Temat: Dieta Tasiemcowa :O

to jest obrzydliwe,nie?

skoro jest dieta to i pewnie chętni się znajdują :D

ta historia o chłopaku, który wydalił tasiemca jest tak prawdziwa, jak ta opisana w dzienniku bridget jones, gdzie radą, żeby pozbyć się tasiemca, jest pochylenie się nad gorącym mlekiem - wtedy tasiemiec będzie wyglądać, żeby się napić - i można go w całości nawinąć na ołówek.

http://atrapa.net/chains/tasiemiec-abstynent.htm

polecam całą stronę i inne strony o legendach miejskich, zasadniczo to świetna rozrywka na parę wieczorów, myślę że wielu z was zobaczy, że niepotrzebnie wierzyło w okropne i fascynujące historie znajomych:)

Masakra;[

Brak słów...

chore i tyle. ludzie, którzy mają tasiemce męczą się, żeby się tego gówna pozbyć, a niektórzy sobie to fundują dla "kaprysu". to już lepiej niech jedzą te waciki

no trzeba mniec niepokolei w głowie ;/ to jest chore;/

 nie lepiej  zajść w ciazę? zarodek też ściąga kalorie 

Faktycznie ta dieta jest jakaś straszna. Nie wiem jak ludzie mogą swojemu ciału i organizmowi takie rzeczy robić. A ciąża to raczej nie jest najlepsze rozwiązanie ;) Przeważnie się przez ten okres przybiera na wadze ;)

> moze i da sie pozbyc, ale slyszalam, ze zarodniki
> moga sobie w krwioobiegu krążyć i zalęgnąc się w
> innych narządach, a na biologii wspominali, że
> nawet w mozgu, wtedy czlowiek nie do odratowania.

co za glupotaa.......
zarodniki to masz w roslinach.
czlowiek jest zywicielem ostatecznym takiego tasiemca.
To co napisalas tyczy sie tasiemca bablowca i wlosnicy