- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 września 2013, 11:53
Edytowany przez .Kicia. 14 września 2013, 11:57
14 lipca 2016, 21:28
dziewczyny, czy któraś ma tłuszczówkę z kurczakiem? Chyba mnie zamroczyło, wziełam sobie łososia na urlop :(
18 sierpnia 2016, 19:09
Witam.Jestem od czterech miesięcy na tej diecie. Jak dla mnie jest OK, zwłaszcza że w Poznaniu jest wreszcie Gaca Centrum.Kiedyś odchudzałam się internetowo u p.Gacy, ale to nie to samo, choć znam osobę, która schudła "przez internet" 40 kg i wygląda rewelacyjnie. Ja nie dotrwałam wtedy z różnych przyczyn, ale nie z powodu tej diety. To było we mnie.Teraz jest inaczej, jestem gotowa i chudnę :). Ja jestem zadowolona, mimo ze moje spadki wagi są w dolnych granicach planowanych.Ale tak mam, że mój organizm jest oporny.Grunt to się nie przejmować i nie porównywac z innymi- każdy jest inny i inaczej chudnie. Życzę wytrwałości.
PS.Sonia pisze, że nie zmieniają mleka sojowego - mi zmienili na krowie 2% :) Ale jak sama nazwa wskazuje - system, to system :)
A Centrum w Poznaniu w porównaniu z innymi siłowniami jest wypaśne i czyściutkie, trenerki i trenerzy są SUPER, naprawdę!
Edytowany przez DankaO 18 sierpnia 2016, 19:52
22 sierpnia 2016, 16:14
Dieta Gacy ma wiele minusów, o których się nie mówi. Sama byłam na niej rok i bardzo odbiła się na moim zdrowiu. Zanim do niej przystąpicie posłuchajcie tez drugiej strony, ludzi którzy na tej diecie stracili sporo zdrowia. Ich historie można znaleźć na grupie Fejsbukowej Gacowicze-negatywne skutki diety. Jej adres https://www.facebook.com/groups/849576158506274/
26 sierpnia 2016, 17:22
Hej Kochane ostatnio duzo sie mowi o diecie Gacy(Konrad Gaca ostatnio prowadzi program w Polsacie Fat Killers) ludzie szybko chudna wiec poszperałam troche w necie i na jednym z forum znalazlam diete na miesiac i jestem troche w szoku bo dieta wydaje sie monotonna i np je sie karczek na smalcu wg mnie smalec w odchudzaniu jest nie zdrowy a co wy sadzicie o takiej diecie a moze ktos probowal?PIERWSZY tydzień *PIERWSZY POSIŁEK godz.7.00 75g karczku smażonego na smalcu i średni pomidor *DRUGI POSIŁEK godz. 11.oo 75g karczku smażonego na smalcu i średni pomidor *TRZECI POSIŁEK godz.15.00 75g karczku smażonego na smalcu i średni pomidor *CZWARTY POSIŁEK godz.19,00 75g karczku smażonego na smalcu i średni pomidor do tego witaminki: VITAMIN KING(można go kupić przez internet lub w klubach fitness) 2xdziennie rano i wieczorem oraz COLON C-naturalny błonnik2xdziennie (dostępny w aptece) Ważne jest też to że co pół godziny musimy wypić 200ml płynów(niepełna szklanka), mogą to być woda, cola light, herbaty zielona, czerwona, czarna, kawa. z tym że bilans wody musi być na plus 2l ( tylko czysta woda mineralna daje bilans dodatni..reszta wymienionych płynów daje bilans ujemny...nie wiem jak to wam wytłumaczyć żebyście zrozumieli o co chodzi...może w ten sposób:jeżeli w ciągu dnia wypijecie .5l kawy...to żeby bilans wody był na +2l musicie wypić 2,5l wody mineralnej Bardzo ważne jest to żeby wypić szklankę wody przed snem Istotne jest też to ze w tej diecie konieczna jest całkowita rezygnacja z soli, cukru i cytryny...tak więc karczek