Temat: dieta 1000 kcal- proporcje

moze ja sie dobrze na tym ni znam ale od kilku dni ukladam sobie menu z tabelami kcl i jak mi sumuja caly dzien jedzenia wychodzi mi ile zjadlam od 4 dni ilosc kcl to 1050 1080 czasem 1100 a nawet 1200 i nei chodze glodna ostatnie co moge powiedziec o moim jedzeniu ze to glodowka :)

co do przychodzenia tu i zakladania temtu i tak uwazam ze bylby duzo lepszy niz ten np ktory wlasnie mi mignął
CZY OGLĄDACIE PORNO ha ha aaaa

No tak.... Przyznam szczerze , ze trudno jest przetrwać na diecie 1000 kcal. Ja odżywiam się zdrowo i bardzo dietetycznie a mimo to wychodzi mi ponad 1000 kcal, zazwyczaj jest to 1500- 1700 i chudnę. Gdybym chciała utrzymać 1000 kcal musiałabym bardzo zmniejszyć ilość zjadanegopokarmu, dla przykładu podam moje menu z jednego dnia:

Śniadanie: 80 g brązowego ryżu+ łyżeczka oliwy z oliwek+ marchew+ troszkę sałaty

2 śniadanie: 100 g twarogu chudego+ ogórek kiszony+ 2 łyżki buraczków, jabłko

przekąska- szklanka maślanki

obiad: 80 g gotowanej soi + marchew+ kapusta kiszona, jabłko

kolacja: 2 jajka+ buraczki

kefir -0,5 litra

To prawda że niektóre osoby mają bardzo szybki metabolizm. Tylko że Ty do nich nie należysz. Bo przecież wtedy nie pisałabyś tu posta że jesteś na diecie 1000kcal. A zatem skoro nie masz szybkiego metaobolizmu, a on jeszcze zwolni przy diecie głodówkowej, to Ty na pewno tą osobą z "innym organizmem" nie jesteś i nie będziesz.

I jeszcze do któregoś tam wpisu wyżej, 1000kcal to nie jest głodówka w sensie w żołądku ssie czy ślinka leci, bo przecież można na te 1000 kcal kupić 10kg ogórków i jeść przez cały dzień i człowiek będzie syty. 1000 kcal to jest głodówka dla organizmu. I pod tym względem niczym się nasze organizmy od siebie nie różnią - reagujemy na zagrożenie i przechodzimy na tryb "ekonomiczny", czyli spowalniamy metabolizm po to żeby oszczędzać energię, a po przystosowaniu nadmiar odkładamy. Tego się nie da uniknąć, tak nas stworzyła matka natura, po to żeby nasi praprzodkowie mogli przetrwać.

Nie wiem czy mogę się podpiąć pod ten temat ale przeczytałam z zainteresowaniem i nasunęło mi się tutaj pytanie.
Jeśli ważę 100 kg to wg powyższego 100*24 wychodzi ze powinnam zjadać 2400 kcal?? W takim razie jaka byłaby odpowiednia ilość kcal aby chudnąc skutecznie i zdrowo?

Bo osobom, które dużo żrą, trudno jest sobie wyobrazić, że ktoś inny może jeść w miarę niedużo, nie mając potrzeby jeść wiecej i czuć sie przy tym dobrze.