Temat: Dieta rozdzielna (niełączenia)

 Czy ktoś stosował? Czy się sprawdza? Naczytałam się i chcę spróbować. Zaliczana jest do diet bezpiecznych, zdrowych i efektywnych... Dieta polega na niełączenia białka z węglowodanami. Np nie można do musli/płatków dolewać mleka...
http://www.poradnikzdrowie.pl/odchudzanie/diety/dieta-nielaczenia-czyli-bialka-i-weglowodany-oddzielnie_34246.html
Nie stosowałam tej diety, ale z tego co się naczytałam ludzie ją sobie chwalili :)

Ja również chętnie bym spróbowała, nie ma nic do stracenia :) Możnaby się dzelic jakimiś informacjami tu. 

Slyszałam, że jednak w Internecie malo jest o tym, wszystko powierzchnownie, lepiej spojrzec na to ze strony medycyny. Tylko gdzie szukać takich ksiązek? :) 

Ja to wynalazłam tutaj :)
http://www.youtube.com/watch?v=3Hns-OwH0xw

I jestem bardzo zainteresowana :)

http://www.dietarozdzielna.com/zasady.php 
Ja stosowałam tę dietę :) Stosowałam ją bardziej ze względu na zdrowe i mądre odżywianie niż na schudnięcie.
Polega tak jak napisałaś na nie łączeniu białek i węglowodanów. Wynika to z różnego czasu trawienia tych pokarmów przez nasz organizm.
Dzieli pokarmy na trzy grupy: pokarmu węglowodanowe, białkowe i neutralne. Neutralne to warzywa, które można jeść zarówno z węglowodanami jak i z białkiem. Jadłam np. kanapkę z warzywami, albo warzywa z wędliną, jajkami.
Na obiad kasza, ziemniaki z warzywami lub mięso z warzywami. Jeśli ryba to tylko w jajku bez mąki czy bułki tartej, jeśli kotlety mielone to bez bułki w środku, jeśli zupa jarzynowa to bez ziemniaków itd. W necie jest mnóstwo informacji na ten temat. Poczytaj i stosuj. Ja dzięki tej diecie pozbyłam się ciągłej zgagi i pieczenia w gardle ;)    
Od niedzieli jestem na tej diecie, czyli juz prawie tydzień. Nie jest to jednak mój pierwszy z nią kontakt. Coś koło roku temu byłyśmy na niej z moją mamą. Ja miałam wtedy za mało silnej woli i motywacji i podjadałam różne niezdrowe rzeczy dlatego zgubiłam tylko 2-3 kilogramy (przez prawie całe wakacje) ale moja mama schudła dużo, nie pamiętam ile kilo ale na pewno po wakacjach było jej o rozmiar mniej.

Dodam może jeszcze, że nie jest to taka dieta na której od razu widać efekty, nie schudnie się np 5 kilo w tydzień. Nic z tych rzeczy. Za to samopoczucie i ogólna kondycja ciała są świetne.
Pasek wagi
bardzo dobra dieta, kiedys ja stosowalam, nie traktowalam tego jako diety tylko jako styl odzywiania. Prosciutka jak zna sie podstawowe zasady. Na sniadanie chleb z dzemem, albo pomidorem, albo jajko, pomidory, kawalek rybki bez chleba. Potem jakis owoc. obiad kurczak z warzywami, albo makaron z warzywami, potem znow owoc, albo jogurt i kolacja to co na sniadanie :D

Koleżanka stosuje wraz z rodzicami i siostrą (u nich w domu wszyscy się odchudzają) i namawiała mnie abym też zaczęła.

Ale co to za życie jak nie można sobie zjeść np. kanapki z wędlinką i serem żółtym albo płatków śniadaniowych z mlekiem/jogurtem (bo to już kłóci się z zasadami diety)?

Dla mnie beznadziejna!

Pasek wagi
heh no właśnie to mnie najbardziej zniechęca... Nie wyobrażam sobie musi czy płatków bez mleka bądź jogurtu.. Dlatego muszę się dobrze zastanowić, bo nie chcę znów zaczynać i rezygnować po kilku dniach...
no i o to wlasnie chodzi  w tej diecie zeby nie laczyc tych produktow. Dieta nie dla kazdego jak widac :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.