Temat: dieta baletnicy

co myślicie o tej diecie? 

MiDelirio napisał(a):

Dieta składa się z kilku etapów:Pierwsze dwa dni - pijemy tylko wodę lub kawę bez cukru, możliwe jest dodanie mleka ale beztłuszczowego.Kolejne dwa dni - jemy tylko serek biały, serek wiejski, jogurt naturalny.Następne 2 dni - ziemniaczki w mundurkach.Kolejne 2 dni - białe gotowane chude mięsoOstatnie 2 dni - tylko warzywa (przede wszystkim zielone - sałata, ogórek, brokuły) + gwarancja, że w 10 dni zleci 10 kg

Boże, co to za dieta!? masakra. ! do końca życia trzeba by było na niej jechać w innym przypadku wróci dwa razy więcej i w króciutkim czasie.. NIE PODEJMUJ SIĘ TEJ DIETY ! nie radzę.. efekt jojo MUROWANY ! Pozdrawiam.
Myślę, że to zafundowanie horrorku swojemu organizmowi...
Pasek wagi
zapytałam bardziej z ciekawości, mignęła mi ta nazwa przed oczami i wolałam zapytać co inni sądzą o tej diecie.
nie:(
Haahahhahahahhahah padłam!
Przez 2 dni pić samą wode i kawe?
10 kg w 10 dni?
Ręce mi opadają....
totalny idiotyzm!!!!! cale szczescie ze wiele z was jest tutaj ktore moja podobne zdania bo az sie balam czytac komentarzy
Pasek wagi

elewinkaa napisał(a):

MiDelirio napisał(a):

Dieta składa się z kilku etapów:Pierwsze dwa dni - pijemy tylko wodę lub kawę bez cukru, możliwe jest dodanie mleka ale beztłuszczowego.Kolejne dwa dni - jemy tylko serek biały, serek wiejski, jogurt naturalny.Następne 2 dni - ziemniaczki w mundurkach.Kolejne 2 dni - białe gotowane chude mięsoOstatnie 2 dni - tylko warzywa (przede wszystkim zielone - sałata, ogórek, brokuły) + gwarancja, że w 10 dni zleci 10 kg
taaa a co potem 20 kg do przodu


Pasek wagi
Nie cierpie tej diety. Jak slyszę jej nazwę albo słowa 'Jestem na diecie baletnicy' to mam ochotę strzelić tej osobie i tej, która tę dietę wymyśliła w łeb. 
niee, niee i jeszcze raz niee. nie jest to mądra "dieta". 
kolejny szit dla leniwych i chcacych isc na latwizne

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.