26 maja 2011, 09:51
Czy ktoś stosował? Czy się sprawdza? Naczytałam się i chcę spróbować. Zaliczana jest do diet bezpiecznych, zdrowych i efektywnych... Dieta polega na niełączenia białka z węglowodanami. Np nie można do musli/płatków dolewać mleka...
http://www.poradnikzdrowie.pl/odchudzanie/diety/dieta-nielaczenia-czyli-bialka-i-weglowodany-oddzielnie_34246.html
Edytowany przez Minoris 26 maja 2011, 09:52
- Dołączył: 2011-04-03
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 612
26 maja 2011, 09:54
Nie stosowałam tej diety, ale z tego co się naczytałam ludzie ją sobie chwalili :)
- Dołączył: 2011-02-27
- Miasto: Świebodzin
- Liczba postów: 72
26 maja 2011, 09:55
Ja również chętnie bym spróbowała, nie ma nic do stracenia :) Możnaby się dzelic jakimiś informacjami tu.
Slyszałam, że jednak w Internecie malo jest o tym, wszystko powierzchnownie, lepiej spojrzec na to ze strony medycyny. Tylko gdzie szukać takich ksiązek? :)
26 maja 2011, 09:57
Edytowany przez Minoris 26 maja 2011, 10:00
- Dołączył: 2008-09-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 118
26 maja 2011, 10:35
Ja stosowałam tę dietę :) Stosowałam ją bardziej ze względu na zdrowe i mądre odżywianie niż na schudnięcie.
Polega tak jak napisałaś na nie łączeniu białek i węglowodanów. Wynika to z różnego czasu trawienia tych pokarmów przez nasz organizm.
Dzieli pokarmy na trzy grupy: pokarmu węglowodanowe, białkowe i neutralne. Neutralne to warzywa, które można jeść zarówno z węglowodanami jak i z białkiem. Jadłam np. kanapkę z warzywami, albo warzywa z wędliną, jajkami.
Na obiad kasza, ziemniaki z warzywami lub mięso z warzywami. Jeśli ryba to tylko w jajku bez mąki czy bułki tartej, jeśli kotlety mielone to bez bułki w środku, jeśli zupa jarzynowa to bez ziemniaków itd. W necie jest mnóstwo informacji na ten temat. Poczytaj i stosuj. Ja dzięki tej diecie pozbyłam się ciągłej zgagi i pieczenia w gardle ;)
- Dołączył: 2011-05-21
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 317
26 maja 2011, 10:43
Od niedzieli jestem na tej diecie, czyli juz prawie tydzień. Nie jest to jednak mój pierwszy z nią kontakt. Coś koło roku temu byłyśmy na niej z moją mamą. Ja miałam wtedy za mało silnej woli i motywacji i podjadałam różne niezdrowe rzeczy dlatego zgubiłam tylko 2-3 kilogramy (przez prawie całe wakacje) ale moja mama schudła dużo, nie pamiętam ile kilo ale na pewno po wakacjach było jej o rozmiar mniej.
Dodam może jeszcze, że nie jest to taka dieta na której od razu widać efekty, nie schudnie się np 5 kilo w tydzień. Nic z tych rzeczy. Za to samopoczucie i ogólna kondycja ciała są świetne.
26 maja 2011, 11:08
bardzo dobra dieta, kiedys ja stosowalam, nie traktowalam tego jako diety tylko jako styl odzywiania. Prosciutka jak zna sie podstawowe zasady. Na sniadanie chleb z dzemem, albo pomidorem, albo jajko, pomidory, kawalek rybki bez chleba. Potem jakis owoc. obiad kurczak z warzywami, albo makaron z warzywami, potem znow owoc, albo jogurt i kolacja to co na sniadanie :D
- Dołączył: 2011-05-06
- Miasto: Bielsko-Biała
- Liczba postów: 568
26 maja 2011, 11:08
Koleżanka stosuje wraz z rodzicami i siostrą (u nich w domu wszyscy się odchudzają) i namawiała mnie abym też zaczęła.
Ale co to za życie jak nie można sobie zjeść np. kanapki z wędlinką i serem żółtym albo płatków śniadaniowych z mlekiem/jogurtem (bo to już kłóci się z zasadami diety)?
Dla mnie beznadziejna!
26 maja 2011, 11:29
heh no właśnie to mnie najbardziej zniechęca... Nie wyobrażam sobie musi czy płatków bez mleka bądź jogurtu.. Dlatego muszę się dobrze zastanowić, bo nie chcę znów zaczynać i rezygnować po kilku dniach...
26 maja 2011, 11:51
no i o to wlasnie chodzi w tej diecie zeby nie laczyc tych produktow. Dieta nie dla kazdego jak widac :)