Temat: Dieta warzywno-owocowa- co sądzicie?

Jak w temacie... Co sądzicie? Chodzi o diete przez 1 lub dwa tygodnie ? Waze 120kg i nie wiem od czego zacząc ? Czy taka dieta pomoże mi zacząć i oczyścić organizm, a przy okazji schudnąć troche. Boje sie, że bede miała jojo i zwolni mi sie metabolizm, no i że bede bardzo osłabiona podczas diety... :( Poradzcie czy powinnam sprobowac? Macie jakies swoje doświadczenia z ta dieta?
Własnie to jest takie dziwne, wydaje mi sie że nie jem tak dużo, jem wczesna kolacje i pije sporo wody, zadnych tam fast foodów i coli. Do tego przez ostatnie 2 miesiace byłam na okolo 12 zajeciach intensywnego aerobiku i na spacerach i ani kg nie schudłam ! A przy mojej wadze to powinno szybko leciec, a tu nic ;( Nie stosuje zadnej diety tylko MŻ, w prawdzie czasem zdarzy mi sie troche słodkiego zjesc ale nie sa to jakies ilości typu: paczka ciastek ( tylko np. 2-3szt.) ani tez nie cała czekolada tylko np. 2-3 kosti.
to w takiej sytuacji zrobiłabym badania hormonów i tarczycy. I od tego bym zaczeła aby znaleść przyczynę nie tracenia kg.
I mam pytanie, jesz regularnie o mniej wiecej tych samych godzinach? Może nie tak zestawiasz produkty.
jem zawsze okolo 7:45 sniadanie, kolo 11 cos przegryze, potem obiad 14-15, kolacja 18-19, wydaje mi sie ze dosc regularnie

a jakie masz menu??

 

rano: zazwyczaj 2 kromki z czymś np. szynka, pomidor, papryka
kolo 11: zazwyczaj kawa z mlekiem bez cukru,

14-15 obiad: generalnie to co mama ugotuje, ale z umiarem

18-19: róznie, czasem jakas salatka lub max 2 kanapki, czesto serek ziarnisty z kanapka z pomidorem..

Co dziennie inaczej jem ale w stałych porach i chodze spac kolo 23. Moje posiłki nie są jakies dietetyczne bardzo ale staram sie jesc mniej a przy mojej wadze chyba powinno to już coś dać. Zdarza mi sie jesc słodkie zwykle miedzy obiadem a kolacją ale sa to tez nie duze ilosci, bo niektorym sie wydaje ze jak waze 120kg to pewnie zjadam na obiad całego kurczaka a na kolacje pizze, a w łozku jem 2 tabliczki czekolady :( Nie wiem co robić :(

Moim zdaniem powinnaś zupełnie zmienić styl żywienia, inaczej efekty będą marne. Przy odpowiedniej diecie i cwiczenaich szybciej zaczniej gubić. I zrezygnowałabym nawet z tej małej ilości słodyczy. Niestety nieraz trzeba włożyć wiecej wysiłku i motywacji dla osiagniecia celu. Znajdź dla siebie dobrą dietę i poprostu ją stosuj i trzymaj się zasad.

Powiem tak, jak powiedział dietetyk mojej znajmej, lepiej nawciskać sie słodkiego raz a pożądnie niz dawkować go sobie codziennie.

ja dla siebie taką znalazłam :)

Same warzywa i owoce to może nie, a na pewno nie przy takiej wadze, bo potrzebujesz dużo energii na podstawowe czynności, ale proponuje przejść na wegetarianizm na jakiś czas. Oczywiście urozmaicony a nie kanapka z serem zamiast szynki. Przez ok. miesiąc może być ciężej, bo organizm się odtruwa, ale potem powinnaś zauważyć poprawę. No i ruch. Mi to pomogło. Nigdy nie miałam problemów z wagą, ale odkąd jestem wege, jem duuuużo więcej a trzymam wagę (no ostatnio trochę przytyłam, ale to przez folgowanie sobie i praktyczny brak ruchu). Polecam bardzo fajną stronkę z przepisami wegetariańskimi- puszka.pl 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.