możemy przyprawiać tylko ziołami...napoje dosładzać słodzikami.. W drugim dniu diety należy rozpocząć trening...50 min na rowerku. Drugi tydzień dietki: *PIERWSZY POSIŁEK: jajecznica z 2 jaj na smalcu *DRUGI POSIŁEK:75g łopatki na smalcu i marchewka (12cm) *TRZECI POSIŁEK:75g łopatki na smalcu papryka świeża cebulka *CZWARTY POSIŁEK: 75g łopatki na smalcu (papryka, pomidor, ogórek lub rzodkiewka do wyboru} Zasady takie same jak tydzień wcześniej....zero soli ,zero cukru, zero cytryny...do tego napoje co 45minut(woda mineralna, cola light, herbata czerwona, zielona, czarna, kawa) do suplementacji dochodzą: MOLKA- koktajl o różnych smakach do wyboru (po treningu) MINERAL SPORT-witaminy rozpuszczane w wodzie i oczywiście COLON C i WITAMIN KING jak tydzień wcześniej Trening to 3 razy w tygodniu rowerek poziomy seria po 60 minut. Tydzień 3 Posiłek 1: 75g piersi z kurczaka na smalcu ogórek Posiłek 2: 75g piersi z kurczaka na smalcu ogórek Posiłek 3: 75g piersi z kurczaka na smalcu pomidor Posiłek 4: 75g piersi z kurczaka na smalcu Picie wody takie samo jak w zeszłych tygodniach...do suplementacji dochodzi tylko MEAL DRINK na wodzie (białko) i SLIM FORMUŁA po dwie tabletki na pół godziny przed śniadaniem i głównym daniem...MOLKA w tym tygodniu odpada...a szkoda dobra była ta czekoladowa ..ale witaminki do wody są nadal podawane po treningu...no i oczywiście VITAMIN KING oraz COLON C 2 razy dziennie rano i wieczorem W treningu też zmiany...zaczyna zaczyna się od 4 serii po 15 brzuszków..potem 10 min na orbitreku a potem 60 minut na rowerku 4 tydzień : *pierwszy posiłek: kefir+4 suszone śliwki+płatki owsiane na wodzie *drugi posiłek: jabłko...ale od razu mowie że można inny owoc ,byle to nie był banan albo winogron *warzywa na parze lub surowe(dowolność dozwolona)polane łyżka oliwy z oliwek+ pierś z kurczaka na parze,gotowana lub grillowana bez tłuszczu *serek chudy(nie zawierający soli)+ jogurt naturalny Picie wody jak wcześniej zero soli,zero cukru...i tu niespodzianka można plasterek cytryny do herbaty...i odrobinę mleka do kawy trening taki sam jak tydzień wcześniej tyle ze czas na bieżni lub orbitreku wydłuża się o 5 minut suplementacja taka jak tydzień temu , z tym wyjątkiem że MEAL DRINK nie jest sporządzany na wodzie tylko na mleku. Jeżeli ktoś pracuje fizycznie i czasami robi mu się słabo na tej diecie...może zwiększyć sobie porcje jedzenia(nigdy nie można opuścić ani zmniejszyć posiłku).
to nie jest dieta gacy tylko dieta Ketogeniczna lub jak kto woli mówić dieta białkowa...ale tutaj rozpisana jest bardzo uboga...poza tym zdecydowanie za mało warzyw etc. Kawa? no logiczne...dieta ketogeniczna ogranicza węglowodany ,organizm musi się przestawić na czerpanie nergii z białka któe już ma WYSOKI WSPÓŁCZYNNIK TERMICZNY a dodatkowo jeszcze nie ma weglowodanów wiec zaczyna czerpać je z tłuszczu...i faktycznie to działa,ale stosowanie dłużej jak miesiąc jest bardzo groźne dla zdrowia. Można nabawić sie chorób nerek wątroby i śledzionej ;)
Ach i pomijam juz fakt że niektórzy mogą odczuć ogromne spadki energii na tej diecie bo organizm zanim zacznie się przystosowywać do niej do miną z 2tyg....a kolejne dwa bedziecie na niej.
