© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
8 czerwca 2011, 08:18
Witam serdecznie. Będzie to wątek dla osób, które zakończyły post wg zasad dr Ewy Dąbrowskiej i chcą przejść na zdrowe żywienie. Osoby, które skończą post Daniela zapraszamy tutaj, aby ustabilizować wagę i do końca życia cieszyć się dobry zdrowiem i kondycją fizyczną.
12 lutego 2018, 13:30
Hej Rina, jak tam Ci na zdrowym? Co poszło na pierwszy ogień? :))
13 lutego 2018, 07:19
Hej Rina, jak tam Ci na zdrowym? Co poszło na pierwszy ogień? :))
Fasolka w sosie pomidorowym, a do niej surówka z ogórków kiszonych i cebuli.
Ciagle jem więcej warzyw, wczoraj np do pracy wzięłam zamiast śniadania i przekąski dwa koktajle (ogórek, seler naciowy, jabłko, pietruszka oraz grapefruit, ananas, imbir). Lunch: pierś z kurczaka pieczona w rekawie z dodatkiem przypraw i masła, dużo sałaty lodowej, szpinaku, pomidorki koktajlowe. Kolacja w domu krem z pomidorów wg zasad postu. Śniadanie dzis: jajecznica z aż trzech jajek, dwoma pomidorami i połówką kromki chleba na zakwasie. Apetytu brak, jem bardziej z rozsądku. Wagi nie sprawdzam, ale od soboty ani razu nie byłam w toalecie, co na OW było nie do pomyślenia, chodziłam jak w zegarku.
Jest smacznie i zdrowo. Trochę mało kcal, ale powoli to powiększę. Brak głodu i zachcianek bardzo mnie cieszy
Edytowany przez Rina_91 13 lutego 2018, 07:20
13 lutego 2018, 12:28
Warzyw i owoców się na szczęście chce nawet po poście, ale już odrobina innego jedzenia do tego daje taką radość..Normalnie się tego nie docenia:) Widzę strączki poszły pierwsze w ruch jak i u mnie. Przemiana się ruszy, na razie organizm musi sobie przypomnieć jak się trawi białko i tłuszcze.
13 lutego 2018, 19:26
Warzyw i owoców się na szczęście chce nawet po poście, ale już odrobina innego jedzenia do tego daje taką radość..Normalnie się tego nie docenia:) Widzę strączki poszły pierwsze w ruch jak i u mnie. Przemiana się ruszy, na razie organizm musi sobie przypomnieć jak się trawi białko i tłuszcze.
Strączki mogłabym jeść codziennie... ❤️
15 lutego 2018, 15:49
Strasznie martwy ten temat. Przykre...
16 lutego 2018, 09:41
wczorajszy jadłospis: jajecznica z dwóch wiejskich jaj na łyżeczce masła z koperkiem. Do tego dwa pomidory z odrobiną soli i pieprzu, pol kromki chleba oskroba pełnoziarnistego posmarowanego masełkiem. Do tego istna rozpusta: jabłko z masłem orzechowym domowej roboty.
Do picia w ciągu dnia: dziurawiec, mięta, kubek zielonej herbaty i mój ukochany koperek ❤️
II śniadanie; sałatka owocowa, jabłko, kiwi, banan
Lunch: sałata lodowa, szpinak garść, pomidor i 150 (przed obróbką termiczną) piersi z kurczaka zrobionej w papirusie winiary
Kolacja: talerz fasolki w sosie pomidorowym odprawionej na ostro plus jedna bułka grahamka.
Jadłospis istna rozpusta jak widać, po przeliczeniu wyszło ok 2tys kcal.
Ćwiczenia: sesja elektrostymulacji na brzuch i uda 60 minut
40 minut orbitrek i na rozluźnienie juz Klub fitness online z vitalii: pilates I i stretching.
Wieczór zakończony pilingiem ciała i masażem bańką chińską na oliwce antycellulitowej ziaja :-)
Jest power!!!
16 lutego 2018, 15:47
a oto dzisiejsza delegacyjna rozpusta czyli ciasto daktylowe
19 lutego 2018, 11:09
Rita ja jem pewnie ok. 2 - 2,5 tys kcal dziennie i to jest dla mnie od 10 m-cy normalne (teraz te cztery dni w górach pewnie dobijałam do 3 tys). Metabolizm działa wzorowo i nie ma trybu odkładnia, to jest taka dawka na której kiedy była potrzeba waga po poście jeszcze schodziła a teraz po prostu trzymam wagę. Przed postem na połowie tej dawki bym tyła. U mnie równie destrukcyjnie (a nie wiem czy nie bardziej) działa za mało kalorii niż za dużo z dobrych rzeczy. Patrzę jaki masz jadłospis (i podziwiam że Ci się chce) do tego aktywność fizyczna, pozazdrościć. A ciasto daktylowe wygląda mega:)
28 lutego 2018, 09:35
Dołączam dziś do was :) Po 30 dniowym poście zaczynam zdrowie odżywianie :) może coś się temat ożywi:)
28 lutego 2018, 12:17
Co zjadłaś? :)
