Temat: Po diecie warzywno-owocowej dr Ewy Dąbrowskiej :zdrowe żywienie , stabilizacja i utrzymanie wagi na resztę życia.. rady, porady

Witam serdecznie. Będzie to wątek dla osób, które zakończyły post wg zasad dr Ewy Dąbrowskiej i chcą przejść na zdrowe żywienie. Osoby, które skończą post Daniela zapraszamy tutaj, aby ustabilizować wagę i do końca życia cieszyć się dobry zdrowiem i kondycją fizyczną. 

Można musli, byle by nie słodzone Powiem Ci,że dieta w-o to był pryszcz, a teraz kiedy wiadomo,że można jeśc bardziej zróżnicowanie to dopiero trzeba będzie się pilnować.Ale co tam, damy radę, bo nikt za nas tego nie zrobi.Jak w sobie zaszczepimy zdrowe żywienie, to nam to zaprocentuje i tego się trzymajmy.

Troszkę przepisów dla zainteresowanych:

 

Chleb razowy na zaczynie: na kilka dni odstawić w ciepłe miejsce zaczyn z 8 łyżek razowej mąki pszennej i kilku łyżek wody studziennej (bez chloru), przykryć gazą i 2 razy na dobę mieszać drewnianą łyżką.Gdy pojawią się bąbelki i zaczyn będzie lekko kwaśny, dodać 8 łyżek mąki, wymieszać i odstawić na noc. Ciasto: przez 15 min zagniatać 1,2 kg razowej mąki pszennej (albo 90 dkg mąki pszennej i 30 dkg żytniej) z l/4 łyżeczką soli szarej i zaczynem (odkładając cząstkę na następny raz), oraz ok. 2 szklankami wody, dodawanej stopniowo. Odstawić ciasto zawinięte w wilgotną ściereczkę na 90 min w ciepłe miejsce.<?xml:namespace prefix = o ns = "urn:schemas-microsoft-com:office:office" />

Następnie wyrabiać ciasto przez chwilę i przełożyć na 3 godziny do wysmarowanej olejem i wysypanej otrębami formy, żeby urosło. Posmarować chleb jajkiem i posypać makie, kminkiem, siemieniem, czy płatkami zbożowymi. Piec w nagrzanym do 220 stopni piekarniku przez 15 min, następnie zmniejszyć gaz do 170 stopni i piec jeszcze ok. 1 godzinę.

Wafle: wymieszać 1 filiżankę otrąb owsianych z 4 białkami jajek i 2 filiżankami chudego mleka, l łyżeczką proszku do pieczenia i 3 łyżkami oleju. Nagrzać waflownicę, wylewać ciasto do formy, piec ok. 5min.

Bułeczki antycholesterolowe: zmieszać: 2 i 1/4 filiżanki otrąb owsianych, 1/4 filiżanki siekanych orzechów i 1/4 filiżanki rodzynek z 1 łyżeczką proszku do pieczenia i 1/4 filiżanki miodu. Zmieszać 1/4 filiżanki chudego mleka z 2 białkami jajek, 2 łyżeczkami oleju i dodać do otrąb. Piec w papierowych foremkach 15 - 17 min w 220 stopniach. Powinny być lekko wilgotne, ale nie mokre (sprawdzić wykałaczką). (Otręby owsiane należy miksować w mikserze do konsystencji mąki.)

Ciastka z płatków owsianych: zmiksować 5 łyżek miodu, 1/3 szk1. oleju, 3/4 szkl. wody, dodać 4 szkl. płatków owsianych, 1 szkl. rodzynek i 1 szkl. posiekanych orzechów. Nakładać łyżką masę na natłuszczoną blachę i piec 25-30 min w temp. 180°.

Bułeczki drożdżowe: wymieszać 2 szkl. ciepłej wody i 3 dkg drożdży, 3 łyżki miodu i 1 szkl. białej mąki.Odstawić do wyrośnięcia na 15 min. Dodać 2 i 1 szkl. razowej mąki pszennej, 1 łyżkę zmielonych orzechów i 1 łyżkę rodzynek, wanilię, sól. Wysmarować olejem foremki, wkładać ciasto do 2/3 foremki ipiec 30 min w temp. 180°.

Przaśne podpłomyki: rozmieszać w 1 szklance wody 2 łyżki oleju i dodać stopniowo do mąki pszennej

razowej (1 szklanka). Zagniatać tak długo, aż uzyska się bardzo elastyczne ciasto, rozwałkować cienko, kroić w prostokąty, kłaść na natłuszczoną olejem rozgrzaną formę i piec w piekarniku z dwóch stron na żółtobrązowy kolor (15 min).

