Temat: Tyje na diecie 600kcal

Hej.. mam 16 lat, wazę 85kg/170 wzrostu i tyje na 700kcal.. już nie wiem co robić. Od stycznia przytyłam 16 kilo
już nie wiem co robić, mam pełno rozstępów i cała jestem w tłuszczu... mam przez to myśli samobójcze.
NIGDY nie przekraczam tych 600kcal i ciągle tyje. pewnie mam rozwalony metabolizm bo jak wychodzilam z diet 500 kcal, dodawalam 100 kcal tygodniowo, doszlam do niecałych 1000kcal i utylam te 16kg ;(((((((((((((((
jezu, powiedzcie co ja mam zrobić?!


Lol, zgubiłaś jedno zero? :P
Pasek wagi

GMP1991 napisał(a):

hahaha ty myślisz ze na takiej dziecie  schudniesz jeść trzeba zdrowo choćby  1400 kcal i ćwiczyć  ,  6000 to głodówka w sumie


Dotychczas próbowałam ignorować Twoje wypowiedzi, ale dziewczyno: ogarnij się! Masz 21 lat, a piszesz jak dziesięcioletnie dziecko zagubione w otchłani Internetu. Interpunkcja jest Ci obca, składni brak. Ja wiem, nie każdy jest idealny, ale to już jest przesada.


Pasek wagi

Faza.Delta napisał(a):

GMP1991 napisał(a):

hahaha ty myślisz ze na takiej dziecie  schudniesz jeść trzeba zdrowo choćby  1400 kcal i ćwiczyć  ,  6000 to głodówka w sumie
Dotychczas próbowałam ignorować Twoje wypowiedzi, ale dziewczyno: ogarnij się! Masz 21 lat, a piszesz jak dziesięcioletnie dziecko zagubione w otchłani Internetu. Interpunkcja jest Ci obca, składni brak. Ja wiem, nie każdy jest idealny, ale to już jest przesada.

Wyjelas mi to z ust  do tego tresc komentarzy nic nie wnosi, porady sa jak musztarda po obiedzie: wtórne i zwykle kiepskie 
Pasek wagi

LeiaOrgana7 napisał(a):

Faza.Delta napisał(a):

GMP1991 napisał(a):

hahaha ty myślisz ze na takiej dziecie  schudniesz jeść trzeba zdrowo choćby  1400 kcal i ćwiczyć  ,  6000 to głodówka w sumie
Dotychczas próbowałam ignorować Twoje wypowiedzi, ale dziewczyno: ogarnij się! Masz 21 lat, a piszesz jak dziesięcioletnie dziecko zagubione w otchłani Internetu. Interpunkcja jest Ci obca, składni brak. Ja wiem, nie każdy jest idealny, ale to już jest przesada.
Wyjelas mi to z ust  do tego tresc komentarzy nic nie wnosi, porady sa jak musztarda po obiedzie: wtórne i zwykle kiepskie 
A ja powiem wam coś lepszego.. Wiele razy starałam się zwrócić tej dziewczynie uwagę a nie ignorować, ale nigdy nie podziałało. Po założeniu konta byłam pewna że to jeden z wielu trolli, a jej zdjęcia są wzięte z jakiejś strony. Jak czytam te jej komentarze to mi się nóż w kieszeni otwiera.

Lovedresses napisał(a):

LeiaOrgana7 napisał(a):

Faza.Delta napisał(a):

GMP1991 napisał(a):

hahaha ty myślisz ze na takiej dziecie  schudniesz jeść trzeba zdrowo choćby  1400 kcal i ćwiczyć  ,  6000 to głodówka w sumie
Dotychczas próbowałam ignorować Twoje wypowiedzi, ale dziewczyno: ogarnij się! Masz 21 lat, a piszesz jak dziesięcioletnie dziecko zagubione w otchłani Internetu. Interpunkcja jest Ci obca, składni brak. Ja wiem, nie każdy jest idealny, ale to już jest przesada.
Wyjelas mi to z ust  do tego tresc komentarzy nic nie wnosi, porady sa jak musztarda po obiedzie: wtórne i zwykle kiepskie 
A ja powiem wam coś lepszego.. Wiele razy starałam się zwrócić tej dziewczynie uwagę a nie ignorować, ale nigdy nie podziałało. Po założeniu konta byłam pewna że to jeden z wielu trolli, a jej zdjęcia są wzięte z jakiejś strony. Jak czytam te jej komentarze to mi się nóż w kieszeni otwiera.

Ja sie wlasnie obawiam, ze ona nie wraca pod tematy, pod ktorymi sie wypowiadala i nie widzi naszych uwag, a moze w koncu cos by dotarlo... 
Pasek wagi
PRTZEDE WSZYSTKIM:

1. idź do endokrynologa! wydaje mi się że masz problemy z tarczycą - raczej niemożliwe jest abyś tyła po 600 kcal - chyba że masz obniżony poziom t3 i t4.
2. idź do dietetyka! byłam w niemal identycznej sytuacji jak Ty - tyłam nic nie jedząc praktycznie. koniecznie dietetyk z suplementacją witaminową, Twoje ciało jest wygłodzone. Ja wyszłam na prostą dzięki suplementom herb     alife.(koktajle i witaminy)
Takie cuda nie istnieją. Nikt nie tyje jedząc o 1200-1400 kcal za mało.
Albo zmyślasz bo Ci się nudzi, albo nie umiesz liczyć.
I przestańcie ciągle powtarzać te farmazony o niedoczynności tarczycy. To nie tak częsta choroba, żeby ją każdemu kto waży za dużo wmawiać. Poza tym, nawet mając niedoczynność, odpowietrza się nie tyje.
i właśnie przez te 600 kcal tyjesz
Tyjesz bo nie jesz! Wszystko się w Tobie magazynuje. Żeby schudnąć trzeba JEŚĆ, zdrowo się odżywiać. Ale nie ma się co załamywać. ;) 
Kuźwa, magazynuje... wytlumaczcie mi CO się w niej magazynuje, kiedy ona żyje i funkcjonuje, i podejrzewam, że chodzi do szkoły, że rusza się?!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.