Temat: Dieta 5:2

Stosowała/Stosuje może któraś z Was dietę 5:2  ?  Pięć dni jemy co chcemy, a dwa dni głodujemy ( w tych 2 dniach do 500 kcal ) ? Podzielcie się swoim opiniami , doświadczeniami na ten temat
hahah to nie tak 5 dni jesz 1500-2000 a dwa dni głodujesz do 500.... 


jagoa napisał(a):

hahah to nie tak 5 dni jesz 1500-2000 a dwa dni głodujesz do 500.... 
Każdy by chciał schudnąć idąc najłatwiejszą drogą. Niestety trzeba się trochę namęczyć :)
Pasek wagi
jest o tym wątek w dziale "inne diety". dziewczyny na tym chudną ;) też próbowałam, ale po pierwszym dniu z 500kcal zrezygnowałam, przerażała mnie wizja takiej głodówki 2 razy w tygodniu
Ja próbowałam... zrezygnowałam, to nie jest dobre dla zdrowia... Osobiście nie polecam 
"Jemy co chcemy" to w domyśle autora "jemy zdrowo", więc żadne novum. Mam tę książkę, jestem sceptyczna i nikogo bym nie zachęcała. Tak jak Dukan - była nowość, działało po czym teraz dopiero głośno się mówi na temat wad tej diety i jak bardzo jest obciążająca dla organizmu. Tak samo tutaj - Mosley publikuje wypowiedzi ludzi, którzy dzięki temu trybowi schudli kilka kilogramów w przeciągu kilku miesięcy, przy czym badania nie sięgają dalej niż rok i kilka miesięcy. Obstawiam, że za rok okaże się, że komuś coś przy tym trybie "wysiadło" i wcale nie będzie chodziło o cudownie obkurczony żołądek. A ja nie chcę być królikiem doświadczalnym
Pasek wagi

Zalatana napisał(a):

"Jemy co chcemy" to w domyśle autora "jemy zdrowo", więc żadne novum. Mam tę książkę, jestem sceptyczna i nikogo bym nie zachęcała. Tak jak Dukan - była nowość, działało po czym teraz dopiero głośno się mówi na temat wad tej diety i jak bardzo jest obciążająca dla organizmu. Tak samo tutaj - Mosley publikuje wypowiedzi ludzi, którzy dzięki temu trybowi schudli kilka kilogramów w przeciągu kilku miesięcy, przy czym badania nie sięgają dalej niż rok i kilka miesięcy. Obstawiam, że za rok okaże się, że komuś coś przy tym trybie "wysiadło" i wcale nie będzie chodziło o cudownie obkurczony żołądek. A ja nie chcę być królikiem doświadczalnym
zalatana w tym przypadku jest inaczej , bo to tak troszkę jest dieta naszych przodków. bardzo duzó badan wskazuje że jest to jeden ze zdrowszych trybów żywienia . Już to kiedyś z dziewczynami przerabiałam i czytałyśmy badania itp . Nawet jeden facet był na diecie 1 dzień 1500-2000 drugi 500 ... To nie jest nowość ale to bardzo restrykcyjne i mam zamiar to wprowadzić w zycie  po urlopie 

Zalatana napisał(a):

"Jemy co chcemy" to w domyśle autora "jemy zdrowo", więc żadne novum. Mam tę książkę, jestem sceptyczna i nikogo bym nie zachęcała. Tak jak Dukan - była nowość, działało po czym teraz dopiero głośno się mówi na temat wad tej diety i jak bardzo jest obciążająca dla organizmu. Tak samo tutaj - Mosley publikuje wypowiedzi ludzi, którzy dzięki temu trybowi schudli kilka kilogramów w przeciągu kilku miesięcy, przy czym badania nie sięgają dalej niż rok i kilka miesięcy. Obstawiam, że za rok okaże się, że komuś coś przy tym trybie "wysiadło" i wcale nie będzie chodziło o cudownie obkurczony żołądek. A ja nie chcę być królikiem doświadczalnym

 wystarczy redukcja, wykluczenie słodyczy i smażonego :)

jak zauważyłem tytuł chciałem wejść i napisać : na pewno da efekty, jeżeli przez te dwa dni nie nadrobisz tych pozostałych pięciu i będziesz jadła normalnie, bez obżerania......
ALE myślałem że pytanie będzie odnośnie 5 dni diety (np.1500) i dwóch dni normalnego jedzenia (CPM) ...... czy nie lepiej coś takiego ??
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.