Temat: Chudniemy z wodą! 14.01 - 28.01 2012

Cześć dziewczyny!
Na początek coś o tej "diecie":
Więc.Wszystko, czego wymaga ta dieta, to tylko picie określonej ilości wody. Thats it, że tak powiem.


Akcja trwa 2 tygodnie
Pijemy wodę codziennie
Ważymy się w sobotę 21.01 i 28.01

Dziewczyny, cholercia, JEMY CO CHCEMY 
Znaczy oczywiście jemy wg naszych wspaniałych diet.

edit.: pijemy TYLKO wodę. Jeżeli podczas naszego picia wypijecie szklankę herbaty, to nie wlicza się to do naszej dziennej dawki. Wody nie 'doprawiamy' sokami, zapachami, nektarami, czy Hades wie czym.

Zapisy zakończone.

ZAPRASZAM DO PICIA
:D

TABELKA
Internetowe imię Waga początkowa Waga obecna Co się zmieniło
OhWow 88,5kg 85kg -3,5kg
aoirghe 82,8kg 80,6kg -2,2kg
beti110278 125,9kg 123,7kg -2,2kg
zlotko251984 67,5kg 65,6kg -1,9kg
Ellfick 60,8kg 59kg -1,8kg
Justynafgerhfgbgt 93kg 91,2kg -1,8kg
chasiulka 74,7kg 73kg -1,7kg
KwonMinAh 69,3kg 67,7kg -1,6kg
Yuumey 73kg 71,5kg -1,5kg
katklu7 89,5kg 88,1kg -1,4kg
Cress. 82,8kg 81,4kg -1,4kg
wefkam 61,5kg 60,2kg -1,3kg
little0angel 98kg 96,8kg -1,2kg
m0nisia87 55,5kg 54,4kg -1,1kg
Linka90 71,4kg 70,5kg -0,9kg
Aga.P 80kg 79,2kg -0,8kg
dnamra80 90kg 89,2kg -0,8kg
cynamonowapanna92 53,6kg 52,9kg -0,7kg
Natusia91 59kg 58,5kg -0,5kg
EwelineczkaSunny 80kg 79,5kg -0,5kg
agneeska83 84kg 83,6kg -0,4kg
grzanka 64kg 63,6kg -0,4kg
Dyanka 63kg 63kg 0kg
Katie989 77kg 77kg 0kg
kasiksa2805 66kg 66kg 0kg
monjica 70kg 70,5kg +0,5kg
Adorinka 60kg 60,6kg +0,6kg

Razem ważyłyśmy, Razem ważymy Razem schudłyśmy

gdy zaczynałyśmy


2'040,8kg 2'012,3kg 28,5kg
I ze wstydu, że tak się opuściłam z piciem , dietą i ćwiczeniami- nie weszłam na wątek i przegapiłam urodzinki Cresss...buuu..
To spóźnione: wszystkiego naj, naj, naj:))))))))

I Ty mendko- przegoniłaś mnie.:D A miałam przewagę w tym tygodniu.:P
A do tego od 3 dni wyprawiam różne historie, więc porażka...oby 7 na koniec tygodnia, bo  jak nie...;)))

Jest decyzja, co z lutym?
Hej dziewczyny!
Ja ostatnio mało jakoś piłam nie wyrabiałam normy i nie wchodziłam na wątek. świnia ze mnie :D
Ale dziś już się poprawiam, butelki się skończyły ale woda przegotowana się pije twardo dziś :)

PS. co do yerby to namiętnie pił ją mój współlokator... i ciągle namawiał nas do picia też... ale po jednym spróbowaniu jego naparu smakującego jak wywar z petów nie mam ochoty smakować tego nigdy więcej... ale może to tylko jego yerba była taka obrzydliwa :D
Pasek wagi

witam:)

od razu przepraszam, ze nie podalam w sobote wagi, w niedziele byl roczek mojego szkraba, wiec brak czasu na kompa..

sobotnia waga 67,4kg, spadek niewielki, ale dobre i to

pozdrawiam serdecznie ;)

dzisiejsza porcja poranna wypita... teraz objadam się kapustą kiszoną - jakoś tak mnie naszło :-)
Helloł,

aoirghe  właśnie ja też nie widzę problemu w parzeniu YM a ma tyle w sobie potencjału,że nie byłabym sobą gdybym jej nie wykorzystała.Zatem będę popijać -na tą chwilę zakupiłam opcję z trawą cytrynową -ale faktycznie jest  kilkanaście "smaków" w ofercie:)

Katie ---nooooo nic tylko Ciebie spytać o polecenie herbaty :] spoko dam radę - niektórym zielona nie smakuje czy pokrzywa a ja uwielbiam.Zatem i YM pewnie polubię .
Dzięki za odpowiedź w temacie herbacianym:)
a ja z wodą dziś mam plecy---ale spokojnie nadrobię.Przy ćwiczeniach 0,7 wieczorem opiję a do 18 też z 3 szklaneczki wpłyną :)


u mnie poszly już 2litry :) więc już nie dużo mi zostało do wypicia, juhuuu!

Adorinka - zawsze do usług ^^
Pasek wagi
Wodę dzisiaj wypiłam. Uff, kolejny dzień spędzony w toalecie. A jeszcze jakby było mi mało wody, jutro wybieram się na basen, trochę tyłek ruszyć... Ugh - najtrudniejszy pierwszy krok.
Co do zapytania Aoirghe czy w lutym pijemy dalej, to chyba oczywiste ,że TAK! co najwyżej mnie możecie wykluczyć bo Wam  statystyki wagowe psuję  ,ale za to nawadniam się ambitnie :)i to jest super!
Lecimy z wodną historią niezmiennie i cały czas.

A póki co odmeldowuję się i idę spać , Dobrej nocy

Wodę piję wzorowo. Waga stoi w miejscu mimo, iż codziennie wlewam w siebie 3 litry wody. Nadal mam wilczy apetyt. Jest jednak pozytyw....zauważyłam, że poprawił się wygląd mojej skóry. Jest taka bardziej "nawodniona". To bardzo duża zaleta, zwłaszcza, że ostatnio praktycznie się ze mnie "sypała". Wodę piję więc dalej i walczę z kilogramami! 
Pasek wagi
Na początku byłyśmy bardziej aktywne. Mam nadzieję, że grupa nie padnie. A tymczasem Wasze zdrówko 0,5litrową szklaneczką wody

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.