Temat: Dieta Norweska czy Dieta Kopenhaska

Chce przejsc na jedna z tych diet. Wiem, ze jojo jest praktycznie gwarantowane, tak samo jak zle samopoczucie podczas trwania diety, ale mam swoje powody, dla ktorych zalezy mi szybko schudnac jak najwiecej, bez wzgledu na konsekwencje.
Nie wiem, na ktora sie zdecydowac. I jedna i druga jest bardzo rygorystyczna, ale moze ktoras z was ma jakies pozytywne doswiadczenie z ktoras z niej i chcialaby sie nim podzielic?
W kazdym badz razie licze na rady zwiazane z jej przestrzeganiem i pomoca w wybraniu jednej z nich.
Podczas diety nie zamierzam cwiczyc, chce zaczac intensywne cwiczenia od 1 dnia po zakonczeniu diety, oczywiscie wprost proporcjonalnie do zwiekszonej liczby kcal, tak aby przyspieszyc metabolizm.
diety sa zblizone do siebie
Moim zdaniem na norweskiej już 2 dnia jajka będą ci stawać w gardle. ;) Ja jestem 5 dzień na kopenhaskiej i o ile masz silną wolę i smakują ci wszystkie składniki diety to polecam. Miałam półroczny zastój wagowy, a teraz, na kopenhaskiej, poszło mi już 3,6 kg. ;) 
obie idiotyczne
żadnej nie radzę
Pasek wagi
ja kiedyś próbowałam kopenhaskiej ale przerwałam po 5 dniach - nie miało na to wpływu samopoczucie czy coś bo czułam się właściwie normalnie ale jedzenie.. niewiem ja nie lubie szpinaku, z tego co pamiętam było tam jakieś mięso za którym nie przepadam i ogólnie jadłospis mi się nie podobał.. norweskiej nigdy się nie podejmowałam więc nie wiem, według mni najlepsza jest własna dieta i na takiej, przynajmniej u mnie, efekty są najlepsze
kopenhaska rowniez wydaje mi sie smaczniejsza, ale sa na niej marne sniadania, a zawsze wydawalo mi sie, ze sniadanie z rana dodatkowo podkreca metabolizm.
Jajka owszem pewnie mi obrzydna, ale to tylko 14 dni.
Wlasnie i w jednej, i w drugiej diecie wszystkie skladniki mi odpowiadaja i sa dla mnie bardzo smaczne, dlatego tez nie wiem, na ktora sie zdecydowac.
Norweska. Ja jestem na niej 10 dzień. Jajek nie mam dość. Nie wiem, czy coś schudłam, bo zaczynałam diete tuz przed okresem.
Suma sumarum uważam, że nie warto się w 100%stosowac do tych diet, jedz okoła 1000 kcal, a efekt będzie taki sam. tak zrobiłam ja w kazdym razie, jem, co chcę, na sniadanie jajka i grejpfruty.
Ja byłam z trzy lata temu na kopenhaskiej, nie schudłam, ale jeść mi się nie chciało. Akurat rzucałam fajki i nie chciałam  przytyć. I tak przytyłam.  Teraz po zmaganiach z nałogami metabolizm w miarę wrócił do normy, tzn. jem zdrowo i racjonalnie, waga stabilna ale wysoka. Dziś zaczęłam norweską, może mój organizm lepiej zareaguje. Dodam, że zbilansowana dieta z ćwiczeniami powodują, że waga stoi w miejscu. A ja chcę ważyć mniej.
Pasek wagi
smokwawelski to jak mozesz to napisz mi w trakcie trwania diety jak sie czujesz i jakie sa efekty:)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.