Temat: DIETA 1000 /1100/ 1200 kalorii

Zaczynam dietę 1100 kalorii, przynajmniej takiej kaloryczności chcę się trzymać. Jeżeli ktoś stosuję dietę 1000, 1100 lub 1200 kalorii zapraszam, w towarzystwie chudnie się raźniej
miło mi, że dołączysz pingawka, chyba bedzie z nami jeszcze bezradna123111, mineralka123 ,milena, i wilimadzia, jak troszkę opadną emocje na tym forum będziemy mogły się wspierać, wymieniać przepisy, wskazówki, i sukcesy


wow przy Twojej wadze startowej przepowiadam ze w pierwszy tydzień spadnie 2 kg wody a później będziesz miała zastój ;] o ile wcześniej nie poczytasz trochę jak należy się odchudzać ^^
A ja mam diete tutaj ustawioną - chudnę 0,9 kg tygodniowo. Plan posiłków na ten tydzień mam mniej więcej taki:

poniedziałek 1200 kcal
wt 1200
sr 1193
czw 1255
pt 1178

I teraz się przeraziłam, że za mało jem! Oczywiście nie jest to sztywna norma. Śniadania zazwyczaj zjadam obfitsze, żeby mieć więcej sił na cały dzień. Prawie zawsze, każdego dnia, gotując obiad na następny dzień muszę go spróbować - więc kalorie idą w górę. Myślę że dobijam do 1400. Czy to jest aż tak źle? Przecież Vitalia sama proponuje maksymalnie 0,9 kg tygodniowo mniej.
znalezione na innych forach, aby podbudowac tych co się odchudzają
"
Stosowałam tą dietę przez 3 miesiące (tzn.komponowałam sobie sama własne posiłki takie jakie lubiłam) a nie takie jakie są tutaj podane w menu.Jadłam dużo nabiału,z pieczywa biłego zrezygnowałam zupełnie,z potrwa smażonych także.Mięso jadlam głownie gotowane, dużo zup,warzyw,owoców,mleka 0 % oraz nieskotłuszczowych jogurtów light.Swoje posiłki zaczynałam od godz.7.00 a kończylam o 19.00 Jadłam co 3 godziny.Na początku było troche ciężko,ale pozniej juz sie przyzwyczaiłam.Ćwiczylam 3 razy w tyg na rowerku treningowym.Troche wkurzające jest liczenie kalorii ale po jakims tygodniu juz sie zna wiekszosc kalorii tych produktow ktore jem.Dlatego teraz nie sprawia mi to problemu.Odchudzalam sie 3 miesiace a teraz jestem wciąż w fazie wychodzenia z diety,bo przeciez cale życie na diecie 1000 kcal nie chce byc,chociaz to mi wystarczylo(1000 kcal),teraz juz od 2 miesięcy dodaje 2 razy w tyg.po 50 kcal i obecnie doszłam do 1600 kcal i nie przytylam ani grama,a nawet jeszcze troche schudlamsmilies/yl1/icon_wink.gif Ćwiczyc mi sie juz nie chce,wiec sobie podarowałam.Schudłam w sumie 20 kg.Z wagi 70 kg do 50 kg.Mam nadzieje,ze dojde do 2000 kcal/dziennie i bede mogla tak jesc juz caly czas bez obaw przed tyciem!smilies/yl1/icon_smile.gifDodam jeszcze,ze stosowałam bardzo duzo diet ale w kazdej byl efekt jo-jo.Ta jest zdecydowanie najlepsza!To jest zmiana nawyków żywieniowych na całe życie,a nie tylko dieta...!Juz w ogole nie ciągnie mnie do słodyczy,a kiedys zyc bez nich nie moglam,jak mam ochote na cos slodkiego to zajadam sie musli,albo batonikami zbożowymi,waflami ryżowymi.One są naprawde dobre.To tyle.Życze powodzenia wszystkim stosującym tą dietke!
Pozdrawiam
July 08, 2007
... : yst
1000kcal działa i to bardzo dobrze, ale przestrzegam przed przesadnie dokładnym liczeniem kalorii ponieważ po pewnym czasie może to prowadzić wręcz do obsesji.
Mój sprawdzony sposób jest taki: 800-1300 kcal/dzień (jednego dnia trochę mniej, drugiego trochę więcej - w zależności od ochoty i samozaparcia) + trochę ruchu, np. godzinny spacer. Od czasu do czasu w drodze wyjątku można sobie pozwolić na zjedzenie kawałka ciasta czy napicie się piwa właściwie bez straty na skuteczności diety (byleby nie przekraczać 2000kcal/dzień, maksymalnie raz w tygodniu)
Taka dieta nie jest ani szczególnie uciążliwa ani nie wyklucza towarzysko, polecam!:] U mnie dała spadek wagi z 73kg do 53kg w ciągu 4-5 miesięcy."

