Temat: Dieta.

Czy stosowała któraś z Was dietę Norweską? Ja powoli kończę pierwszy tydzień... orientujecie się czy można jakoś zastąpić seler naciowy ewentualnie go w ogóle wyeliminować ? totalnie mi nie idzie...
chcialam stosowac ale po 1 dniu wymiekłam, 9 jajek i było mi prze niedobrze, podziwiam cie;]]
z tego co czytałam seler musi byc i nie wolno go niczym zastapic, pisało ze nie wazna ilość ale kazdy z wymienionych produktów musi byc spozyty.
ile juz schudłas/
nie ważyłam się jeszcze i jakoś mnie ta waga odpycha od siebie :) wczoraj obiad był słaby bez mięsa.. nie zawsze mam możliwość ale dziś już wszystko będzie normalnie.. Chyba prędko na wagę nie stanę.. jajka już przestały mi przeszkadzać..pierwszy dzień był najgorszy.. ograniczam je do minimum... albo np zrób sobie sałatkę z selera pomidora i ogórka konserwowego do tego wkrój jajko i tak na pewno przejdzie :) 
Jestem na 3 dniu..niby do końca jeszcze daleko ale już nie tak bardzo... zaczynałam od wtorku... Już jest 1 kg mniej.. odważyłam się wejść na wagę.
O matko!
"10 kg w 14 dni"???? Nadal w 21 wieku są ludzie którzy wierzą w takie cuda????
"dieta oparta na jajach i grejfrucie"?????
3 głodowe posiłki dziennie??? Bez kolacji, a na śniadanie jaja i herbata???

szok
Czekam z niecierpliwością na wpisy "schudłam 5 kg, przytyłam 15 kg, dlaczego???"
Pasek wagi
Poczytaj sobie o tej diecie...nikt na nią nie narzekał.. jeśli przytyjesz to tylko i wyłącznie z braku umiaru nad jedzeniem... głodowe? nie powiedziała bym.. jesz ile chcesz ważne jest co ... więc głodnym się nie chodzi a jeśli dobrze rozłożysz sobie pory jedzenia to wieczorami też głód nie dopadnie.. ja nie narzekam póki co.. 
To, co później stanie się z wagą jest tylko i wyłącznie indywidualną sprawą.. jeżeli nie rzucisz się na jedzenie to z jakiego powodu waga ma wrócić? Przeszperałam chyba już cały internet póki zaczęłam tą dietę i mało komu kg wróciły.. kwestia podejścia po zakończeniu diety. 
głupota...spadek wagi ≠poprawa sylwetki
spadek wagi to pierwszy duży krok do poprawy sylwetki..a zazwyczaj jest tak że za spadającymi kilogramami jest coraz większa motywacja i więcej wytrwałości człowiek w sobie znajduje... w moim przypadku "przemiana" nie opiera się jedynie na diecie ale także na ćwiczeniach..dodatkowo codzienne spacery.. 
no nie do końca, spadek tkanki mieśniowej jedynie utrudni dalsze odchudzanie. Pozatym osoby trzymajace sie takiego jadłospisu zauwazajac ze im waga spada bede sie trzymac tego dłużej i sobie zrobia kuku.

lampyriadeaa napisał(a):

To, co później stanie się z wagą jest tylko i wyłącznie indywidualną sprawą.. jeżeli nie rzucisz się na jedzenie to z jakiego powodu waga ma wrócić? Przeszperałam chyba już cały internet póki zaczęłam tą dietę i mało komu kg wróciły.. kwestia podejścia po zakończeniu diety. 


z jakiego powodu??:
1. jedząc tak wyselekcjonowane pokarmy po kilku dniach nie masz już apetytu, coraz trudniej jest się zmusić aby zjeść tego dozwolonego tyle, by zaliczyć odpowiedni poziom kalorii - bo ci te same pokarmy "rosną w buzi" - masa diet mono tak właśnie działa

2. obniżając kalorie zbyt mocno dajesz organizmowi znak, że ma magazynować - wydłuża się czas trawienia obiadu, bo przecież kolacji nie ma, a po wszystkim, następuje to, co najgorsze:

3. organizm nie zawsze wyciska max kalorii z tego co jemy, bo jak jemy zdrowo to nie musi, ale...... gdy po tych 14 dniach starasz się jeść zdrowo i wcale niedużo wyciśnie z każdej kromeczki chleba ciemnego, z każdej kluski nawet pełnoziarnistej, z każdej kropli oliwy z oliwek maksymalną ilość kalorii jaką zdoła i pięknie ją sobie zmagazynuje. 

Właśnie dlatego po takiej głupiej diecie albo się dziewczyny nadal głodzą i robia krzywdę, albo szybko tyją mimo zdrowego jedzenia :)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.