Temat: Dieta białkowa

mysle ze krowie mleko jest bardzo zdrowe! nie jest co prawda dobre dla osob uczulonych na białka krowiego mleka i w takich przypadkach zastępuje się je mlekiem owczym, kozim lub sojowym. podstawowa roznica między mlekiem krowim a owczym lub kozim jest wiekszy udzial suchej masy i zawartosc skladnikow pokarmowych, czego te ostatnie maja znacznie wiecej a co za ty idzie wiecej energii, moze dlatego uznawane sa za zdrowsze, no i na pewno maja swoj niepowtarzalny, specyficzny smak

Z tego co wiem to dieta białkowa nie jest korzystna przy dłuższym stosowaniu gdyż znacząco obciąża nerki oraz wątrobę, wiec jak ktoś miał problemy z tymi organami to raczej, bym tej diety nie polecała.

a ja uważam ze jest oki...niby jej nie stosuje...bo niestosuje zadnej dietyu...znaczy mam taka jedna...MŻ-mniej żreć:):) ale okazuje się że chyba mam ją na codzien...jestem wrecz uzalezniona od nabialu...rano platki z plekiem, na kolacje platki z mlekiem, serki jakies, tworozek ze smietana, na slodko.mmmm pycha....i wiecie co?!chudne...przynajmniej tak mi sie wydaje...bo mleko potrzebuje duuuzo energi zeby sie strawic...w ten sposob oszukuje sie troszeczke organizm i spala tez tkanke tluszczowa:)

mleko krowie zawiera kazeinę , a to trucizna dla organizmu!!!, posiada jednak wapń dzięki któremu mamy mocniejsze kości ...
najlepiej jeść produkty mleczne ale przetworzone, typu jogurty, sery, kefiry itp

Witajcie :) chciałam się dowiedzieć czy którejś z was ta dieta naprawde pomogła ?? ;)

Witam;)Dieta białkowa jest fantastyczna jak dla mnie - mimo ze mam 21 lat chwytalam sie chyba wszytkiego - a w efekcie niczego;/ rozlegulowałam sobie metabolizm maXXXymalnie - na pocztau pzez jaikies smieszne herbatki tabletki itp - owszzem dzialały ale tylko na pocztku, poterm orgaznizm sie przyzwyczail - bez wspomagaczy pracowac mu sie nie chciało a potem herbatki i cała reszta najzyczajneij w swiecie przestały dzialac;/ i sie zaczeło tycie z 68 na 96:O szok w kilka miesiecy:( owszem bralam sie za diety cigale ale brak szybkich efektów zniecheca;/ motywacja na chwile szybko mijala słodycze fast foood górą..ok no ileż mozna dlatego też mowie koniec! bralam m.in Meridie - niewiel pomogła aczkwoleik cos sie ruszyło w polaczeniu ze zdrowa zywnoscia  spadłam do 92, alee szkoda zdrowia- no ale co nie wytrzyamlaam po mc zrezygnowlaam ale oststecznie zostały 93 kg i teraz dietka białkowa;d;d;d;d;d śłuchajcie jestem na niej od 9 lipca i z 93 dzis waze 87 - cudownie tak jest wchodzic na wage i widziec 'mniej' z dnia ana dzien..  tylko najbardziej boje sie koeljnych faz m.in stabilzacji;/ obecnnie jestem na 2 i jest super - nie ma opcji ze jestem głodna, czuje sie lepiej mama wecej energii etc......ale sztuka jest utrzymac to co sie zrzuci..czy mogłabym prosic moze o jakies słowkodnosnie tego co było potem u osob ktore stosowaly te diete - czy udalo sie utrzymac wage ,  i czy było b. ciezko?   ana171@wp.pl

Postanowiłam rozpocząć tę dietę, zobaczymy efekty ^^ od jutra zaczynam.. Boję się tylko jojo, ale miejmy nadzieję, że nie będzie tak źle :)

Efekty są niesamowite, ale nie mogła bym jej stosować dłużej niż tydzień. Jeżeli chodzi o mój organizm to nie zbyt dobrze przeżywa tą dietę. Czułam się strasznie zmęczona, wyczerpana i brakowało mi siły. Efektu jojo nie ma, wystarczy nie rzucać się od razu na jedzenie jak wygłodniałe zwierze.

ja zaczynam od poniedziałku, co prawda mam pare obaw, ale myślę, że warto spróbować.