Temat: Dieta ketogeniczna....

Założenia diety ketogenicznej są takie by wyeliminować z posiłków wszystkie węglowodany. Dania powinny być tak rozpisane by składały się wyłączenie z białka i tłuszczu. Dzięki takiej praktyce organizm doprowadzamy w stan ketozy, jest to stan w którym energia jest wytwarzana z tłuszczy zapasowych. Nie jest to łatwe ponieważ wymaga dużej dyscypliny osoby stosującej dietę oraz uważnego przyrządzania posiłków. W jaki sposób sprawdzić czy uzyskaliśmy ten stan? Wystarczy kupić w aptece paski dla cukrzyków które pokazują zawartość ketonów w moczu.

Dieta ta nie jest wskazana dla dzieci, kobiet w ciąży. Nie powinno się przekraczać trzech miesięcy trwania diety. W pierwszej kolejności osoba chcąca stosować dietę musi spotkać się z lekarzem ponieważ zalecenia diety są dość niebezpieczne. Wiąże się to z pewnymi procesami które zachodzą wewnątrz ciała.

 

Stosował ktoś ? Jak efekty? Samopoczucie? Ja najdłużej wytrzymałam na samym białku ok. 5 dni , byłam strasznie senna , rozkojarzona i nie miałam na nic siły , o ćwiczeniach nawet nie myślałam ... A jak było u was?

nie wszystkie, tylko należy zjadaćich do 30 gram dziennie. a  gdzie ty to wyszukałaś ze wszystkie ?

ja stosowałam kiedyś dietę podobną -atkinsa mogłam jeść 2 tyś.kcal i spadałam równomiernie 2 kg na tydzień ;)

ale nie jest ta dieta wskazana jak siema szkołę bo wtedy rzeczywiście mózg wymaga cukrów inaczej  sie jesrt ospałym  

Pasek wagi
Ta dieta jest dla mnie niebezpieczna. Nasz metabolizm opiera sie na weglowodanach, a nie tluszczach i bialkach. Prosta droga, zeby sobie nerki wykonczyc.
W diecie ketogenicznej nie chodzi o to by wytrzymywać na samym białku tak jak Ty to opisałaś. O wiele ważniejsze od białka są tłuszcze. Zwłaszcza średnio-łańcuchowe ( chyba tak się to pisze po polsku ) MCT w każdym razie.

W każdym razie to najlepsza dieta dla ludzi uprawiających sport i zawodowców. Albo bardzo zmotywowanych kobiet. Działa na 100%, jest bezpieczna są setki badań potwierdzających jej skuteczność.

Cały trik w tej diecie polega na tym by wejść w stan ketozy co nie jest takie proste. Jeśli byłaś senna i nie miałaś siły to znaczy że nie wskoczyłaś w ketozę. Człowiek czuje to po prostu budząc się pewnego dnia i czując nieprzyjemny zapach z ust (acetonu). I choć dzień wcześniej czułaś się słaba, śpiąca itp to tego dnia (gdy uzyskasz stan ketozy) czujesz się szczęśliwa, pełna energii, nie czujesz głodu itp.

Jedyny defekt to właśnie nieustanne uczucie że bardzo nieprzyjemnie pachnie z ust - jest to efekt tego że organizm bardzo intensywnie pali tłuszcz a we krwi obecne są ciała ketonowe.Poprawa samopoczucia występuje dlatego, że mózg który głodował (bo jak wiemy żywi się glukozą ) nagle przestawia się na tłuszcz i cały organizm przestawia się na korzystanie z tłuszczu jako energii a tego ma pod dostatkiem.

Tak nasi przodkowie potrafili przetrwać zimę, gdy jedli tylko mięso czyli białko i tłuszcze - ich organizm przestawiał się na tłuszcz jako paliwo a nie węglowodany i działał bardzo sprawnie.

Wada: Jest BARDZO ale to BARDZO trudno wejść w stan ketozy. Mi się udało raz na 3 próby, dwa razy po prostu nie wytrzymałem i musiałem zjeść jakieś węglowodany.
OOO inspiracja poprzednim tematem?:D

Fuuuuj, brzydki zapach z ust... to już wolę mż ;P
Dziewczyno na diecie ketogenicznej w 2 miesiące możesz zrzucić pewnie 20 kilo To normalne że trzeba po czymś takim zrobić sobie przerwę i nagrodę i przez parę dni po-obżerać się lodami i pizzami żeby nabrać sił na dalsze odchudzanie ;p
Na tej podstawie działa dieta Konrada Gacy - bardzo popularna w moich rejonach. Ludzie pochudli po kilkadziesiąt kilo. Na stronie internetowej można obejrzeć zdjęcia przed i po.
Pasek wagi

Sabatiel napisał(a):

Dziewczyno na diecie ketogenicznej w 2 miesiące możesz zrzucić pewnie 20 kilo To normalne że trzeba po czymś takim zrobić sobie przerwę i nagrodę i przez parę dni po-obżerać się lodami i pizzami żeby nabrać sił na dalsze odchudzanie ;p

 

O szok , nie ćwicząc?

Uwielbiam diety po której się człowiek obżera 

nie można schudnąć zmieniając po prostu nawyki żywieniowe na zdrowsze? Eh.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.