Temat: Chudniemy z wodą! 14.01 - 28.01 2012

kciukasy trzymam, wodę popijam a w sobotę będzie szok- to wiem napewno!

immunologii? Czy Ty studiujesz medycynę? :>

Nie, farmację ;)

Trzymamy kciuki.:) Fajnie, że się nie wykruszyłyśmy.:) W akcji hula hoop na styczeń- już po paru dniach dziewczyny powymiękały.:( Fakt, że nie kręcę tyle, ile planowałam- ale się staram. Z wodą jeszcze bardziej.:D Wiem, że nie dopijam na maksa, ale brakuje niewiele, a dla mnie to i tak ogromny sukces...tym bardziej, że piję naprawdę sporo czerwonej herbaty(zaparzam od razu w dzbanuszku;)). Przejście z MAX. pół litra płynów (czasem jedynymi były 2 kawy) na 3-4 l. (woda plus czerwona herbatka), to dla mnie ogromny sukces.:) Dziękuję, takie akcje strasznie motywują.:)

Ja wczoraj po raz pierwszy dobiłam ponad 2l :)) Wcześniej tylko 1,5l dawałam radę wypić :)
Tak mnie zajęcia fitness wymęczyły, że z wodą nie było najmniejszego problemu :)

a ja piję wodę i skaczę pod sufit z radości po każdym porannym ważeniu

Dzień Dobry Dziewczyny,.

ja już poranną porcję wypiłam .Teraz mi jeszcze zostaje całodniowa,ale będzie to pikuś:)

Udanego dnia

Cześć.

Ja wczoraj troche zawaliłam, ale dziś juz kończę swoją poranną dawkę.

Zaraz zabieram się za wyczekane śniadanie :)

Miłego Dnia !!!

ja właśnie popijam swoją dawkę...ufff ciężko :D

Poranna zaliczona o 8'ej, bo dzisiaj mam dzień wolny od pracy. Teraz jeszcze 1,8l przez calusieńki dzionek więc na pewno dam radę ! Miłego popołudnia ! :-)