Temat: Problem z dobraniem odpowiedniej diety. Prosze o pomoc

Witam wszystkie forumowiczki. Borykam sie z problemem dotyczacym mojej wagi. Byłam na diecie kopenhaskiej i zrzucilam 13kg. obecnie waze 75kg przy 172cm wzrostu i chce zrzucic jeszcze 10kg ale to nie takie proste. Staram sie cwiczyc i chodzic na silownie alenie potrafie zapomniec o jedzeniu. Przynajmniej 2 razy w ciag dnia musze cos zjesc. Chcialabym prosic jesli ktos ma dostep do bezpiecznych ale jednoczesnie skutecznych diet o udzielenie pomocy. Chodzi mi zeby zaczac diete jak najszybciej bo na 13dniowej juz nie daje rady.
a jak długo byłaś na kopenhaskiej, że schudłaś 13 kg jeśli można wiedzieć ?
2 razy w ciągu dnia musisz coś zjeść? Mam nadzieję, że chodzi o dodatkowe jedzenie, prócz 5 posiłków, bo jeżeli nie, to nie kwalifikujesz się do żadnej diety. Bo chudnięcie to jedzenie, a nie na odwrót :) Skuteczna dieta to taka, w której dostarczasz organizmowi niezbędnych składników, w której jesz regularnie i mniej.
Pasek wagi
Przynajmniej 2 razy w ciag dnia musze cos zjesc.
BOŻE AZ STRACH  pomyślec co to za dieta
Powinno się jeść 5 razy dziennie a nie 2. Bezpieczną i skuteczną dietą jest south beach. Ale nie licz, że schudniesz na niej 10 kg w tydzień. Bardzo rozregulowałaś sobie metabolizm, licz się z konsekwencjami.
Pasek wagi
Co? Do tej pory jadłaś 2 razy aby? W ciągu dnia? Jeezu.
4-5 posiłków w regularnych odstępach 3 godzin.... To po pierwsze..

NovemberRain napisał(a):

Powinno się jeść 5 razy dziennie a nie 2. Bezpieczną i skuteczną dietą jest south beach. Ale nie licz, że schudniesz na niej 10 kg w tydzień. Bardzo rozregulowałaś sobie metabolizm, licz się z konsekwencjami.
Novemberrain,mowisz z autopsji,ja chce zacza SB,ale jak tam jest z ta kawa?

luiza1975 napisał(a):

NovemberRain napisał(a):

Powinno się jeść 5 razy dziennie a nie 2. Bezpieczną i skuteczną dietą jest south beach. Ale nie licz, że schudniesz na niej 10 kg w tydzień. Bardzo rozregulowałaś sobie metabolizm, licz się z konsekwencjami.
Novemberrain,mowisz z autopsji,ja chce zacza SB,ale jak tam jest z ta kawa?

Ja jestem na SB (przepraszam, że się wtrącam) i kawa w I fazie (czyt. 2 tygodnie) - niet. Dopiero później.
Luiza, byłam na SB kilka lat temu, ta dieta nauczyła mnie dobrych nawyków, nie miałam po niej jojo, nie chodziłam głodna. Pierwsza faza jest ciężka, nie ma owoców, jest dosyć restrykcyjna. Ja piłam kawę z mlekiem 0,5. Chyba, że o coś innego pytasz, nie do końca zrozumiałam pytanie o kawę.
Pasek wagi
Na tej diecie bylam rowne 13 dni i od tygodnia probouje znowu bo mialam prawie rok przerwy ale ograniczalam jedzenie.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.