- Dołączył: 2012-03-29
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2673
17 kwietnia 2012, 21:54
Podczas reklam moją uwagę zwróciła seria produktów o nazwie "Dieta Light".
Któraś z was stosowała już tą dietę?
- Dołączył: 2008-10-10
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 885
6 lutego 2013, 18:40
lulciaaa, radzę Tobie pójść do kilku aptek jeśli mieszkasz w mieście, które jest na tyle duże, że oczywiście ma więcej niż jedną ;)...kup sobie 1-2 opakowania w tej w której są najtańsze i nim przyjdzie przesyłka jakoś przetrwasz ;)
Edytowany przez Lonicera 6 lutego 2013, 18:42
- Dołączył: 2013-01-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 28
7 lutego 2013, 09:50
Tak, zamawiam DL przez allegro, w efarm24 czy coś takiego, w tej chwili nie pamiętam dokładnie. Natomiast Allevo obkupiłam sie w Rossmannie, jak chyba jeszcze grudniu była promocja i za 40 parę złotych kupowałam 4 opakowania. To była promocja jak się wzięło Mix, to drugie pudełko koktajlu któregoś było gratis, ale przy kasie tak przeliczało że wychodziło tak tanio. Kupowałam aż specjalnie w dwóch różnych sklepach, bo nie mogłam uwieżyć, panie sprawdzały na kasie po 2 razy... i miałam 8 pudełek za ok. 100:) Przydałaby się teraz taka promocja...
Tłusty czwartek zaliczony, jednym pączkiem:)
- Dołączył: 2008-10-10
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 885
7 lutego 2013, 11:57
Mój umysł nie chce ze mną współpracować w kwestii odchudzania póki nie dostanie mocnego motywatora...na szczęście dostał...pewna mężczyzna czeka na spotkanie, a ja nie mogę się przełamać, bo wyglądam okropnie. Trzymam się diety ścisłej od wczoraj i liczę po cichu, że w dwa tygodnie pozbędę się 5 kg...obecnie nabylam też owsianki z Diety Cambridge - drogie cholerstwo, ale w moim przypadku świetnie się sprawdza na pierwsze dni diety - bo w końcu to nie napój a namiastka stałego dania ;) Stwierdziłam, że muszę zacisnąć pasa i wydać kasę, bo inaczej nie wygmeram się z zastoju. Ściskamy poślady laseczki, wiosna idzie! Trzymam za Was kciuki !
- Dołączył: 2008-10-10
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 885
7 lutego 2013, 19:17
babeczki i jak tam Wam idzie? Ja przebrnęłam przez dzień II restrykcyjnej...no prawie...idę piec ciacho dla gości, ale będę się trzymać dzielnie bo zmotywowana jestem na 1000%, czego i Wam życze :)
- Dołączył: 2010-10-11
- Miasto:
- Liczba postów: 94
7 lutego 2013, 22:55
Taaaa... Skąd ja to znam :D? Nie ma lepszego motywatora niż facet ! Ja właśnie dzisiaj zaliczyłam siłownię :) znowu zaczynam chodzić i do roboty! Za mną też 4 dni z Ewką Chodakowską Skalpel. U mnie dzisiaj też jeden pączek, źle że tak późno, ale wcześniej nie chciałam jeść, a mama mi mówiła, że słyszała w telewizji, że to bogactwo itp. przynosi, więc musiałam zjeść :D Wreszcie mejla dostałam z efarm24, że przesyłka dzisiaj została nadana, więc albo jutro albo w poniedziałek powinnam mieć nowe koktajle. Och też by mi się przydało 5 kg w dwa tygodnie ! Czy te kilogramy, które wam na koktajlach lecą są widoczne gołym okiem, że się schudło :D?
- Dołączył: 2012-08-01
- Miasto: Płock
- Liczba postów: 88
8 lutego 2013, 20:28
cześć wszystkim :) wracam po dłuuuugiej przerwie :) i powiem tak: gdybym potrafiła oprzeć się smakołykom to efekty byłyby dłużej widoczne, ale i tak dieta jest super, bo doszłam do ok.64,5 zaczynając z 71 kg...i potem jak zaczęłam jeść normalnie + pizze, słodycze, macdonald, jedzenie nieregularnie zwiazane z pracą, i moje najukochańsze chipsy i dobiłam do 67 - ale i tak uważam, że jak na takie grzeszki to nie jest tak źle, zwłaszcza, ze zawazyłam tyle dopiero w styczniu, a dietę skończyłam w lipcu.
Teraz zaczynam jeszcze raz - od niedzieli, ale musiałam troche odpuścić na dwa dni, bo byłam u rodziców, a mama nie może się dowiedzieć o mojej diecie, więc byłam zmuszona zjeść trochę obiadu. no i chudnę sobie powolutku:) u mnie motywację daje ...ślub :) I wierzę, że się uda :) gdybym tylko jeszcze miała silniejszą wolę...ehh...
pozdrowienia girls :)
- Dołączył: 2012-12-31
- Miasto: Łomża
- Liczba postów: 310
8 lutego 2013, 21:45
Czytałam, czytałam i dzisiaj zaczęłam. W sumie to rano byl koktail Al, pozniej baton, pozniej zupa, i koktail, a osttani posilek - to byly skrzydelka, dlatego ze dzisiaj wzięlam na probe jeden zestaw czy mi posmakują. I juz po poludniu zakupilam na pare dni, i od jutra do srody restrykcja, a pozniej zobaczymy, jak to będzie wychodziło.
- Dołączył: 2012-08-02
- Miasto: Bielsko-Biała
- Liczba postów: 315
9 lutego 2013, 11:27
Bibinn:)) nie jesteś jedyną córą marnotrawną...ja też zniknęłam bez słowa i wracam pokorna jak cielę:) niestety jak zawsze od trzech lat...wszystko co zgubiłam ciężkim wysiłkiem to nadrobiłam:( stres mnie zabija i mam po prostu zawsze taki moment, że mam całą dietę w d.... a potem znowu patrzę na siebie w lustrze i chce mi się płakać. Dlaczego tak jest ,że nie zastopuję wczesniej , tylko dopiero jak osiągnę maxa???? Mam dość siebie samej...Wracam więc na dietę - właściwie to jestem już na niej od 3 lutego i na razie ciężko bo tylko 2,8 kg czyli sama woda. mam nadzieję , że to jest ten czas , w którym w końcu wytrwam:(
- Dołączył: 2012-12-31
- Miasto: Łomża
- Liczba postów: 310
9 lutego 2013, 11:51
Witam, dzisiaj zaczęłam DL/All, będzie mieszana, plus jeden posiłek dziennie normalny. Zwaze się dopiero jutro, dlatego że wczoraj byłam na imprezie i czuję że jeszcze alko we mnie siedzi.
- Dołączył: 2008-10-10
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 885
9 lutego 2013, 12:06
Noooo jak miło, że tyle nas tu...Ja również bogatsza/mądrzejsza w wiedzę jak nie postępować PO diecie, zaczęłam walkę...mieszam DL/Allevo/DCambridge. Dziś dzień 4...wszystko modelowo póki co. Motywacja jest maksymalna, więc umysł współpracuje ;)...na wadze po tych 3 dniach nie ma zmian, ale się nie zrażam, bo wiem, że warto wytrwać. Jak się przeczeka moment buntu organizmu, to potem leci aż miło. pozdrowki