Temat: stanik na noc

Mam do Was kochane koleżanki pytanie :) Dziś w pracy koleżanka powiedziała mi że od kilku lat sypia w staniku, kupiła sobie taki jeden zwykły sportowy tylko do spania. Mówi, że robiła tak jej mama i ciocia i obie chwalą swoje biusty i ich jędrność. W życiu nie słyszałam żeby ktoś spał w staniku. Kumpela powiedziała, że takie spanie w staniku pozwala zachować dłużej jędrność piersi. Co Wy o tym myślicie ?
Paranoja  Ja czasami nawet w wakacje chodzę po dworze bez stanika, tak najwygodniej. Tylko na rower biorę sportowy bo trzęsie. Nie, nie rozumiem, nawet jeśli kobieta ma spore piersi... Po co się jeszcze w nocy ściskać... Jak bym mogła to i nie tylko w wakacje darowałabym sobie staniki, bo przy moim 75 B to nie ma różnicy. 
ja tez raczej bez, chyba ze gdzies poza domem. ale moze cos to pomaga na jedrnosc
ja również śpię bez... słyszałam różne opinie w tej kwestii... ale też stanik to bielizna, tak jak majtki powinno się ściągać i spać w lekkiej, zwiewnej piżamie, by dać odpocząć skórze
Pasek wagi
mam spory biust i od lat spie w staniku. Jakbym miala maly, to pewnie spalabym bez
Pasek wagi
Ja od zawsze śpię bez.

I.am.Sherlocked napisał(a):

Paranoja  Ja czasami nawet w wakacje chodzę po dworze bez stanika, tak najwygodniej. Tylko na rower biorę sportowy bo trzęsie. Nie, nie rozumiem, nawet jeśli kobieta ma spore piersi... Po co się jeszcze w nocy ściskać... Jak bym mogła to i nie tylko w wakacje darowałabym sobie staniki, bo przy moim 75 B to nie ma różnicy. 

Jestem dokładnie tego samego zdania. Stanik to zuo :( Chodzę tylko dlatego, żeby mi się brodawki nie odznaczały.
Od zawsze śpię w staniku i faktycznie mam super cycki (jedna z niewielu części ciała którą lubię), nie wiem czy od tego czy po prostu geny. A co do niewygody... ja w ogóle stanika na sobie nie czuję. Dziwnie się za to czuję jak go nie mam (a ściągam na noc i na dzień jeśli się da) przed miesiączką kiedy mnie bolą;p
Spanie w staniku ma zbawienny wpływ na nasze piersi. Wyobraźcie sobie jak podczas snu wiercicie się i kręcicie, przygniatacie piersi, albo śpiąc na plecach rozłażą wam na każdą stronę (szczególnie przy dużym rozmiarze). Stanik podtrzymuje i zbiera. Polecam poczytać brafitterskie strony. Jest tam bardzo dużo informacji na ten temat jak i na temat prawidłowego doboru staników. 
A ja z moim małym B apeluję - uwolnić cycki chociaż na noc! 

Bardziej serio - uważam, że przy małym biuście niepotrzebne jest spanie w staniku. I nigdy w życiu w staniku nie spałam - to musi być niewygodne.
Ale śpicie w sportowych czy w takich z fiszbinami? :D

tojuzprzesada napisał(a):

Spanie w staniku ma zbawienny wpływ na nasze piersi. Wyobraźcie sobie jak podczas snu wiercicie się i kręcicie, przygniatacie piersi, albo śpiąc na plecach rozłażą wam na każdą stronę (szczególnie przy dużym rozmiarze). Stanik podtrzymuje i zbiera. Polecam poczytać brafitterskie strony. Jest tam bardzo dużo informacji na ten temat jak i na temat prawidłowego doboru staników. 


zgadzam sie w 100% najlepiej wybrac sportow bez fiszbin typu top ktory lekko wam zbierze piersi, i piersi szczegolnie te wieksze lepiej czuja sie w dobrze dobranyn staniku niz bez, sa mniej narazone na rozciaganie wiezadel coopera ktore odpowiadaja za podtrzymywanie i jedrnosc biustu.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.