Temat: Dieta dr.Dukana od jutra....kto się piszę??

Hachiko-dziękuję bo tym co napisałaś to mnie zmotywowałaś:)

hejka:)

ja jestem na tej diecie 2 raz

za 1 przeszlam uderzeniowa ale dostalam @ i przerwalam

teraz jestem po 7 dniach uderzeniowej i 5 dzien z warzywami. jutro znow bialka... prawde mowiac nie moge juz na nie patrzec. w buzi  mi rosnie twarog kefir i kurczak ale efekty sa nie ma co. tak jak pisalam dzisiaj jest 12 dzien i mialam kryzys slodyczowy az mnie trzeslo ale sie nie złamałam.jutro pieke jakis serniczek z tych dukanowych. jak sie ma czas to mozna niezle jedzonko zrobic ja robilam juz np salatke gyros pyszna. nie wiem tylkojak sie zabrac za ten protomajonez... ale cos wymysle. Chlebek tez juz piekłam - jak dla mnie za słodki mimo ze nie dalam zadnego cukru ani slodzika - jednak lepszy taki niz wcale - mozna sobie zrobic pseudo kanapke. zakupilam tez sobie patelnie teflonowa do nalesnikow i jak tylko ja dostane to zaczne zmazyc :D widzialam tez gdzies przepis na lody i na serek topiony mniam mniam. idzie sie przyzwyczaic. jedna dziewczyna ode mnie z pracy jest na tej diecie jakies 3tyg - nie wiem ile schudla ale jedno jest pewne schudla bo widac. ja tez juz czuje po ciuchach ze zaczyna mnie ubywac. na wadze - 3kg ale jakos nauczylam sie ze waga raczej tu nie ma znaczenia. i oczywiscie 2 l plynow dziennie obowiazkowo!

zycze powodzenia zarowno wam jak i sobie. za 3 miesiace biore slub wiec mam zamiar byc piekna i szczupla. mam nadzieje ze sie uda