- Dołączył: 2010-01-03
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 535
19 lutego 2010, 20:54
Czy któraś z Vitalijek stosuje sposób żywienia Montignac?
mam nadzieję, że nie jestem tu sama...
opiszmy przygodę z Montignac, efekty, zalety i wady...
Czekam na wasze wpisy:)))
- Dołączył: 2010-01-03
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 535
24 stycznia 2011, 19:15
no staram się, własnie wyszłam spod kocyka, a tak wogóle dzisiaj bardzo mało zjadłam bo naprawdę nie mogę...
Sniadanko 8.00: 2 kromeczki pumpernikla z chudym białym i dźemem, kawałek papryki.
obiad 11.30 pierś z kuraka zalana rosołem (rosół dobry na wszystko mówia)
i wypiłam 2 duże herbaty z miodem icytryną i 2 duże czerwone w pracy...to tyle. i nawet głodu nie czuję....
- Dołączył: 2009-12-14
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1309
24 stycznia 2011, 20:09
Beteczka- yy a gdzie kolacja??zatrzymasz sobie metabolizm jak nie bedziesz jadla regularnie- wiesz ze MM to nie nieskokaloryczna dietka ani taka, ze im mniej jesz tym wiecej chudniesz??moze byc na odwrot:(
Tez jestem chora ale jutro do pracy:( zaraz aspirynka i do lozia z laptopem na kolanach:)
- Dołączył: 2010-01-03
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 535
24 stycznia 2011, 20:44
wiem, wiem Coffe, ale nie przełkne nic z przyczyn technicznych. nawet juz nie piję bo nie mogę, mam stasznie spuchnęte gardło:(((
i do tego mam mdłości, ale ja was zanudzam techniczną stroną mojej choroby, przecięż kazda z nas to przechodzi od czasu do czasu....
obiecuję, że już nie będe, Ja też spadam pod kołderkę , ale bez lapka, za to z termoforem bo mi strrrrasznie zimno:((
24 stycznia 2011, 20:50
Beteczka trzymaj sie cieplo i daj znac jutro czy ci lepiej. Moze mleko z czosnkiem i maslem , dobre na gardlo, wiem ze nie MM ale pal licho , wazne, zeby sie wyleczyc.
24 stycznia 2011, 23:19
Drogie dziewczyny, mam dziś urodziny i od jutra zaczynam żywienie wg Montignaca, przeczytałam jego książkę JEŚĆ ABY SCHUDNĄĆ, zapoznałam się z zasadami żywienia i zaczynam. proszę o kilka słów wsparcia zagrzewających do walki i powiedzcie mi czy dużo ćwiczyłyście przey teh diecie żeby osiągać w miarę systematyczny spadek na wadze??
- Dołączył: 2009-05-19
- Miasto:
- Liczba postów: 13885
25 stycznia 2011, 10:01
hej hej :)
w koncu mam wage z paska :)
wiec teraz moge powiedzieć ze idziemy dalej :P :)
angelina poczatki sa trudne nawet jak sie ksiazke przeczyta ja juz pare razy czytalam i za kazdym razem cos nowego odkrywam ale trzymam kciuki :) mozesz na poczatku swoje menu wpisywac wtedy bedzie ci łatwiej bo bedziesz wiedziec co poprawic
Edytowany przez SapereAude87 25 stycznia 2011, 10:11
- Dołączył: 2008-01-05
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 70
25 stycznia 2011, 17:18
no i pojawił się problem... spadają mi ciuchy.... w płaszczu się topię. Dziwne...najważniejsze, ze nie choruje. na każdej diecie zawsze jestem osłabiona i wszystkie zarazki łapię. wczoraj niestety nie stosowałam się do mm ... tzn śniadanko węgle czyli chlebek z maki pp z białym serem i dżemikiem, na obiad kurak z sałatką... a wieczorem herbata z cukrem. na swe usprawiedliwienie mam tylko to, że byłam w poczekalni na OIOMie... trzymajcie kciuki za moja babcię.... nie umiem nic przełknąć
- Dołączył: 2010-01-03
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 535
25 stycznia 2011, 17:32
jestem dziewczyny:)
czuję się fatalnie, prawie cały dzień przespałm. Oczywiście dostałam antybiotyk i jako gratis L4 do poniedziałku:((((
mam rozległą anginę, dzisiaj bolało mnie ucho, zęby, migdałki i nawet język i wszystko co co tam jeszcze mam w okolicy. Wszystko z prawej strony:(((
nadal przełykać nie mogę, ale dzisiaj juz zjadłam więcej, niestety nie MM:(
rano serek homo z dzemem fruktozowym, obiadek 2 nalesniki i szklanka czerwonego barszczyku.
a na kolacje mam 2 kanapki z szynką i ogórkiem:((( Pije herbatę z miodem i cytryna.
Asiulilnko trzymaj się dzielnie!!! Zdrówka dla babci:) I życze Ci więcej takich problemów w postaci "spadajacych ciuchów" :)))
25 stycznia 2011, 20:53
czesc dziewczynki :)
padam na ryjek po dzisiejszym dniu.
Angelina wszystkiego naj... z okazji urodzin! powodzenia w dietce, jak masz jakies pytania i watpliwosci to smialo pytaj.
Sapere super, ze waga leci, trzymam kciuki, zeby juz tylko w dol leciala :)
Asiulineczka, zeby tylko takie problemy byly jak te Twoje spadajace ciuszki. Zdrowka dla babci.
Beteczka bidulko Ty moja. Trzymaj sie cieplutko. Angina to nie przelewki. Wspolczuje , nie przejmuj sie teraz dieta i rob wszystko, zeby szybciutko stanac na nogi a potem grzecznie na dietka wracaj.
- Dołączył: 2009-12-14
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1309
25 stycznia 2011, 21:33
czesc laski:)
jak tam dzis mm??jakos cicho na forum:(
mam pyt. czy monti zezwala laczenia np w salatce owoc surowy o niskim IG do warzywa z niskim IG i do posilku T?
tak uwiebiam salatki np z jablkiem:( wiem ze mozna gotowane owoce albo te truskawkowe a czy takie surowe?jaka jest roznica?bez sensu- myslicie ze to ma jakis wplyw na diete?to same witaminki..