Temat: dieta od lekarza - endokrynologa

Hej jakiś czas temu byłam u lekarza - endokrynologa.
Na dzień dobry lekarka powiedziała "o rany ! Ale gruba jesteś ! " (Mam 160 cm i ważę 70 kg)
Lekarka powiedziała że wyglądam na ok 65 kg., zważyła mnie i powiedziała że konieczna jest dieta którą dała mi rozpisaną na kartce:

śniadanie: 2 plasterki chudej wędliny LUB 100 g chudego twarogu do tego 1 kromka chleba razowego lub graham i szklanka herbaty bez cukru
II śniadanie: 2 pomidory lub surowa marchew
obiad: 100 g chudego mięsa, surówka z jarzyn LUB zupa jarzynowa LUB raz w tygodniu rosół bez makaronu LUB raz w tygodniu ryby
podwieczorek: 100 g owoców
kolacja:  [nie później niż o 18.00] 1 szklanka mleka, 1 kromka chleba razowego, 1 jajko gotowane [ale nie więcej niż 2 jajka w tygodniu] a jak nie ma jajka to 100 g chudego twarogu.

no i do tego obowiązkowo jak najwięcej ćwiczeń.

Spojrzałam na nią jak na wariatkę i zapytałam czy ona ze mnie żartuje...  powiedziałam że to strasznie mało kcal i że jojo itd..
Pani doktor powiedziała ze jojo nie istnieje, że jest to tylko wymówka osób które nie potrafią utrzymać diety, że mam jeść według tego co ona mi rozpisała i mam wrócić jak schudnę 20 kg!

Nie mam pojęcia co o tym myśleć..

edit: podczas wizyty Pani doktor kilkakrotnie powtarzała ze jestem gruba a wręcz bardzo gruba, otyła itd..
Pasek wagi

> szukasz dziury w całym. Skomponowana dieta wcale
> nie jest taka zła

no moim zdaniem jest zła, odchudzam się nie od dzisiaj i wiem że dieta dostarczająca tak mało kcal może zrobić więcej złego niż dobrego..

a może się myle..?
Pasek wagi
hmm...70kg przy Twoim wzroscie, to troszke za dużo i trzeba to zrzucić. moze nie 20kg....ale z 10kg i będzie idealnie. nie wypowiadam sie na temat tego,ze cały czas słyszałas,ze jestes gruba...bo moze było to mówione w normalny sposób, ale wiekszosc osób z nadwaga/otyłościa czuje sie urażona, gdy słyszy słowo gruba. mi tez wcale nie byłoby przyjemnie. no ale skoro zalecono Ci schudniecie, to sie dostosuj. a do dietki rozpisanej zawsze mozesz cos dorzucic,zeby było więcej i tyle. powodzenia :)
no dobra :) to zastosuje się do tej diety ;)

Pasek wagi
no kromka i 100 gram sera - jem mniej na śniadanie, tu drugie śniadanie jeszcze, syty obiad, podwieczorek i baaardzo syta kolacja.
Co sie czepiacie?
ok a tak około to ile kcal wyjdzie łącznie ? 
Pasek wagi
agataq, troszkę nie masz racji. Osoby z chorą tarczycą mają problemy ze zrzuceniem wagi, a to ze względu na metabolizm. I pierwsze, co trzeba zrobić to owszem zmienić dietę, ale też dobrze dostosować leki. I niestety jest to trudne. Znam temat z autopsji...
SadRedRose, moim zdaniem ta dieta jest bez sensu. Jeżeli masz schudnąć, to przecież niekoniecznie przez jedzenie, jakie zaproponowała ci pani doktor. Możesz wziąć 1200-1500 kcal i trwać w tym. Jeść zdrowo, nie ograniczać nic drastycznie, przecież to ma być na całe życie, tak? :) Po tym, co ci dała owa doktora, efekt jojo jak nic.

A tak na koniec..., zmieniłabym lekarza.
Pasek wagi
Salanee - lekarka stwierdziła że im mniej będę jadła tym więcej i szybciej schudnę a im szybciej tym lepiej.  A jojo nie istnieje .. :|
Sama już nie wiem co mam o tym myśleć
Pasek wagi
> powiem takotyłość to zagrożenie dla organizmu

Ona nie jest otyła. Ma nadwagę. Niewielką.

> Tu dziewczynie lekarz KAZAŁ schudnąć i
> nagle wielkie larum... Nie z powodu nadwagi ale
> bezczelnego lekarza. NO HAAAALOOO!!!!

Haloooo, nikt tu nie napisał, że dziewczyna ma idealną wagę ani nie powinna chudnąć - sęk w tym, że nie w taki sposób.

> Salanee - lekarka stwierdziła że im mniej będę
> jadła tym więcej i szybciej schudnę a im szybciej
> tym lepiej.

Czy to prawda, zapytaj pierwszego lepszego dietetyka - ryknie śmiechem. Endokrynolog jest od hormonów, a nie układania diet.
Btw rozpoczęcie leczenia hormonalnego np. przy niedoczynności tarczycy ułatwia tudzież w ogóle umożliwia utratę wagi - przy niedoczynności można tyć na 1000 kcal - i co, ciąć do 500, byle szybciej schudnąć, i dostać anemii (o którą w tym schorzeniu bardzo łatwo)? To takie zdrowe - bo grunt żeby szybko?
Lekarz to nie alfa i omega, szczególnie w nie swojej specjalności i dobrze jest mieć trochę ograniczone zaufanie i zdrowe wątpliwości do kontrowersyjnych porad. Gdyby uwierzyła swojemu anestezjologowi, mogłabym umrzeć z powodu zakrzepu, dobrze że poradziłam się innego lekarza... Tak więc dla mnie "tak kazał lekarz" to średni argument.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.