Temat: diety

mz, i tyle. Po co pajacowac?

ja polecam Diete Montignaca,ale dobra jest tez mż + duzo ruchu :), ruch najwazniejszy !

no macie racje ze jest najlepsza bo mi ciezko bez warzywka..nawet tego glupiego pomidora do twarogu.Ale jak czytam inne fora i ktos odchudza sie piecioma jablkami w ciagu calego dnia to mnie krew zalewa jak mozna byc takim 'mądrym'

Karolinasdz...podziwiam Cie bo bardzo ładnie schudłaś i utrzymujesz wagę bez głodzenia się.Uwielbiam oglądac Twoje fotomenu,poniewaz bardzo dbasz o wygląd podawanych przez siebie potraw.Ogolnie jest i zdrowo i syto a na dodatek kolorowo ;)

dukan jest straszny dla organizmu. mż + dużo ruchu, to jest skuteczne.

dla mnie ta dukana to gówno , inne jeszce gorsze a moja jest najgorsza jaka jest na świecie

dukan nie jest straszny jak się go prowadzi należycie...
10 dni protein to jakiś absurd, dukan zaleca jedzenie ok 1kg warzyw w dni warzywne o czym mało kto pamieta
a kojarzy się go błędnie jedynie z serem i jajkami :)

ergo:
jeśli ktoś swą wiedzę o tej diecie ma jedynie z netu lub z czasopisma... nie zna swojego organizmu, nie przebadał się przed dietą, nie wie czego się może spodziewać - to niech się za to nie bierze i tylko zmieni nawyki żywieniowe. To samo jeśłi oczekuje magicznych spadków, bo książkowo średni spadek w trakcie diety to ok 0,7 kg na tydzień - jedynie na początku leci szybciej, ale to tylko efekt zejścia wody. Więc jest dokładnie taki sam jak przy m.ż.
Plus to nieograniczone normami jedzenie - minus, ze łatwo jeść za mało, co powoduje problemy. Każdy pamięta że dukan nie każe liczyć kalorii, nikt nie pamięta że jednocześnie nie pozwala schodzić poniżej 1000-1500!! Stąd problemy się biorą... i to trzeba wiedzieć

jestem na najprawdziwszym z prawdziwych dukanie od maja, prowadzę diete zgodnie z literaturą i konsultując się z francuską stroną tego dietetyka. Nerki mam zdrowe, wyniki robię regularnie i są ok, włosy, skóra, samopoczucie, wszystko gra. Cholesterol spadł, tarczyca z racji ryb morskich się ustabilizowała.

Dlatego, jak ktoś chce prowadzić to po łebkach - nie polecam

agataq tylko trzeba jakos wytrwac na samych proteinach..a dla kogos kto lubi jesc warzywa do posilkow (nawet twarog z pomidorem i rzodkiewką) to męczarnia.\Aczkolwiek jesli ktos jest zdeterminowany to na pewno wytrwa.Ja wczoraj zjadając tą makrele i pozniej mięcha sobie nagotowalam bylam tak syta,ze myslalam,ze padnę ;)

Ale z moich kalkulacji wynika,ze zjadając mięso z czyms tam np z fasolką czlowiek bardziej tzn szybciej czuje nasycenie,ale szybciej tez odczuwa nowy głód.

Na pewno każda dieta powinna być zbilansowana, to znaczy dostarczać wszystkich składników odżywczych. Chyba najgorsze są te, które skupiają się tylko na jednym produkcie. Takie odchudzanie na pewno nikomu na zdrowie nie wyjdzie.