... : Monia
Działa. Zdecydowanie działa. Byłam pulchną nastolatką i w liceum postanowiłam z tym skończyć. Stosowałam 1000 kcal i ruch i w 3 miesiące poszło 20 kilo. 4 miesiące temu urodziłam córunię i właśnie niedawno wzięłam się za siebie - 4 kilo w dwa tygodnie (ale dużo ruchu)
July 27, 2007
: asia 25 smilies/yl1/icon_smile.gif) uwielbiam ta diete. stosowalam po porodzie i po niej bylam szczupla jak nigdy dotad. jestem lakomczuchem wiec aby bylo cos slodkiego uzywalam slodzik. dieta rewelacja. zawsze mialam talerz z czubkiem warzyw na obiad plus mieso gotowane lub ryba. poczatkowo faktycznie duzo mysli sie o jedzeniu, ale to prawdopodonie nawyk obzarstwa a nie głod. po miesiacu stosowania juz wchodzi w krew i nie chce sie jesc inaczej. nagle zamiast batonikow i czekolady na taletzu warzywa, owoce. chyba nigdy nie jadlam zdrowiej. zniknal mi odwieczny tradzik. dobrze polaczyc diete z joggingiem. a ci co tylko wiecznie planuja diete i nigdy na nia nie przechodza musza poprostu zaczac.

Gość We-Dwoje.pl
Re: Dieta 1000 kaloriiTo jest najlepsza moim zdaniem dieta. Byłam na niej dwa lata temu. Ważyłam 70kg przy wzroście 163cm. Schudłam w dwa miesiące 13kg. Minęły dwa lata a ja nadal ważę 57kg. Nic nie przytyłam ale pilnuję się i ważę codziennie. POLECAM WSZYSTKIM.




artosis napisał(a):

miej sobie oczywiscie ,ale nie polecaj komus takiej diety - bo to glodowka  nie dieta i tyle w temacie ! eksperymentuj na sobie ile chcesz - jestem jednak pewna ,ze wczesniej czy pozniej dopadnie cie jojo tak czy siak - chyba ,ze bedziesz cale zycie liczyc kalorie  i cwiczyc na potege w obawie przed wzrostem wagi .
Artosis ma rację. Dieta poniżej 1200 kalorii, to nie dieta - lecz głodówka. Powinnaś najpierw przed rozpoczęciem odchudzania obliczyć swoją podstawowa przemianę materii, a jeżeli dodatkowo ćwiczysz także zapoznać się z pojęciem całkowitej przemiany materii, aby dostosować spożyte kalorie do wysiłku! Żaden dietetyk nie poleci Ci nigdy tej diety - wyniszczysz sobie organizm, apetyt po przerwaniu takiego odżwiania jest ogromny! Jeżeli sama nie dasz się namówić na rezygnację z niej to przynajmniej nie mąć innym dziewczynom w głowach i nie nakłaniaj ich do tego! to co robisz jest sprzeczne z logiką. Mówi Ci to studentka 3-go roku dietetyki.

vickybarcelona napisał(a):

