8 czerwca 2011, 08:18
Witam serdecznie. Będzie to wątek dla osób, które zakończyły post wg zasad dr Ewy Dąbrowskiej i chcą przejść na zdrowe żywienie. Osoby, które skończą post Daniela zapraszamy tutaj, aby ustabilizować wagę i do końca życia cieszyć się dobry zdrowiem i kondycją fizyczną.
- Dołączył: 2010-05-26
- Miasto: Jamajka
- Liczba postów: 162
30 sierpnia 2011, 18:31
Hej Dziewczynki
Boszszeee jaka głodomorrrrrrra za mną łazi od kilku dni to nie macie moje drogie pojęcia jaki to potwór
![]()
staram się z nim walczyć ale kiepsko idzie, pasek który prawie dogoniłam znów mi czmychnął. A Wy takie grzeczne-owsiankowe
![]()
.... ja jakoś nie mam odwagi tak cały dzień owsiankować, owszem często na śniadanie robię sobie taką owsianke( po 2 łyżki płatków ows. błysk., otrąb pszennych i siemienia lnianego, zalewam gorącą wodą, szczypta soli, starte jabłko, cynamon, kilka kropel soku z cytryny) ale żeby tak cały dzień, no nie wiem, może się odważę.....
A apropos szkoły to jak ja się cieszę, że już wyrosłam
![]()
z wywiadówek, naprawdę.....
- Dołączył: 2010-08-10
- Miasto: Myślibórz
- Liczba postów: 852
30 sierpnia 2011, 19:16
Ela i mnie dopadła ta głodomorrrrra
![]()
To chyba przez tą pogodę zimno, szaro buro i mokro i chyba organizm zaczyna na zime zbierać
![]()
przynajmniej mój
![]()
Ochota na słodycze znów gigantyczna i Miecia te twoje ciasteczka to pryszcz z tym, co ja dzisiaj do kawy w pracy pochłonełam, ale juz nie będę tu o tym, bo mi wstyd. Na rowerek patrze i nie mam siły wsiąść. Jakieś migrenowe bóle głowy i ogólne samopoczucie fatalne
![]()
tylko lózko mi się marzy
- Dołączył: 2009-07-21
- Miasto: Tarnowo Podgórne
- Liczba postów: 1960
30 sierpnia 2011, 20:51
Sylwia, Ela nie dajcie
się.
Sylwia mnie też dzisiaj napierdzielała głowa. Chyba jakieś ciśnienie w powietrzu czy cuś takiego.Po ciachach zjadłam tylko dwa koreczki śledziowe i piłam duuużo wody.
![]()
Potem pobiegałam po parku i poćwiczyłam więcej niż 1 h.
Go, go, go nie narzekamy i nie podajemy się. Co było minęło.Nie zbieramy dalej chabasów. !!!!!!!!
Jutro zdradzę co waga na to. Dzisiaj miałam
62,90 - Dołączył: 2009-07-21
- Miasto: Tarnowo Podgórne
- Liczba postów: 1960
30 sierpnia 2011, 20:54
Aha, na jutro miksuję sobie selera naciowego z jabłkiem. Kroję melona do słoiczka. Będzie grejpfrut, jabłko i warzywka. Kurde blade chyba powinnam wskoczyć na drugie forum. Ale w lodówce są jeszcze w pracy ciacha.
![]()
Ciekawe jaką decyzję podejmie jutro Miecia? Możecie być pewne, że sama nie wiem, ale na wszelki wypadek powiszę na tym forum, he, he
- Dołączył: 2010-05-26
- Miasto: Jamajka
- Liczba postów: 162
31 sierpnia 2011, 14:22
Mieciu melduję posłusznie, że ja nic( jak na razie oczywiście) nie podjadam
![]()
i mam nadzieję że tak pozostanie aż do momentu kiedy udam się na nocne leżakowanie
![]()
. W prawdzie na II śniadanie do jabłka z cynamonem i kawy(bez mleka, tym bardziej bez śmietanki i cukru) zjadłam dwa małe herbatniki, ale powiedziałam sobie że lepiej tak traktując to jako posiłek a nie właśnie podjadanie pomiędzy(takie mniejsze zło
![]()
) na I śniadanie miałam swoją owsiankę a na obiad przed chwilą wszamałam pół torebki ryżu, połowę cyca kurczęcego, 1/3 opakowania mieszanki orientalnej i trochę surówki z białej kapusty. Powiedzcie, że grzeczna ze mnie dziewczynka
- Dołączył: 2009-07-21
- Miasto: Tarnowo Podgórne
- Liczba postów: 1960
31 sierpnia 2011, 14:52
Poświadczam, że
Ela jest grzeczną dziewczynką bo ładnie je.
- Dołączył: 2010-01-17
- Miasto: Pod Palma
- Liczba postów: 1002
31 sierpnia 2011, 16:51
Miecia - nie podjadacie , ale waga i tak stanela . No kurde... chyba mnie cos trafi ! Zmarnowalam caly sierpien !! Probowalam innych diet , podjadalam , owsiankowalam , cuda wianki byly . Dosc.
lece na silownie i od jutra juz ani jednego zmarnowanego dnia
- Dołączył: 2009-07-21
- Miasto: Tarnowo Podgórne
- Liczba postów: 1960
31 sierpnia 2011, 18:23
Lucka, kurde nie damy się w końcu kierujemy swoim życiem, czy nie?
- Dołączył: 2009-07-21
- Miasto: Tarnowo Podgórne
- Liczba postów: 1960
1 września 2011, 08:43
![]()
Cicho i głucho no to popiszę i zmotywuję się sama, he, he.
Waga
wtorek 62,90waga
środa 62,80 czyli ciacha bankietowe nie poszły w biodra
![]()
waga
czwartek 62,10 czyli jest dobrze.
![]()
Dzisiaj na I śniadanie zjadłam warzywa
![]()
II śniadanie owocowe (grejpfrut, jabłko, melon) a potem zobaczę może uda się zdrowo.
Chciałabym w piątek przed wyjazdem na mały urlopik
![]()
zobaczyć
61 kg.
Trzymajcie się zdrowo ale rozsądnie bez dręczenia siebie.
Mamy być szczupłe, ale przede wszystkim szczęśliwe.