- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
8 czerwca 2011, 08:18
Witam serdecznie. Będzie to wątek dla osób, które zakończyły post wg zasad dr Ewy Dąbrowskiej i chcą przejść na zdrowe żywienie. Osoby, które skończą post Daniela zapraszamy tutaj, aby ustabilizować wagę i do końca życia cieszyć się dobry zdrowiem i kondycją fizyczną.
4 sierpnia 2011, 12:33
Witajcie dziewczynki, ja od dziś na zdrowym, waga mi kuźwa rośnie!!!!!!!!!!!!!!!!! 81 kg. dzisiaj. Okresu nadal nie mam, a na zdrowym dlatego,że wczoraj na siłowni zasłabłam, dlatego odpuszczam przypominajkę. Bede sobie przypominałam 1 dzień w tygodniu, jak jestem w domu, czyli w sobotę lub niedzielę.
Tęż się boję zboczków, ale mam na nich sposób, nosze ze sobą gazzzzzzzzzzzzzzzzzzzz i jak mi jakiś podskoczy, to dostanie między oczy
Lucka podziwiam Cie za to bieganie, ja nie dam rady, o mało zawału nie dostałam, masakra. Marsze szybkie ok, ale bieganie nie dla mnie niestety.Kupiłam sobie nawet krokomierz i zaiwaniam z nim, fajna sprawa i nie droga. Liczy kcal spalone i dystans pokonany w km i ilości kroków.
Sylwia jak Twój nastój, dołki zakopane już?
Ja mam w pracy meksyk,2 zastępstwa i swoje obowiazki. Oczywiście zastępstwo za free
4 sierpnia 2011, 12:49
4 sierpnia 2011, 13:23
4 sierpnia 2011, 16:36
4 sierpnia 2011, 17:24
4 sierpnia 2011, 18:11
4 sierpnia 2011, 22:33
5 sierpnia 2011, 09:01
5 sierpnia 2011, 11:04
Witajcie moje dzielne odchudzaczki. Dziś dostałam @ , niestety w ciąży nie jestem. Kurcze cieszę się, bo od 3 miesięcy okres mam jak w zegarku i cykle 32 dniowe, masakra, nigdy tak nie miałam. Musze się umowić na wrzesień do mojej lekarki na kontrolę i typowanie metabolicze sobie zrobię, będe wiedziała co mi szkodzi, a co powoduje chudnięcie. Już nie daję rady. Ćwiczę codziennie a waga leży i kwiczy skacząc sobie to w górę, to stojąc w miejscu.Nawet po obwodach nie widze różnicy.
Luckaa, Sylwia chyba macie rację, chyba jestem trochę osłabiona. Postanowiłam robie sobie 1 dzień w-o w tygodniu, w dzień nietreningowy.
Sylwia a tłumaczenie Twojego "mądrego" dyrektora mnie rozłożyło na łopatki. Nie słyszałam,ze można oszczędzać łamiąc przepisy kodeksu pracy. Ehhh szkoda gadać co w naszym kraju się wyczynia, nie ma bata na takich, to robią co im się podoba.
Ja dziś wyjeżdzam w góry, jutro wracam. Mój tata miał wczoraj urodziny i dziś jedziemy na imprezę, więc pewnie coś wypiję i zjem. Nic to, zabieram kijki i zamierzam z mężem wybrać się na dłuuuuuuugi spacer.
Miłego dnia dziewczynki i super weekendu. Wypoczywajcie i dbajcie o siebie.