znalezione na innych forach, aby podbudowac tych co się odchudzają "Stosowałam tą dietę przez 3 miesiące (tzn.komponowałam sobie sama własne posiłki takie jakie lubiłam) a nie takie jakie są tutaj podane w menu.Jadłam dużo nabiału,z pieczywa biłego zrezygnowałam zupełnie,z potrwa smażonych także.Mięso jadlam głownie gotowane, dużo zup,warzyw,owoców,mleka 0 % oraz nieskotłuszczowych jogurtów light.Swoje posiłki zaczynałam od godz.7.00 a kończylam o 19.00 Jadłam co 3 godziny.Na początku było troche ciężko,ale pozniej juz sie przyzwyczaiłam.Ćwiczylam 3 razy w tyg na rowerku treningowym.Troche wkurzające jest liczenie kalorii ale po jakims tygodniu juz sie zna wiekszosc kalorii tych produktow ktore jem.Dlatego teraz nie sprawia mi to problemu.Odchudzalam sie 3 miesiace a teraz jestem wciąż w fazie wychodzenia z diety,bo przeciez cale życie na diecie 1000 kcal nie chce byc,chociaz to mi wystarczylo(1000 kcal),teraz juz od 2 miesięcy dodaje 2 razy w tyg.po 50 kcal i obecnie doszłam do 1600 kcal i nie przytylam ani grama,a nawet jeszcze troche schudlam Ćwiczyc mi sie juz nie chce,wiec sobie podarowałam.Schudłam w sumie 20 kg.Z wagi 70 kg do 50 kg.Mam nadzieje,ze dojde do 2000 kcal/dziennie i bede mogla tak jesc juz caly czas bez obaw przed tyciem!Dodam jeszcze,ze stosowałam bardzo duzo diet ale w kazdej byl efekt jo-jo.Ta jest zdecydowanie najlepsza!To jest zmiana nawyków żywieniowych na całe życie,a nie tylko dieta...!Juz w ogole nie ciągnie mnie do słodyczy,a kiedys zyc bez nich nie moglam,jak mam ochote na cos slodkiego to zajadam sie musli,albo batonikami zbożowymi,waflami ryżowymi.One są naprawde dobre.To tyle.Życze powodzenia wszystkim stosującym tą dietke!Pozdrawiam July 08, 2007 ... : yst 1000kcal działa i to bardzo dobrze, ale przestrzegam przed przesadnie dokładnym liczeniem kalorii ponieważ po pewnym czasie może to prowadzić wręcz do obsesji. Mój sprawdzony sposób jest taki: 800-1300 kcal/dzień (jednego dnia trochę mniej, drugiego trochę więcej - w zależności od ochoty i samozaparcia) + trochę ruchu, np. godzinny spacer. Od czasu do czasu w drodze wyjątku można sobie pozwolić na zjedzenie kawałka ciasta czy napicie się piwa właściwie bez straty na skuteczności diety (byleby nie przekraczać 2000kcal/dzień, maksymalnie raz w tygodniu)Taka dieta nie jest ani szczególnie uciążliwa ani nie wyklucza towarzysko, polecam!:] U mnie dała spadek wagi z 73kg do 53kg w ciągu 4-5 miesięcy." ... : Monia Działa. Zdecydowanie działa. Byłam pulchną nastolatką i w liceum postanowiłam z tym skończyć. Stosowałam 1000 kcal i ruch i w 3 miesiące poszło 20 kilo. 4 miesiące temu urodziłam córunię i właśnie niedawno wzięłam się za siebie - 4 kilo w dwa tygodnie (ale dużo ruchu) July 27, 2007 : asia 25 ) uwielbiam ta diete. stosowalam po porodzie i po niej bylam szczupla jak nigdy dotad. jestem lakomczuchem wiec aby bylo cos slodkiego uzywalam slodzik. dieta rewelacja. zawsze mialam talerz z czubkiem warzyw na obiad plus mieso gotowane lub ryba. poczatkowo faktycznie duzo mysli sie o jedzeniu, ale to prawdopodonie nawyk obzarstwa a nie głod. po miesiacu stosowania juz wchodzi w krew i nie chce sie jesc inaczej. nagle zamiast batonikow i czekolady na taletzu warzywa, owoce. chyba nigdy nie jadlam zdrowiej. zniknal mi odwieczny tradzik. dobrze polaczyc diete z joggingiem. a ci co tylko wiecznie planuja diete i nigdy na nia nie przechodza musza poprostu zaczac. Gość We-Dwoje.plRe: Dieta 1000 kaloriiTo jest najlepsza moim zdaniem dieta. Byłam na niej dwa lata temu. Ważyłam 70kg przy wzroście 163cm. Schudłam w dwa miesiące 13kg. Minęły dwa lata a ja nadal ważę 57kg. Nic nie przytyłam ale pilnuję się i ważę codziennie. POLECAM WSZYSTKIM.


i coz  tego? to sa LUDZIE ktorze moze i schudli ale nie wiedza jaki byl ich organizm wyczerpany. oni sa idioci tyle.
Nic nie przytyłam ale pilnuję się i ważę codziennie.

no to faktycznie ladne zycie - waze sie codziennie i pilnuje sie - czyli dieta do konca zycia - nie wiem jak wy ,ale ja nie mam zamiaru wazyc sie codziennie ,a juz z pewnoscia nie sprowadzic mojego zycia do liczenia kalorii przez reszte zycia.
A jak oblicza się przemianę materii? Jestem ciemna w tym temacie, proszę się nie śmiać.
poszukaj w artykulach  byl wzor na Calkowita przemiane materii  gdzie podstawiasz swoj wiek ,wage wzrost  i aktywnosc fizyczna - PPM to tyle ile potrzebuje twoj organizm na samo funkcjonowanie ,a CPM to juz po uwzglednieniu aktywnosci fizycznej i stylu zycia.


tu jest  kalkulator CPM
http://www.superpani.pl/kalkulatory/calkowita_przemiana_materii.htm

Kaszmirkien napisał(a):

A jak oblicza się przemianę materii? Jestem ciemna w tym temacie, proszę się nie śmiać.
Istnieje gotowy wzór Harrisa-Benedicta ;) ale prościej i szybciej będzie Ci poszukać w sieci kalkulatora (jest ich dużo ;) Pamiętaj podstawowa przemiana materii zużywa energie np. na pracę narządów, odbudowę tkanek. To taka liczba którą musisz dostarczyć, nie bój się od tego nie utyjesz ;) Jeżeli ćwiczysz czyli innymi słowy mięśnie wykonują nakład pracy wtedy trzeba będzie obliczyć całkowitą przemianę materii, uwzględniając także termogeneze posiłkową - czyli między innymi skład diety ;) Dieta bogata w białka będzie zwiększała CPM ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.