Temat: .Skutki uboczne diety.

Wszystko pięknie i kolorowo? czyzby? jest napewno pośrod nas mnostwo osob u ktorych występowaly/występują skutki oboczne diety (mam na mysli zmiany zewnetrzne,ktore widac [prócz oczywiscie utraty zbednych cm:P] jak i te wewnetrzne np. osłabienie, brak miesiaczki etc)

jesli tak,to jakie?

(moze bedzie to przestroga dla osob,ktore za wszelka cene sie odchudzaja,tymbardziej dla tych ktore wcale w taki dyrastyczny sposob nie musza tego robic - jest takich osob na naszym forum setki! )
a moim drugim,takim szczegolnym objawem to jeszcze straszna "nerwica" , byłam poddenerwowana najczesciej bez powodu [tzn.. powod był,mój głód i złosc,ze nie moge nic przekąsic]

i niestety... nadal miewam,mimo,ze zmienilam sposob swojego zywienia
Moje skutki uboczne były straszne jak prawie się głodowałam i wycieńczałam organizm:
-wypadające włosy
-słabe paznokcie
-brak miesiączki (zmiany hormonalne)
-w ogóle sie nie pociłam! (to było dziwne O_O)
-byłam słaba
-popadlam w obsesje jedzeniową -_-
Teraz jednak jak przytyłam wszystko się polepszyło i już wiem jak się odchudzać z głową ;))

Odświeżam temat.

Jestem od trzech dni na diecie 1500 Kc plus stosuję detox (piję wodę z cytryną, chili i octem jabłkowym) i 2,5 l wody + inne napoje, odrzuciłam też słodycze które dotychczas jadałam ogromne ilości.

Pierwszy dzień czułam się super, lekko i miałam dużo energii ale kolejne są koszmarne, bolą mnie wszystkie mięśnie nie mam ani odrobiny energii (nawet po klawiaturze cieżko mi się pisze), mam dreszcze, czuję się rozdrażniona... Czuję się jak na odwyku! Czy to normalne czy powinnam udać się do lekarza?

Pasek wagi

jakiego błonnika stosujesz..

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.