- Dołączył: 2013-02-19
- Miasto: Stalowa Wola
- Liczba postów: 1969
22 kwietnia 2013, 20:15
Ostatnio czytałam w gazecie o diecie 50/50. Polega ona na tym że jednego dnia trzyma się "post" jedząc ok 1000 kcal, a następnego tyle ile potrzebuje wasz organizm np 2500 i tak na przemian. Ja osobiście nie wierzę w jej działanie, a jakie jest wasze zdanie na ten temat ?
- Dołączył: 2012-02-21
- Miasto: Wodzisław Śląski
- Liczba postów: 2922
23 kwietnia 2013, 21:21
Nie wierzę w jej pozytywne działanie.
Tak samo ja dzisiaj czytałam o diecie 5:2. Przez 5 dni jesz co chesz, ale tak żeby się nie przejeść (chociaż dopuszczalne są słodycze a nawet fast-foody) a przez 2 dni tylko śniadania i obiadokolacje w sumie nie przekraczające 500 kcal.
I to też dla mnie głupota, bo osobiście uważam, że takie skoki nie są zbyt korzystne dla organizmu., Te dwa dni mają ma celu szybki e obkurczenie żołądka i podejrzewam, że w tej diecie o której Ty piszesz chodzi o to samo.
- Dołączył: 2013-03-07
- Miasto: Malbork
- Liczba postów: 2695
23 kwietnia 2013, 21:27
a ja myślę że chodzi w niej nie o to żeby obkurczać żołądek, tylko o to, żebyś sobie nie mówiła że zawsze musisz sobie wszystkiego odmawiać. po prostu odchudzasz sie co drugi dzień, a co drugi jesz na co masz ochotę, ale bez przesady (żeby to nie bylo nadganianie dnia dietowego
![]()
). uważam że jest dobra dla kogoś, kto nie potrafi być ciągle na diecie. i można przecież sobie ją zmodyfikować , np,dieta dwa dni i jeden jedzenia normalnie.
a tak szczerze - ile osób tutaj na vtalii, odchudzających się właśnie tak robi, że zje więcej dwa-trzy dni w tygodniu , ale nie nazywa tego po prostu dietą 50/50. nazywają to dietą mż a te dni nazywają : dzisiaj się nie udało.
- Dołączył: 2012-02-21
- Miasto: Wodzisław Śląski
- Liczba postów: 2922
23 kwietnia 2013, 21:30
Ja tylko cytuję słowa redaktora ; ))
Tylko dla mnie przegięciem jest to, że można wcinać słodycze i fast foody. Pomijaąc to, że dostarczamy naprawdę zbędna kcal to przecież jest to niezdrowe...
- Dołączył: 2012-02-21
- Miasto: Wodzisław Śląski
- Liczba postów: 2922
23 kwietnia 2013, 21:39
no nie zawsze wychodzi, nie zawsze ;D
Ale co innego jeśli nam nie wyjdzie a co innego, gdy ,,dietetycy'' przekonują nas, że również na diecie (dla zdrowia) można je jesć...
Nie uważasz, że to trochę dziwne?
- Dołączył: 2013-03-07
- Miasto: Malbork
- Liczba postów: 2695
23 kwietnia 2013, 21:44
sandrusiaaX napisał(a):
no nie zawsze wychodzi, nie zawsze ;DAle co innego jeśli nam nie wyjdzie a co innego, gdy ,,dietetycy'' przekonują nas, że również na diecie (dla zdrowia) można je jesć... Nie uważasz, że to trochę dziwne?
nie czytałem o tej diecie, ale jeżeli tam tak piszą.....NO COMMENT .....
po prostu piszę co myślę, tak na chłopski rozum
![]()
- Dołączył: 2012-02-21
- Miasto: Wodzisław Śląski
- Liczba postów: 2922
23 kwietnia 2013, 21:47
haha i tak najprościej
![]()
ja do tego artykuły zajrzałam z czystej ciekawości co znów będzie teraz ,,w modzie'' i przeszła mi taka myśle przez głowę, że głupiutka byłam rzucając się kiedyś na te wszystkie nowe diety ze stanów...
- Dołączył: 2013-03-07
- Miasto: Malbork
- Liczba postów: 2695
23 kwietnia 2013, 21:53
E TAM ZARAZ GŁUPIUTKA
![]()
ja tam się zbytnio nie znam, ale chyba są ludzie co na nich chudli
- Dołączył: 2012-02-21
- Miasto: Wodzisław Śląski
- Liczba postów: 2922
23 kwietnia 2013, 21:55
Są, sąma osobiście mam takie koleżanki i widzę, że nie każda dobrze na tym wyszła. Dużo zalezy od organizmu.
A głupiutka i to jak bardzo ! ;) Miałam 16 lat i większość diet w małym palcu ; ) Dopiero teraz (!) odkryłam tą ,,swoją'' dietę ; )
- Dołączył: 2012-02-21
- Miasto: Wodzisław Śląski
- Liczba postów: 2922
23 kwietnia 2013, 21:55
Są, sąma osobiście mam takie koleżanki i widzę, że nie każda dobrze na tym wyszła. Dużo zalezy od organizmu.
A głupiutka i to jak bardzo ! ;) Miałam 16 lat i większość diet w małym palcu ; ) Dopiero teraz (!) odkryłam tą ,,swoją'' dietę ; )