4 stycznia 2010, 17:10
Zapraszam wszystkie dziewczyny, które od niedawna są na diecie 1000 kcal aby się wspierać, motywować, dzielić przepisami i osiągnięciami.
Ja na 1000 kcal od dziś.
Kto się przyłączy ???
- Dołączył: 2009-09-28
- Miasto: Alkmaar
- Liczba postów: 4466
16 lutego 2010, 14:26
Ciekawa jestem ile ja tak dokładnie spożywam kcal bo wszystko robie na przysłowiowe oko
- Dołączył: 2010-02-13
- Miasto: .
- Liczba postów: 28
17 lutego 2010, 23:24
Ja też tak liczę jak umiem, ale czasami odrobinkę zawyżam. Wtedy czuję się bardziej najedzona :)) a tak serio, to lubię wszystko, co posiada opakowanie z dokładnymi danymi.. ;P
18 lutego 2010, 10:37
ja jak biorę jedzenie z domu to w słoikach podobnych do tych, których pojemność znam, a np. pierogi to waże:D no i oczywiście też staram się jakoś wybierać produkty z opisem, a jak już są pakowane po 100 g albo po 200 g to bajka:D ja dziś dietkowo zaczęłam, zrobiłam super sałatkę i czuję się i najedzona i zadowolona:D
- Dołączył: 2010-02-18
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 2478
18 lutego 2010, 20:55
Witajcie dziewczyny!:)
Na diecie 1000kcal jestem od kilku dni. Wiem ze to niewiele, ale chciałabym zapytac po jakim czasie zauwazyłyscie efekty? Wczesniej przez 3 tygodnie byłam na innej diecie: "mało ale czesto" i schudłam na niej 4kg. Chciałam spróbowac czegos innego, więc wybrałam 1000kcal. Moja znajoma od której mam 28-dniowy jadłospis tej diety schudła 7kg. Moja waga stoi w miejscu. Dowiedziałam się, że powodem tego może byc zbyt długa przerwa miedzy sniadaniem a obiadem (śniadanie jem ok 6:30, przekąske o 10:25, obiad dopiero ok 15, a kolacje o 18). Proszę powiedzcie jak u Was to działa, bo jak na razie nie wiem co mam robić. Dziękuję z góry:*
19 lutego 2010, 11:07
ja od 17 stycznia do 5 lutego straciłam 5,6 kg, ale teraz waga się zatrzymała i właśnie chciałam Was dziewczyny zapytać czy też tak macie?? niby czytałam,że w pewnym momencie spadek wagi się zatrzymuje i trzeba przeczekać, ale jestem wściekła, bo od 5 lutego zgubiłam tylko te 0,5 kg;(
19 lutego 2010, 20:54
ja też tak mam. ale to normalne etapy chudnięcia, o których dziewczyny wspominały tu:
http://vitalia.pl/index.php/mid/25/fid/201/odchudzanie/diety/forum/1/topicid/66662/sortf/0/rev/0/range/0/page/2
- Dołączył: 2010-02-18
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 2478
20 lutego 2010, 19:31
Jejku jak to dobrze, że to polega na tych etapach xD w sumie jak na to teraz patrzę to to takie oczywiste:) ale dziękuję za odpowiedź, podniosłyście mnie na duchu;*
- Dołączył: 2010-02-13
- Miasto: .
- Liczba postów: 28
20 lutego 2010, 23:22
Spokojnie.. Czas nam sprzyja! :)
- Dołączył: 2010-02-18
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 2478
21 lutego 2010, 17:13
Dziewczęta mam jeszcze jedno pytanie:) czy przy diecie 1000kcal mozna przyjmowac błonnik w tabletkach przed posiłkami? Powiem szczerze ze przy tej diecie mam straszne zaparcia.. Może błonnik by pomógł?
21 lutego 2010, 18:09
hmm...ja nie przyjmowałam, bo jadam często cytrusy, a one mają podobno dużo błonnika w tej białej skórce:D a chciałam Was jeszcze zapytać co myślicie o pozwoleniu sobie od czasu do czasu na rogaliki z ciasta marchewkowego bez cukru? bo jestem na studiach i chciałabym wymyśleć jakiś złoty środek żeby nei robić przykrości mamie, gdy chce mi coś upiec, ale i wykombinować coś będącego maksymalnie dietetyczne:D podobnie znalazłam też ciastka marchewkowe, bo o cieście marchewkowym jako hicie internetu już nie wspomnę:D a więc co sądzicie? jak to traktować? jako rasowy słodycz czy jednak z przymrużeniem oka?