- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
4 października 2013, 11:30
cześć dziewczyny,
od jutra zaczynam dietę 30 dniową, którą ułożyłam sama. Dieta ma się opierać na zdrowych i regularnych posiłkach. Cały czas ją "kształtuję" i chętnie posłucham waszych rad i uwag w stosunku to niej Część rzeczy może być dla Was dziwna, ale taka jest moja filozofia w tym temacie i dodałam komentarze na czerwono
Plan 30 dniowy – założenia
· Przed śniadaniem na czczo – szklanka wody z sokiem z pół/całej cytryny lub szklanka soku pomarańczowego (cytryna działa oczyszczająco na organizm i dodaje energii na cały dzień-sprawdzone przez moją koleżankę, trzeba uważać na zęby bo to silny kwas owocowy-pić przez słomkę )
· Jeść możliwie najmniej lub całkowicie wykluczyć żywność przetworzoną np. soki z kartonu, gotowe dania
· Wykluczyć słodycze, cukier, kawę, czarną herbatę, „białe” produkty mączne, produktów zawierających aspartam-to trucizna, zakazana w japonii od prawie 10 lat, nas nadal trują, badania wskazują że jest czynnikiem wpływającym na tworzenie/budzenie nowotworów
· Ograniczenie spożywania mięsa (z wyjątkiem ryb) i soli (mięso sklepowe jest nafaszerowane spulchniaczami i antybiotykami, wyjątek do tej zasady stanowi mięso "od zaufanego rolnika")
· Należy jeść minimum 3 porcje świeżych surowych warzyw lub owoców dziennie
· Wysypiać się
· Pić min. 1,5 l wody mineralnej dziennie
· Przynajmniej 3 razy w tygodniu (np. poniedziałek, środa, piątek) wybrać się wieczorem na dłuższy spacer
· Ćwiczyć (według własnych możliwości, ale nie lenić się i nie katować się!) ćwiczenia mają być przyjemne, w końcu robimy je codziennie . Np. Callanetics, Mel B, Tiffany lub chociaż chwilowe rozciąganie mieśni
· Spożywać produkty wysoko błonnikowe (płatki owsiane, otręby owsiane, pełnoziarniste pieczywo i makarony itp.)
· Dietę należy oprzeć na dobrych warzywach, 2-3 razy w tygodniu spożywać rybę
· Używać wyłącznie dobrych tłuszczów (lnianego, oliwa z oliwek itd.) i nie żałować ich do np. sałatki
· Jeść 5 posiłków dziennie w odstępach najlepiej 2h, ostatni spożyć przed godziną 18:00, zawsze zjadać śniadanie ( u mnie śniadanie o 7:00 potem 11:00, 13:00, 15:00, 17:00-17:30)
· Wskazane picie ziół
· Produkty warzywne/owocowe spożywać surowe, posiłki można gotować lub piec, nie smażyć!
· Stosować produkty kosmetyczne wspomagające walkę z cellulitem (peelingi, kremy, błota, foliowanie) (cellulit to moja zmora, poza tym zauważyłam, że jeśli dbam o dietę to i dbam o wygląd i odwrotnie, bo cóż mi dadzą te kremy jak będę opychać się słodyczami? )
Kochane! Proszę o opinie i rady... Efektami się z wami podzielę w listopadzie
a i jeszcze dodam, że między posiłkami będę popijać herbatki owocowe z imbirem (imbir lubię i rozgrzewa mnie)
Edytowany przez boyia 4 października 2013, 12:17
4 października 2013, 11:34
to moje zasady, ktore stosuję już od prawie 2 lat i sie sprawdzają
jedyne, co mi nie pasuje to te posiłki co 2 godziny (i dziwny odstęp między śniadaniem a 2 śniadaniem( i wczesna kolacja - o której chodzisz spać?)
4 października 2013, 11:37
4 października 2013, 11:38
4 października 2013, 11:46
4 października 2013, 11:50
nie wiem dlaczego wszyscy piją na czczo wodę z cytryną- przecież to jest niezdrowe dla żołądka- owszem przeczyszcza ale jakim kosztem. Zakwaszasz sobie żołądek - takich rzeczy nie wolno pić na czczo
4 października 2013, 11:58
4 października 2013, 12:07
4 października 2013, 12:15
dziewczyny dzięki za uwagi i komentarze.
dziwią was pory jedzenia, ale to już przetestowałam, na śniadanie zwykle jem owsiankę i najedzona jestem do południa, potem jak jem co 2h coś to o tej 17:30 głodna nie jestem, później z resztą o dziwo też nie. A kładę się spać ok. 23:00. Mój organizm nie lubi jedzenia wieczorem (mimo że ja lubię) bo trawienie ma ustawione na 0.
Lisiaaa dla mnie mięso jest złe, bo nie mam dostępu do dobrego mięsa, a ryby dobre jakoś łatwiej mi znaleźć, wiem co chcesz mi przekazać poprzez tego tuńczyka :) czytałam trochę o tym, z rybami też nie należy przesadzać
- Zioła - tu też bym nie przesadzała - większość z nich nie jest obojętna dla zdrowia, szczególnie w dużych ilościach. - zgadzam się! Ale 2 razy w tygodniu herbatka z mięty albo pokrzywy szkody nie powinna zrobić, i wole wypić taką miętę, szałwię czy jeszcze coś niż brać tabletkę
- Aspartan to nie trucizna - nie jest to nic dobrego, ale na pewno Cię nie zabije, nawet w dużych ilościach - ja uważam inaczej, dla mnie chemia to chemia,a zdrowe odżywianie powinno opierać się wyłącznie na produktach naturalnych. To samo myślę o lekach-biorę w momencie kryzysu, a mam nadzieje że dzięki temu dopiero w tym roku zachorowałam (od kilkunastu lat)
- Dieta ( zdrowe odżywianie ) powinna trwać co najmniej 30 lat, a nie 30 dni...... - dietę ułożyłam na 30 dni żeby był jakiś cel, dieta to także styl życia i jeśli ta dieta będzie dobra dla mnie, mam zamiar ją kontynuować przez resztę lat.
kawonanit dzięki za uwagę o roślinach strączkowych! PPM i CPM mam obliczone, i nie mam zamiaru chodzić głodna.
doublebagger też chętnie poczytam dlaczego woda z cytryną na czczo jest zła, jeśli masz jakieś info podeślij proszę:)