Temat: Dieta Konrada Gacy

Zgadza się - Dominikę często widuję na treningach :)

A myślałam, że gwiazdy telewizji ćwiczą w domowym zaciszu albo w jakichś prywatnych salach :). No ale fajnie, ostatecznie wysiłek musi włożyć w odchudzanie taki sam jak inni, a przy okazji może być dla kogoś motywacją.

Ja zaczynam jutro :)

Jeżeli stacjonarnie - to do zobaczenia :)

Tez jestem ciekawa ile stracila kolezanka...ale tez mnie ciekawi jak idzie nowej uczestniczce diety :) Jak sobie daje rade...

Właśnie stuknęło 5 miesięcy i jest mnie o 25kg mniej (postęp notuję na pasku) :).

Zostało jeszcze 9-10 kilo, więc motywacja jest, ale z drugiej strony przy rozmiarze 38 człowiek już się dobrze czuje w swoim ciele (wyglądam zdecydowanie szczuplej niż kiedyś przy wadze 61kg - zapewne za sprawą nabytych mięśni), więc nie ma takiego parcia, że musi być już natychmiast ten spadek :). Teraz to już chyba trochę wolniej się chudnie - mam takie wrażenie i obwodowo trochę inaczej. Od teraz wchodzę na treningi fitness - bardziej skupione na rzeźbieniu ciała, a mniej na spalanie tkanki tłuszczowej.

5kg w miesiąc to świetna średnia. Właśnie chodzi o takie bezpieczne chudnięcie i nabieranie mięśni. Dzięki temu później łatwiej jest ten stan utrzymać. A co do motywacji - ważne, że dobrze się ze sobą czujesz i jesteś zdrowsza dzięki swojej wytrwałości i pracy.

Nie wiem jakie wy miesnie nabywacie na redukcji

Na diecie Gacy od marca - polecam

http://grubsza.blogspot.com/