Czapaty: rozmieszać mąkę razową z wodą i solą na dość miękkie ciasto. Łyżkę ciasta obtaczać w mące,rozpłaszczyć i piec w piekarniku z obu stron. Można dodać bakalie (wiórki kokosowe, orzechy,rodzynki).

 

Pizza razowa: 2 dkg drożdży rozpuścić w 1 szklanki letniego mleka, dodać szczyptę mąki i cukru, odstawić na 10 min, aż urośnie. Zagnieść ciasto z 1 i 1 szklanki mąki pszennej razowej i 1 i 1 szklanki mąki żytniej razowej, pół łyżeczki soli, 3 łyżek oleju, majeranku, rozpuszczonych drożdży i ok. pół szklanki wody. Odstawić na 10 min i powtórnie zagnieść, rozwałkować i przełożyć do posmarowanej olejemformy, zawijając brzegi ciasta. Kłaść na ciasto cebulę zeszkloną na oleju z ziołami (tymianek, rozmaryn,bazylia, pieprz), pomidory bez skórki pokrojone w plastry, lub pieczarki uduszone z cebulą.

Masło niskocholesterolowe: ucierać świeże masło z olejem tłoczonym na zimno. Można dodać soku z cytryny, 1 łyżeczki musztardy, szczypiorku, cebuli, czosnku, majeranku, estragonu, soli, pieprzu.

Ja moje masełko robię tak: masło 82 % tłuszczu mlecznego(1 kostka) do tego dolewam oliwy z oliwek ½ szklanki + 2-3 ząbki czosnku + zioła prowansalskie. Miksuję wszystko i mam pycha masło do pieczywa i nie tylko. Mój mąż uwielbia.

 

Masło orzechowe: zmielić 20 dkg orzechów (ziemnych, włoskich, migdałów) w młynku na jednolitą masę, dodać 2 łyżki oleju tłoczonego na zimno, 1 łyżeczkę miodu, i szczyptę soli. Używać do chleba razowego.

 

Pasztet z pieczarek: 1,25 kg pieczarek i 2 cebule pokroić i podsmażyć na oleju. Przepuścić przez maszynkę z odciśniętą bułką, dodać żółtko, sól, pieprz i gałkę muszkatołową, utrzeć i dodać pianę z białka.

Upiec w natłuszczonej i wysypanej bułką tartą foremce.

 

Kasza jęczmienna (pęczak) gotowana: 1 szklankę namoczyć na kilka godzin i ugotować z 3 szklankami wody i szczyptą soli. Po 15 min zmniejszyć gaz i dogotować około godziny lub po 15 min gotowania zawinąć garnek w gazety i koc i pozostawić na 2-3 godziny. Można podawać wymieszane z grzybami i cebulą

uduszonymi na oleju. Zamiast pęczaku można ugotować (razem) kaszę gryczaną z ryżem.

 

Kasza gryczana gotowana: zagotować 3 szklanki osolonej wody, wsypać 1 szklankę kaszy gryczanej, gotować kilka minut bez pokrywki, dogotować na małym ogniu 20-30 min pod przykryciem.

 

Ja robię tak: wlewam do garnka 2 szklanki wody (na szklankę kaszy). Kaszę płukam pod bieżącą wodą na sicie, przesypuje do garnka i gotuję bez przykrycia około 10 minut od czasu do czasu mieszając. Można dodać sól, ja nie dodaję akurat. Po tych 10 minutach owijam garnek ręcznikiem i pod kołdrę:D Za jakieś 2 godziny wyjmuję i kasza gotowa. Pod tą pierzynką ona sama sobie dojdzie, nie bedzie przegotowana, tylko mi wychodzi na sypko.

 

Placki z mąki razowej: 2 szklanki mąki razowej (może być pszenna, żytnia, gryczana itp.) wymieszać z 1 jajkiem (białkiem), szczyptą soli i wodą, żeby powstało dość gęste ciasto. Smażyć na oleju.

 

Bliny z mąki gryczanej i pszennej razowej: 2,5 dkg drożdży rozpuścić w szklance ciepłego mleka, dodać 1 łyżeczkę cukru i zostawić na 15 min żeby urosły. Wymieszać z 1 i 1 szklanki mąki gryczanej i 1 i 1 szklanki mąki pszennej razowej, dodać żółtko, 2 dkg masła, szczyptę soli, rozpuszczone drożdże, 2 szklanki mleka, zostawić w ciepłym miejscu na 2 godziny. Dodać pianę, usmażyć na oleju bliny grubości ok. pół cm. Podawać z surówkami, pastami.

 

Makaron z pszennej mąki razowej: lekko przesiać 3 szklanki mąki razowej, dodać 1 jajko, 3 szkl. wody i szczyptę soli. Zagnieść ciasto, cienko rozwałkować, pokroić w cienkie paseczki, przesypując mąką.

gotować we wrzącej, osolonej wodzie 15 min. Podawać z sosami, duszonymi jarzynami, przecierem pomidorowym, grzybami.

