- Dołączył: 2012-07-27
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 67
27 lipca 2012, 18:54
Witam,
chciałabym schudnąć 5 kg i planuję od jutra rozpocząć dietę niełączenia. Jeśli jest ktoś chetny, żeby zacząć ze mną to serdecznie zapraszam. Razem będzie łatwiej wytrwać:D Badźmy piękne ;)
- Dołączył: 2012-07-27
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 67
27 lipca 2012, 19:00
Dietę niełączenia, inaczej rozłączną, albo dr. Haya.
- Dołączył: 2012-07-27
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 67
27 lipca 2012, 19:02
Plan na jutro:
-śniadanie: jajecznica z pomidorem i koperkiem
- II śniadanie: banan
- obiad: ziemniaki gotowane i surówka z białej kapusty
- kolacja: serek wiejski
27 lipca 2012, 19:03
dość ubogi ten jadłospis...
- Dołączył: 2012-06-18
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 822
27 lipca 2012, 19:03
w sensie nie łączyć produktów typowo białkowych ze złożónymi węglami? ja tego przestrzegam,ale raczej jako zasady w codziennym żywieniu,nie jako samej diety odchudzającej. nie wiem, co ona zmienia, gdybym była starsza albo schorowana to pewnie pomogłaby m.in. na trawienie. białka i węgla są trawione w innym odczynie i ponoć się ,,kłóca'', co zaburza metabolizm. być może to dobra inwestycja w późniejsze zdrowie
- Dołączył: 2010-09-20
- Miasto: B
- Liczba postów: 4650
27 lipca 2012, 19:05
też sie zastanawiałam nad tym. A masz jakąś ksiażke może w pdf o tej diecie ?
- Dołączył: 2012-07-27
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 67
27 lipca 2012, 19:30
Niestety nie. Informacje mam tylko te, które udało mi się znaleźć w internecie. Do tego chce troche ograniczyć kcal, bo domyślam się, że samo niełączenie nie da cudownych efektów. Mam nadzieję, że tym razem się powiedzie :)
- Dołączył: 2012-07-27
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 67
29 lipca 2012, 20:44
Up up up! Ktoś się zdecydował dołączyć? Jak wam idzie?;D
- Dołączył: 2010-12-01
- Miasto: Legionowo
- Liczba postów: 4421
3 sierpnia 2012, 12:34
cześć! ja też bym chciała się dołączyć
często nie łącze w posiłkach białek z węglami więc nie powinno być mi trudno
muszę po prostu bardziej precyzyjnie komponować posiłki,
bo czasem wydawać by się mogło, że coś jest neutralne a jest białkowe (np fasolka szparagowa)
zależy mi na zdrowej diecie, na poprawieniu trawienia i podkręceniu metabolizmu
jak schudnę przy okazji z 5 kg to mi nie zaszkodzi :))
do tego biegam :)
dziś zjadłam na śniadanie: bułka pełnoziarnista, masło, pomidor, kawałek papryki i kilka rzodkiewek
na obiad zrobie ryż z pieczarkami, cukinią, cebulą (mogę zabielić jogurtem?)
muszę też przebadać mój sernik na zimno, chyba nadaje się na drugie śniadanie :))) bo jest tam twaróg, serek waniliowy, żelatyna i galaretka(chyba są neutralne:))
Edytowany przez olgafigmat 3 sierpnia 2012, 12:35