Temat: Odchudzanie na zawołanie

Witam wszystkich chętnych. Zakładam ten wątek dla osób, które już są na tej diecie no i oczywiście dla siebie 

Na tym forum będziemy się dzielić swoimi osiągnięciami 

Pasek wagi
Jak już napisałam, to nie mam wyjścia Wczoraj poćwiczyłam i aż tak się nie zmęczyłam, a z niektórych ćwiczeń zrobiłam więcej, także wychodzi na to, że mam dużo większe możliwości niż to, co sobie wypisałam.Więc tym bardziej po ćwiczonkach byłam zadowolona, bo myślałam, że nie dam rady
Pasek wagi
a za jakis czas zwieksz sobie swoje napisane mozliwosci i staraj sie robic coraz wiecej co jakis czas xD nie wiem czy zrozumiale napisalam :D  a u mnie dzis z diata niezabardzo :( pare grzeszkow i zero cwiczen... tzn nabiegalam sie po sklepach i praktycznie caly dzien poza domem i dlatego tak wszystko wyszlo...
Nikusiaa zrozumiałam dam radę i odezwę się, nie wiem kiedy... po świętach? W spokoju sobie będę chudła, ćwiczyła i przerywała dietę w razie czego, bo tutaj się moja strategia nie sprawdzi, bo zamiast mnie wspierać to każda mówi, że przesadzam, że mi to nic nie da, nie pomoże,  a miałyście wspierać
Pasek wagi
kin  oj wspieramy. poprostu tez mrtwimy sie o to ze przesadzisz, a wiesz ze sa rozne choroby, ktore zaczynaja sie od odchudzania... sama mialam anemie to wiem co to znaczy, ile mnie nakloli na badaniach itp
a z innej beczki xD obcielam wlosy xD zawsze mialam takie dosyc dlugie a teraz mam ich na glowie 2 razy mniej. jeszcze sie nie przyzwyczailam  ale nie jest zle :)
Hej Wszystkim . Chciałabym się od jutra do Was przyłączyć. Dietę tą znam chyba już na pamięć, już raz na  niej byłam i schudłam wtedy 5 kg. Niestety nie obyło się bez skutków ubocznych dla zdrowia. Teraz postaram się podejść do niej bardziej racjonalnie. Moje codzienne jadłospisy będę umieszczać w swoim pamiętniku. Mam nadzieję, że do Sylwestra uda mi się pozbyć tych zbędnych, niepotrzebnych kilosów. Trzymam za Wszystkich kciuki.
u mnie dzis bylo bez diety ... ja nie wiem ale  gorzej mi ją utrzymac w weekend niz na tygodni, niestety ! wiec jutro ostro biore sie xDD a jak wam idzie? bo takie bustyki tu sa ...
koleżanka widzę ambitna i do tego niepoprawna optymistka to super, oby spadało, tak jak powinno. mnie się trafiają zbyt często zastoje, ale może nie każdy ma tak ciężką drogę.
powodzenia
Nikuś, ja w weekendy zwykle robię odstępstwa jeśli można to tak nazwać; jak się trafi kilka kieliszków wódki nie odmawiam, ale kilka, nie więcej. zresztą mam wrażenie że przez nią rano mam zaparcia...ale moje krytyczne spojrzenia w lustro i łapanie się za niby to przybyłe przez noc boczki nikną kiedy wchodzę na wagę i jest o dziwo mniej...
dobry mały grzeszek nie jest zły byle nie za często w ciągu jednej serii.
ale jakbym się miała naprawdę skichać z braku kawałka czekolady to sobie na niego pozwolę i wtedy już nie mam specjalnie ochoty przez wiele dni. rozsądne i racjonalne zaspokajanie pragnień jest całkiem na miejscu moim zdaniem: byle się nie zagalopować.
Pasek wagi
W ogóle Madziula dopiero teraz zauważyłam Twój pasek postępu i jestem pełna podziwu. Gratuluję takiego wyniku. Dla mnie waga 55 kg wydaje się być marzeniem, a pokonanie tej wagi już obija się o urojenie.  Dzięki ONZ uzyskałaś takie efekty?

ONZ to tylko kilka ostatnich kg...może 4 góra.
a wcześniej robiłam co się dało, nie wyłączając głodówki i mimo wszystko cenię sobie każdy okres mojej diety. dużo się nauczyłam w ciągu tego czasu, mam nadzieję że tego nie zmarnuję i zdrowe nawyki nie pójdą w kąt jak już jakimś cudem osiągnę 45kg. teraz to dopiero jest walka ze sobą i sprawdzian wytrwałości kiedy spada pół kg raz na 3 tygodnie. trza mieć nerwy do tego
Pasek wagi
Ja tez od początku dziś jadę z dietką, bo weekend weekendem jak to u mnie bywa czyli jedzenie regularnie ale nie z planu. Ogólnie ok. Dziś po drugim posiłku już jestem, no i sporo zajęć więc na jedzenie i czasu brak, czyli nawet lepiej. Nikuś i perceive więc nie jesteście same.
Madziula
to w ogóle wszystkie powala, prawie 18 kg mniej to dopiero osiągnięcie

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.