Widze,że cisza panuje. Ja uciekam na siłownię, wpadnę jutro miłego dnia. Trzymajcie się chudo i zdrowo   


Pusia dzięki za ten wątek!!! póki co mam WO :) jednak za kilka dni zacznę również ZŻ co jak piszesz jest nie lada wyczynem bo niby można wiele tyle że nie na raz hi hi, a wszytko takie pyszne i zdrowe!!!!

Ja dziś robiłam budyń z kaszy jaglanej podaje przepis bo z produktów przez panią dr dozwolonych
1 szklanka kaszy jaglanej
3/4 szklanki soku/ kompotu jabłkowego
1-2 łyżek miodu
wiórki kokosowe

kaszę jaglana płuczemy prażymy dodajemy wiórki kokosowe i zalewamy dwoma szklankami wrzątku gotujemy na małym ogniu do miękkości ( mi zajęło ok. 10-12 min) .
ja robiłam kompocik jabłkowy 1 szklanka wody starłam jabłko zagotowałam i pogotowałam trochę i wyszło 3/4 szklanki
kaszę zmiksować z gorącym kompotem lub sokiem ( jak sok to tez podgrzać) wychodzi budyniowa masa dodać miód 1-2 łyżki wg uznania, można dodać cynamon :)
przepis można dowolnie modyfikować ( dodawać różne soki ,  albo bez wiórków, albo dodać rodzynek)

Jak sądzisz Pusia nadaje się ten przepis na podwieczorek na ZŻ?
 Wpadlam , przeczytalam i slina pociekla na tastature ... Tyle pysznosci o tej godzinie... a mnie juz dzisiaj jesc nie mozna :(
  Dzieki za przepisy Pusia . Duzo fajnych pomyslow . Nie wiem , czy dam rade bez miesa , soi nie lubie ... , ale na pewno ograniczenie do minimum nie sprawi mi klopotu , bo miesa zawsze jadam malo i chudo :))  Kasze , makaron razowy, ryz z warzywami kocham , wiec tu pasuje jak ulal . Jutro z pelnym brzuszkiem , na spokojnie przeczytam jeszcze raz :)
Pasek wagi
Hej dziewczynki. Pewnie już śpicie, a ja mam wreszcie Internet bo coś ostatnio u mnie kombinują w połączeniach.
Na obiadek zjadłam dzisiaj miksowaną zupkę jarzynową na wodzie, kaszę jaglaną z kotletem sojowym z pieczarkami i surówką. Na podwieczorek serek waniliowy bakoma z truskawkami. Myślę, że jak na początek może być. Ciekawe co waga na nowe jedzenie.
Wysiłek fizyczny zaliczony - 1,20 h biegania po parku i ćwiczeń na siłowni w parku.
Czuję się szczuplutka.
Teraz muszę dorwać 5 z przodu.
Pasek wagi

Witajcie dziewczynki.   

Emily super przepis, nawet bym na to nie wpadła,że takim sposobem można zrobic zdrowy budyń. Myślę,że jeśli ktoś ma ochotę na słodkie, to na podwieczorek w sam raz.

Luckaaa te przepisy to tylko niektóre z ksiażki. Wybrałam te moim zadaniem najciekawsze. A mięso i rybę jasne,że można jeść, tylko z przepisów nic tutaj nie przemyciłam, licze na Waszą wenę twórczą moje spryciule.

Miecia widze,ze super Ci idzie na zdrowym bardzo się cieszę. Wagę kontrolujesz? Bo ja to codziennie na zdrowym wskakuję i dziś mam znow 0,5 mniej czyli zgubiłam już 10 kilogramów   a na tym jeszcze nie koniec.

Oczywiście Pusia Miecia waży się codziennie, h, he. Dzisiaj na wadze miałam więcej czyli 61,20 ale to wina podjadania  z kartonika wieczorem jakiegoś cuda waniliowego z Lidla po ustalonej przez Miecie 18. Dzisiaj na śniadanie zjadłam same szparagi, piętkę razowego, kapustę kiszoną. Mam jeszcze serek bakoma waniliowy i truskawki do tego. 2 kromki razowego chleba. W zdrowej żywności kupiłam chrupiącą grykę z melasą i migdałami oraz chrupiącą pszenice z melasą i migdałami. Chyba można. Chciałaby żeby zastąpiły mi słodycze. Obiad to powtórka wczorajszego. Dzisiaj idę na gimnastykę. Wagę muszę szybko popędzić do paskowej. Pa
Pasek wagi
Emily nie chce mi się wierzyć, że ten budyń z kaszy może być dobry, he, he ale spróbuję bo kasza jaglana smakuje mi bardzo.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.