- Dołączył: 2007-05-06
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 4266
11 czerwca 2009, 14:55
Witam Zaczynam właśnie dietę metodą Montignaca (MM) Montignac uważa, że otyłość wynika ze źle skomponowanej diety, złego doboru produktów, a nie z powodu zbyt dużej ilości jedzenia dostarczanego organizmowi. Podstawowa zasada tej diety to zwracanie uwagi na dobór węglowodanów w jadłospisie. Trzeba dobierać je tak, aby spożyty pokarm w jak najmniejszym stopniu przyczyniał się do znacznego podnoszenia poziomu glukozy we krwi.tutaj jest cały opis:http://vitalia.pl/index.php/mid/3/fid/2/diety/dieta&article_id=137mam do niej ksiązkę (e-booka ) do pobrania na chomiku Montignac - Jeść aby schudnąć
http://chomikuj.pl/calineczkazbajki/szczup*c5*82o+i+zdrowo/Montignac
czy jest ktoś chętny na tą dietkę
Edytowany przez calineczkazbajki 16 sierpnia 2011, 19:59
- Dołączył: 2007-12-15
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1268
30 października 2009, 18:52
Witaj Agata! no cóż mm na pierwszy rzut oka wydaje się baaarzdo trudną dietą, a to nie prawda, wystarczy "poćwiczyć" schematy menu na początku, innych osób, a potem zacząć samemu komponować, wiem łatwo powiedzień, ale po pół roku mm-owania mogę powiedzieć że teraz wiem o tej diecie bardzo dużo, choć popełniam jeszcze sporo błędów, kolejna rzecz mm to sposób na życie, i zdrowe odżywianie, dlatego nie poddawaj się, przeczytaj książkę, poszukaj sobie forum mm-owego, gdzie są sporządzone ściągawki, kompendia, gdzie ekspertki wprawione w diecie sprawdzą Ci menu, odpowiedzą na pytanie.
trzymam kciuki !!
- Dołączył: 2009-06-25
- Miasto:
- Liczba postów: 2695
30 października 2009, 18:55
Czy diete M mozna stosowac jako stabilizujaca? Wtedy omija sie pierwsza faze?
- Dołączył: 2007-12-15
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1268
30 października 2009, 20:55
nie radziłabym omijać 1-wszej fazy, faza pierwsza pozwala nauczyć się diety, znaleść punkty w których popełnia się błedy, nauczyś się jej, odkryć, wystarczyłoby ją stosować np 3 m-ce a potem przejść na fazę 2-gą
- Dołączył: 2008-12-20
- Miasto: Przy Szosie
- Liczba postów: 31256
30 października 2009, 23:21
anikasy, masz jakieś konkretne forum na myśli ?
- Dołączył: 2008-12-20
- Miasto: Przy Szosie
- Liczba postów: 31256
31 października 2009, 08:56
Zrobiłam sałatkę z brukselki i pieczarek. Oczywiście trochę zmodyfikowaną, bo z majonezem i wymieszane wszystko do kupy. Obawiałam się trochę tej brukselki, bo akurat za nią nie przepadam, ale w tym zestawieniu smakowała mi. Polecam więc ją.
- Dołączył: 2007-12-15
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1268
31 października 2009, 18:59
forum Zuzla http://forum.montignac.com.pl/
diety Montignac http://www.montignac.webd.pl/
oficjalna strona z forum MM http://dietamm.com/
+ gazetka wyborcza: http://forum.gazeta.pl/forum/f,11143,DIETA_MONTIGNAC.html
- Dołączył: 2008-12-20
- Miasto: Przy Szosie
- Liczba postów: 31256
31 października 2009, 19:01
2 listopada 2009, 21:33
Witajcie dziewczynki, dawno do was nie zaglądałam, ale też tak bywa. Widzę nowe twarze ,i Agatka tu zajrzała.
Dziewczyny, ja na początku tez myślałam,że nie dam rady, tyle zasad i trudno to było pojąc, ale jak to mówią praktyka czyni mistrza, choć trochę przesadzam, bo do takich nie należę. Ale te parę miesięcy czytania na temat MM i po drodze popełniania wiele błędów pozwoliło mi przyswoić zasady i teraz już wiem co można a co nie w MM, choć grzeszki popełniam, ale chyba świadomie. A MM jest świetnym sposobem na życie i zdrowe odżywianie.Warto to spróbować.
Widzę,że są nowe przepisy Agniczki, musze szybko wydrukować. Powstała juz spora książka kucharska. Dzięki Agniczka.
Anikasy a jak tobie idzie?Są rezutlaty?Bo u mnie waga ta sama,może to i dobrze.
2 listopada 2009, 22:31
Witam!
Zajrzałam na to forum, bo od miesiąca stosuję tą dietę, tzn. nie dokładnie tego autora, ale dietę opierającą się na IG.
Mam Poważny problem z moją wagą, a że nasłuchałam się wielu dobrych rzeczy o indeksie, więc postanowiłam, że też spróbuję. Sięgnęłam po książkę "DIETA IG DZIEŃ PO DNIU. W 30 DNI DO ZDROWSZEGO TRYBU ŻYCIA", autorami są Ola Lauritzson oraz Ulrika Davidsson. Ta książka jest wspaniała, przepisy w niej zawarte są pyszne, łatwe do przyrządzenia i baaardzo sycące.
Nie wiem, może ktoś już o tej akurat książce wspominał, więc przepraszam za powtórkę, ale na prawdę musiałam się tym podzielić.
Przez miesiąc stosowania tej diety czuję się wspaniale. Jestem pełna energii, nie boli mnie głowa (co zdarzało mi się bardzo często), nie mam ochoty na słodkości, mimo iż byłam strasznym łasuchem. Zawsze piłam słodzoną herbatę, ostatnio chciałam taką wypić to aż stawała mi w gradle. A co do utraty wagi... Nie ważyłam się przed dietą, gdzyż nie miałam dostępu do wagi, ale czuje że chudnę. Ubrania są luźne, dziurki w zegarku musze przesówać. Pasek, który ledwo co dopinałam, teraz zapinam na 3 dziurce! Powoli znika mi druga broda :)
Generalnie jestem za! Zwłaszcza, że nie jest to dieta, podczas której czuję głód. Stosowałam już sama nie wiem ile diet, ale dopiero Indeks glikemiczny stał się moim wybawieniem. Mam wrażenie, że nie jestem na diecie tylko jem inaczej niż wszyscy.
POZDRAWIAM :*
- Dołączył: 2007-12-15
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1268
2 listopada 2009, 22:43
.Anikasy a jak tobie idzie?Są rezutlaty?Bo
> u mnie waga ta sama,może to i dobrze.
Augustyna całkiem nieźle poleciał mi kolejny kg, jestem bardzo zadowolona,:)
Ruopa witaj, możesz coś więcej powiedzień o tej książce - niestety indeksów glikemicznych powstało kilka i nie pokrywają się one ze sobą w 100% , na oficjalnej stronie diety Michaela Montignaca jest porównanie z tabelą IG Mendozy