Temat: Po diecie warzywno-owocowej dr Ewy Dąbrowskiej :zdrowe żywienie , stabilizacja i utrzymanie wagi na resztę życia.. rady, porady

Witam serdecznie. Będzie to wątek dla osób, które zakończyły post wg zasad dr Ewy Dąbrowskiej i chcą przejść na zdrowe żywienie. Osoby, które skończą post Daniela zapraszamy tutaj, aby ustabilizować wagę i do końca życia cieszyć się dobry zdrowiem i kondycją fizyczną. 


    Ktos :))   mnie zainspirowal zeby wstawic kwiaty z mojego ogrodu, wychodowane z nasionek przeze mnie 
   to dla was  :))
Pasek wagi
  i jeszcze ... zdjecie robione z tarasu o 22. 30 wczoraj 
          
Pasek wagi
   i jeszcze jedno :)))
            
    
     Wybaczcie leniuchowi , nie chcialo mi sie zmniejszac fotek :))  chcialam wam tylko pokazac jak wygadaja noce u nas teraz , fota kwiatow
   robiona o 22.00 , bez lampy . Wlasciwie tak jest az do rana 
Pasek wagi
Jak ci się udało LUCKA te kwiatki z nasion wyhodować? Cudne sa! Przyjęłam do wiadomosci twoje dobre rady i postaram się do nich zastosować. Dziś juz na spacer za późno, ale jutro na pewno będzie ruch.Trochę mnie pocieszyłaś z tym zaleganiem w jelitach Widoki masz rewelacyjne z tarasu! To sa te białe noce!
  Sylwia , bo u nas jest bardzo zimno az do maja i mi sie strasznie dluzy ... sadze wiec kwiaty juz w lutym , w domu i potem wysadzam do donic i do ogrodu , bo lato jest krotkie , a koniec sierpnia zimny... to dla ciebie Sylwia , z ogrodu :)
             
             
Pasek wagi
Lucka????? A kto Cię zainspirował do wystawienia kwiatków ??? superanckie szczególnie te z żółtym środkiem :) a noce cudne , piękne. Chciałabym je kiedyś zobaczyć osobiście ... nie wiem czy tam jesteś ale najlepiej w Finlandii :). Sylwia spadnie to 1,5 kg Luckaaa ma rację póki co zalega ..
  Ankarka - no oczywiscie TY !!!    :)))  sliczna ta twoja roza !  A moje wszystkie ( oprocz pnacych ) wymarzly w tym roku , wiele krzewow tez ... mialam zime z dwoma miesiacami po minus 20 stopni... mieszkam w Norwegii od 17 lat , w Oslo , choc na zdjeciach prawie jak na wsi , bo to obrzeza miasta , blisko lasow , ktorych nie wolno wycinac, ktore ciagna sie setki kilometrow . Tam biegam latem , a zima mam spreparowane trasy narciarskie . Pokaze ci fotke robiona z tarasu . Jak sie przjzysz - zobaczysz sciezke rowerowa i dla biegaczy . wszystko na wyciagniecie reki... czemu ja sie tak tutaj utuczylam i dopiero teraz to widze i z tego korzystam  ?
               
Pasek wagi
Luckaaa, ale dałaś pod wieczór nacieszyć oko. Dzięki Tobie będę miała kolorowe sny. Ja Wam w zamian wstawię moje dzieło. Ale byłam dzisiaj pracowita. Mało, że się nasprzątałam. Tu zainspirowała mnie Emilka. Potem poszatkowałam młoda kapustę. Była chyba rozmiaru XXXL, he, he. Wyszło mi 7 słoików. Na zdjęciu jest 6 bo jeden się ukrył. Ogórki będę robić jutro bo nie mam już na sił i ochoty. Kupiłam sobie do nich gliniany dzbanek. Szykuję się do 1.07. Ankarka mnie zmobilizowała tą swoją kapuchą. Myślę, że jeszcze trochę i pojawi się nasza kochana Pusia założycielka forum i moja inspiratorka warzywno owocowa. Sylwia kochanie, tylko spokój nas uratuje. Bez takich wpadek życie byłoby monotonne, a tak jesteś o jedno doświadczenie mądrzejsza. Jak się nie wywrócisz to się nie nauczysz. Dzieci też muszą się uczyć na swoich błędach, nie przeżyjesz życia za nich. Taka kolej rzeczy. JA TEŻ SIĘ BARDZO CIESZĘ ŻE TU JESTEM. LUBIĘ Z WAMI PRZEBYWAĆ.
A JAK TU ŚWIEŻO, MŁODO I ZDROWO !!!!!  PRZY WAS CZUJĘ SIĘ O NIEBO MŁODSZA. DZIĘKUJĘ




Mam jeszcze pytanie: czy z tą kapuchą już nic nie muszę robić tylko czekać aż się ukisi?
Pasek wagi
Luckaaa, a miejsce do " sportowania " masz fajne. Świeże powietrze i przestrzeń.
I ogólnie rzecz biorąc wszystkie mnie bardzo motywujecie. Dzięki dziewczynki
Pasek wagi
Sylwiunia posłuchaj Lucki i nie daj się słodyczom jak to się mówi małe dzieci mały kłopot duże dzieci duży, dobrze że jesteś czujna mama, jesteś tez mądrą kobietka i na pewno Twoja córcia jest równie mądra mimo szalejących hormonów etc... Nadbagaż bewnie powoli ucieka z jelitek.
Luckaa - przepięknie u ciebie, takie kwiaty to mi się marzą cudowne są!!!! a link wstawiłam w Twoim pamiętniczku i właśnie się zastawiam dlaczego nie jestem jeszcze twoją znajomą
Miecia - jesteś super kobietka te porządki - wow- wielki ukłon!!!! A kapusta wygląda świetnie.
A ja wczoraj byłam na ognisku zjadłam niewiele, głównie ogórki kiszone kawałek pieczywa, jednak w domku popłynęłam na spagetti ;) i mam podobnie jak Sylwia, jednak dziś ruch i lekka dieta i za kilka dni będzie dobrze. Wiadomo można zjeść duże śniadanie , ale popołudnia to mnie gubią faktycznie metabolizm wieczorny i popołudniowy jest już śpiący i tyle ;) zatem od dziś go go go !!!!i robię dziś kapuchę i ogórki!!!! Pięknej niedzieli dziewczynki :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.