Zatem jesli nawet schudniecie to co tak na prawde się stało? Prawdopodbnie straciłyście WODE...nic więcej,aztem utrata wody w wartosciach 3-4kg jest mozliwa i nawet przy mojej diecie w pierwszym tygodniu waga spada o 4kg na pełnym luzie;) bez mordowania się.
Redukujcie ale zdrowo ;) )))
28 sierpnia 2016, 22:14
Każdy chwali "swoją" dietę, jak się popatrzy dokładniej, to w każdej można znaleźć jakieś "ale". Co to znaczy "Redukujcie, ale zdrowo"? Dla każdego to pojęcie jest inne. Dla kogoś, kto był np. na diecie dra Kwaśniewskiego, większość z tego co tu ludzie wypisują jest niezdrowe. warzywa, zielenina - to dieta pastwiskowa, nie dla ludzi... I tak można by każdej diecie dodać jakąś łatkę. Trzeba przed dietą zrobić badania i powtórzyć w trakcie diety. No i trzeba niestety umieć odczytać prawidłowo te wyniki.A na diecie Gacy, jeśli zrzuca się 10-20 kg, to nie jest sama woda. Ponadto są bardzo przemyślane ćwiczenia fizyczne i dopiero całość działa. U mnie było tak, że jak nie ćwiczyłam na 100%, to były małe efekty i zniechęcałam się. Teraz do ćwiczeń podchodzę poważnie i jest OK. Nie czuję się wcale jakaś przymulona i mam dużo energii. Dla mnie ta dieta jest OK i to że jest trochę monotonna, to jest plus, bo nie sterczę godzinami w kuchni, jak w przypadku innych diet, które stosowałam.
Do tego ten osławiony karczek na smalcu.... :) No, nie demonizujmy! To nie jest takie złe, można sobie zmielić karkówkę i zrobić klopsy. I wcale już nie jest konieczny smalec. Te diety też się rozwijają i wprowadzane są modyfikacje.
Edytowany przez DankaO 28 sierpnia 2016, 22:19
27 lutego 2017, 16:37
Witam. Jestem na diecie Gacy od roku i schudłam ponad 56 kg. Dieta jest restrykcyjna i moim zdaniem mało urozmaicona, ale skuteczna- jak widać. Odchudzam się za pomocą platformy online. Co 2 tygodnie mam konsultacje, na których konsultanci mówią wyuczone na pamięć formułki. Jest to trochę denerwujące, bo nie przewiduje się żadnych odstępstw od diety. Trzeba zacisnąć zęby i robić swoje. Jeżeli chodzi o diety ketogenne tj białkowo tłuszczowe- jest ich 4 rodzaje (soja, łosoś, kurczak, karkówka). W zależności od danego systemu (utrzymaj zdrowie, zadbaj o serce itd.) jest to 3-7 dni naprzemiennie z dietami węglowodanowymi. Dietę wybieramy raz na 2 tygodnie. Różnice są niewielkie (Drób + mrożone warzywa, cielęcina + mrożone warzywa, ewentualnie ryba) kolacja białkowa (najczęściej ser biały chudy, kefir, jajka, sałatka z kurczakiem). Treningi- 2X siłowy + 50 min cardio, 1X brzuszki + 120 minut cardio. Ćwiczenia z pulsometrem. Woda 200 ml co 30- 45 minut.
Dieta jest ciężka- jak każda inna dieta redukcyjna. Byłam na diecie Vitalii, jednak zabrakło mi motywacji i samodyscypliny. U Gacy na plus jest to, że są spotkania z konsultantem.