bo pewnie szukając czegoś w 2 minuty znów zrobisz bałagan)
poza tym za jakiś czas stwierdzisz, że rzygasz już tym bałaganem i weźmiesz się za systematyczne sprzątanie
Powodzenia
Edytowany przez Malakandra 22 listopada 2010, 22:32