- Dołączył: 2010-01-03
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 535
19 lutego 2010, 20:54
Czy któraś z Vitalijek stosuje sposób żywienia Montignac?
mam nadzieję, że nie jestem tu sama...
opiszmy przygodę z Montignac, efekty, zalety i wady...
Czekam na wasze wpisy:)))
- Dołączył: 2009-05-19
- Miasto:
- Liczba postów: 13885
5 lutego 2011, 11:12
o tak ten mus jest boski :)
tylko ze zrobie z calej porcji albo nawet z pol porcji to mi w domu go zjedza i nie bede miec nawet na 2 dni ;/
taka zwykla gorzka czekolada nie wystarcza mi ;/
na szczescie moj bareczek juz jest pusty wszystko wyjadlam
teraz tylko nic nie kupowac !
5 lutego 2011, 11:42
Sapere a pieklas kiedys sernik z serkow maskarpone?
ja robilam go na swieta w sumie w wersii nie MM ale latwo go przerobic bo jest tam tylko dwie lyzki maki i mozna by ja zastapic cieciorkowa lub migdalowa albo w ogole pominac,
wrzucam linka , sama popatrz, cukier fruktoza a spodu w ogole nie robic albo zrobic z maki migdalowej
http://mojewypieki.blox.pl/2009/06/Truflowy-sernik-z-mascarpone.html
- Dołączył: 2009-05-19
- Miasto:
- Liczba postów: 13885
5 lutego 2011, 11:48
wyglada pysznie :)
napewno wykorzystam przepis
- Dołączył: 2011-02-04
- Miasto: Zielona Góra
- Liczba postów: 26
5 lutego 2011, 12:39
tak tak..maila mam..już sobie czytam...ja widzę, że jesteście obcykane w tymm..ja dopiero raczkuję....ale dzisiaj poszperałam w spodniach z przed ciązy i nie jest źle...ihihihi ale zakaz siadania bo robią się oponki jeszcze hihihi ale jestem nakręcona jak dzika świ.......hiihihi
- Dołączył: 2011-02-04
- Miasto: Zielona Góra
- Liczba postów: 26
5 lutego 2011, 12:44
SapereAude87 i tak dużo mi tego wrzuciłaś..na razie dzięki..muszę to obcykać....staram się robić tak, żeby nie zaszkodzić małemu....ma 5 miesięcy...ale najważniejsze, że jem..pomidory i takie tam nic go nie uczula..nie jest jakis wrażliwy..jedynie kapusta i grochowe rzeczy to omijam.....a chlebek wyszedł super...mojemu mężowi super to wychodzi..ale jednak z tej mąki przennej 1850 jest lepszy..ten żytni troszkę kluskowaty wyszedł...ale zje się..
- Dołączył: 2011-02-04
- Miasto: Zielona Góra
- Liczba postów: 26
5 lutego 2011, 18:24
dziewczyny, byłam w biedronce ten napój sojowy ma cukier..więc nie wiem..chyba, że to jest lepsze niż mleko krowie...
- Dołączył: 2009-05-19
- Miasto:
- Liczba postów: 13885
5 lutego 2011, 20:39
tak ja wiem ze ma on cukier ale ten na 100% mozna
byle ten naturalny
6 lutego 2011, 09:13
dzien dobry...masakra na maxa, wczoraj wpadli znjomi, przyniesli pizze no i chyba nie musze mowic nic wiecej. Po calym miesiacu zdrowego jedzonka moj brzusio myslalam , ze eksploduje, nigdy wiecej !!!!!!! jeszcze dzisiaj boli.....ja juz nie moge jesc smieciowego jedzenia....
- Dołączył: 2009-05-19
- Miasto:
- Liczba postów: 13885
6 lutego 2011, 10:13
lus no niestety u mnie weeknedy tez sa najgorsze ;/
dzis zaczelam grzecznie i niech juz tak zostanie :)
u mnie na sniadanie placuszki otrebowe ( 1 białko, 2 łyżki jogurtu nat, 3 łyżki otrab owsianych- smaozne na teflonie) z dzemem wisniowym oczywiscie slodzony fruktoza i do tego kubek kawy ricore z mlekiem ( pol na pol kawy z mlekiem)
6 lutego 2011, 10:50
ja tez zaczelam grzecznie i grzecznie zamierzam, nie ,nie zamierzam, po prostu grzecznie juz skoncze
na sniadanie mialam dwie kromki chleba na zakwasie z humusem , pomidorkiem i papryka,
na obiad mam salatke z tuczyka, jajka na twardo z majo i ogorek zielony
na kolacje jeszcze nie wiem , moze makaron?
w lodowce tylko swiatlo zostalao a zakupy zamowilam na jutro wieczor, lipa na maksa bo nie wiem co zjem jutro, chyba resztki powyjadam