- Dołączył: 2012-05-22
- Miasto:
- Liczba postów: 587
23 maja 2012, 15:56
Witam!
Mam zamiar zacząć nie jeść po 18, max 19. Mam tylko pytanko, jak w temacie, czy daje ono jakieś rezultaty?
Dodam, że jem ok 5 posiłków dziennie, nie jem za dużo chleba, ziemniaków ani wieprzowiny, nadrabiam to ogórkami i innymi warzywami/owocami. Do tego piję ok 5 szklanek wody dziennie. Dodatkowo, staram się jeździć na rowerku, postanowiłam sobie, że codziennie przejadę ok 5 km, wczoraj zrobiłam sobie już taką próbkę i wytrzymałam ten dystans. Jak myślicie, czy odrzucając przy tym słodycze itp, zdołam do 1 września schudnąć 13 kg?
- Dołączył: 2012-01-07
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 821
23 maja 2012, 15:57
Ostatni posiłek najlepiej zjeść 4h przed snem.
23 maja 2012, 15:58
Nic nie daje...Co wy z tym nie jedzeniem po 18? Wystarczą 2 godziny przed spaniem zjeść ostatni posiłek,bo wątpię że już o 20 chodzisz spać.
- Dołączył: 2011-05-23
- Miasto: Bahamy
- Liczba postów: 5170
23 maja 2012, 16:00
Edytowany przez anniaa88 23 maja 2014, 13:44
23 maja 2012, 16:01
A o której chodzisz spać?
"Jak myślicie, czy odrzucając przy tym słodycze itp, zdołam do 1 września schudnąć 13 kg?"
Jeżeli te dane z pamiętnika s ą aktualne to może być różnie. Nie masz jakiejś specjalnie dużej nadwagi, organizm zawsze inaczej reaguje. Ja na twoim miejscu nie nastawiałbym się tak konkretnie na utratę tylu kilogramów. Po prostu ćwicz, stosuj odpowiednie nawyki żywieniowe, czyli jedzenie na minimum 3h przed snem, a tak optymalnie te 4 godzinki przed snem, a nie do 18 bo to zależy o której chodzisz spać.
Edytowany przez 8c6e70ef167b9637d6096ba26922d724 23 maja 2012, 16:02
- Dołączył: 2008-03-04
- Miasto: Gdziekolwiek Byleby Było Gorąco
- Liczba postów: 3627
23 maja 2012, 16:04
ostatni posiłek jem ok. 19 (czasem o 18, czasem o 20), jednak robię tak z jednego głównego powodu: jedząc o takiej godzinie mam swobodę, że nawet, jak pójdę spać ok. 22 to nie czuję się ociężale (a często chodzę nawet wcześniej spać).
Jeśli jednak chodzisz spać późno wieczorem to mimo wszystko uważam, że zasada 3/4h przed snem to najlepsza opcja.
23 maja 2012, 16:13
Jak już trochę kondycji sobie wyrobisz to zwiększ ilość ćwiczeń aerobowych - 5 km na rowerze dziennie to troszkę mało. :)
23 maja 2012, 16:22
kiedyś też byłam taka niedoinformowana i nie jadałam już nic po 18.......przytyłam pare kilko (mimo, że trzymałam się diety i ćwiczeń)
- Dołączył: 2009-07-29
- Miasto: The End Of The World
- Liczba postów: 4420
23 maja 2012, 16:23
Pamiętam, że kiedyś gdy naprawdę dużo schudłam to jedną z zasad, których sie trzymałam było właśnie niejedzenie po 18.
- Dołączył: 2011-03-14
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 8533
23 maja 2012, 16:24
http://super-sylwetka.pl/dieta/38-odchudzanie/407-nie-jemy-po-osiemnastej-coz-za-nonsens przeczytaj i zdecyduj sama czy oplaca sie nie jesc po 18...