- Dołączył: 2011-07-19
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 152
20 grudnia 2011, 23:48
Zalezy mi na szybkiej utracie kg, mam dużą motywację 100wka;// Od roku jestm w kółku zamkniętym +10kg, -10kg;/
Na jakiej diecie najlepiej spadają kg?
Beyonce, kopenhaska ?
- Dołączył: 2009-07-25
- Miasto: Aha
- Liczba postów: 4104
20 grudnia 2011, 23:53
Boze, kolejna.. A nie bedzie szybciej odetnac noge? Bedzie 10kg jak ulal:) powiem ci tak, czemu tak napisalam. Na glupie pytania sa glupie odpowiedzi!
- Dołączył: 2008-01-03
- Miasto: Za Trzecim Krzakiem W Lewo
- Liczba postów: 6578
20 grudnia 2011, 23:55
najlepsza jest mż - ma największe szanse powodzenia
dobra jest też dieta z niskim indeksem glikemicznym, ale ponieważ ma więcej ograniczeń, łatwiej o wpadkę lub całkowite jej zarzucenie...
21 grudnia 2011, 00:03
Masz dużą motywację..ale pomyśl czy jeżeli nie jesteś na tyle silna aby przez dłuższy czas trwać na nie drastycznej diecie,to czy wytrzymasz na takiej kopenhadzkiej
21 grudnia 2011, 00:00
Jedz małe zdrowe posiłki co 3 godziny, ćwicz i pij ok.6-8 szkl dziennie np wody,herbaty-Ot cala filozofia
21 grudnia 2011, 00:08
Jeżeli uda ci sie po głodówce " nie obzerac " tylko jesc normalnie to na nią przejdz. Ale wątpie abys ci sie to udalo.
21 grudnia 2011, 00:11
następna się obudziła... dobrze, że nei w
styczniu.
Nie żryj tyle, licz kalorie, jedz zdrowo, ćwicz, ćwicz, ćwicz, ćwicz - w razie potrzeby powtarzać do skutku.
21 grudnia 2011, 01:07
Zacznij od przeanalizowania tego, na jakich dietach byłaś, co sprawiło, że nie zadziałały? Pamiętaj, nie ma diety cud. Co jest twoją słabą stroną, słodycze, podjadanie między posiłkami? Może postaraj się wyeliminować złe nawyki bez stosowania morderczych diet;)
- Dołączył: 2011-10-10
- Miasto: Rovaniemi
- Liczba postów: 2028
21 grudnia 2011, 07:23
jak chcesz przejść na głodówkę, to nadal będziesz w tym błędnym, kole -10, +10. Ale Twoja sprawa.
21 grudnia 2011, 07:37
głodówka wyniszcza zdrowie. schudniesz, oczywiście, ale tylko na chwilę. po tego typu desperackiej metodzie stracisz kontrolę nad swoim organizmem. przytyjesz, znienawidzisz siebie, przytyjesz więcej, zniszczysz swoje życie.
kiedyś moja waga przechodziła identyczne wahania. odkąd pokochałam bieganie i po latach wegetarianizmu, wreszcie przeszłam na weganizm, wszystko jakby się unormowało. nie jestem już wrakiem człowieka.
