Temat: Czy powinnam kupić diete?

Zastanawiam się nad dieta Diet by Ann. Chodzi o to, ze mam problem z wymyślaniem posiłków. Na śniadanie jem często bułki a na obiad zazwyczaj to samo. Nie umiem ogarnąć sie z jedzeniem, nie mam pomysłu co jeść, jak komponować posiłki. Nie lubię do tego liczyć kalorii. Dieta od Lewandowskiej wychodzi dość tanio jeśli używa się tańszych zamienników, nie kupuje jej suplementow, które sa zbędne. Dieta jest smaczna, bo znajoma osoba korzysta z tego i chwali. Jest lepsza od diety Vitalii, smaczniejsza, tańsza jak wybiera sie zamienniki, dobrze zrobiona i czytelna aplikacja na telefon, jedzenie się nie marnuje. Kupić? Dieta jest smaczna, bo próbowałam i uwzględnia sezonowej produkty. Na jesien podobno sa rozgrzewające zupy w menu. 

kamcia8614 napisał(a):

Ja uważam że warto, nie wiem czy akurat Lewandowski bo słyszałam że ma trochę wymyslne i drogie produkty. Myślę że to bardzo ułatwia życie zwłaszcza jesli ktoś nie bardzo wie jak się zabrać za zdrowe odchudzanie. Ja wiele razy próbowałam i teraz już wiem że jadłam za mało, źle dobieralam makro dodatkowo jakoś nie miałam pomysłu na to co jeść... Najpierw wykupiłam be bio i byłam bardzo zadowolona potem z fabryki siły i też jest super mam dodatkowo ułożone plany treningowe i nie żałuję. Jedzenie jest proste nie wymaga dużego nakładu czasu i pracy. Także według mnie warto.

A na bebio marnowało ci się jedzenie? Dieta tania? Ile schudłaś?

Na be bio 13 kg od lipca do listopada to było w 2016 roku. Nie nie marnowalo bo zamieniam posiłki jak widziałam że mi coś zostaje. Teraz zamieniam określone produkty, bo pełnych posiłków nie można. Z tym że w tej chwili nie zależy mi na chudnieciu a o kształtowaniu sylwetki. Jestem na redukcji ale już nie mam takiego parcia jak dwa lata temu. Ćwiczę silowo 3 razy w tygodniu i raz w tygodniu biegam bo bardzo lubię. Teraz waga spadła o jakieś dwa kg w ciągu miesiąca. ale ciało wygląda dużo lepiej. Cera się poprawiła nastrój jest boski. Bardziej mi sie podoba dieta z fabryki siły bo porcje są większe.

kamcia8614 napisał(a):

Na be bio 13 kg od lipca do listopada to było w 2016 roku. Nie nie marnowalo bo zamieniam posiłki jak widziałam że mi coś zostaje. Teraz zamieniam określone produkty, bo pełnych posiłków nie można. Z tym że w tej chwili nie zależy mi na chudnieciu a o kształtowaniu sylwetki. Jestem na redukcji ale już nie mam takiego parcia jak dwa lata temu. Ćwiczę silowo 3 razy w tygodniu i raz w tygodniu biegam bo bardzo lubię. Teraz waga spadła o jakieś dwa kg w ciągu miesiąca. ale ciało wygląda dużo lepiej. Cera się poprawiła nastrój jest boski. Bardziej mi sie podoba dieta z fabryki siły bo porcje są większe.

Gratulację, 13 kg to piękny spadek. :) Dziękuję za odpowiedź. 

A i co istotne oddaje krew, często miałam za niska hemoglobine i to mnie wykluczało odkąd schudłam i odzywam się według rozpiski nie mam już z tym problemów. 

kamcia8614 napisał(a):

A i co istotne oddaje krew, często miałam za niska hemoglobine i to mnie wykluczało odkąd schudłam i odzywam się według rozpiski nie mam już z tym problemów. 

super 8):)

Nie każdy musi lubić siedzieć nad przepisami, nie każdy jest kreatywny i lubi wymyślać dania. Jeśli byłoby to dla ciebie ułatwienie, urozmaicenie, to bierz. Ja tylko raz kiedyś wykupiłam dietę na Vitalii i nie skorzystałam ani razu (smiech) od tego momentu wiem że nic mi nie pomoże, oprócz własnej motywacji.

już wolałabym wykupić catering dietetyczny, przepisy i jadłospisy są w internecie podane niemalże jak na tacy.

yannis napisał(a):

już wolałabym wykupić catering dietetyczny, przepisy i jadłospisy są w internecie podane niemalże jak na tacy.

o czym my tu mówimy, catering to 1500zł na msc, a dieta vitalii 120zł na 3 miesiące... 

Nacia91 napisał(a):

yannis napisał(a):

już wolałabym wykupić catering dietetyczny, przepisy i jadłospisy są w internecie podane niemalże jak na tacy.
o czym my tu mówimy, catering to 1500zł na msc, a dieta vitalii 120zł na 3 miesiące... 

no tak, prawda. ale podliczając wysiłek i czas włożony w robienie zakupów, potem wysiłek i czas włożony w gotowanie, może to nie jest aż tak drastyczna różnica? Sama nie wiem. Składniki na dietę vitalii też przecież kosztują, jak ktoś nie ma czasu i np wątpliwe umiejętności kulinarne to chyba godna rozważenia opcja.

yannis napisał(a):

Nacia91 napisał(a):

yannis napisał(a):

już wolałabym wykupić catering dietetyczny, przepisy i jadłospisy są w internecie podane niemalże jak na tacy.
o czym my tu mówimy, catering to 1500zł na msc, a dieta vitalii 120zł na 3 miesiące... 
no tak, prawda. ale podliczając wysiłek i czas włożony w robienie zakupów, potem wysiłek i czas włożony w gotowanie, może to nie jest aż tak drastyczna różnica? Sama nie wiem. Składniki na dietę vitalii też przecież kosztują, jak ktoś nie ma czasu i np wątpliwe umiejętności kulinarne to chyba godna rozważenia opcja.

Gotować lubię i umiem, ale nie ogarniam dietetycznych przepisów, bo do tej pory jadłam kalorycznie. Teraz mieszkam sama i w ogóle nie mam do gotowania głowy, tym bardziej jak ma mieć to mało kalorii, być zdrowe. Catering to ok 1500zł, a dieta Vitalii za samo jedzenie to pewnie ok 500zł plus sama dieta 120= 620 mniej więcej. Jakby mnie było stać to wolałabym wziąc catering i miałabym święty spokój, ale na chwilę obecną liczę się z kosztami i chcę, aby były jak najmniejsze. Zdecydowałam się jednak na dietę `Lewandowskiej, bo do tej pory Vitalii i Bebio mi nie spasowały, nie smakowały do końca. Zobaczymy. Myślę, że będę zdawać relację w pamiętniku. Jadłospis od Anki jest dość zwykły, nie ma w nim nic egzotycznego, a produktów od niej nie trzeba stosować. Można wymieniać produkty na inne, na to co ma się w lodówce. Będę trochę kombinować. Teraz tylko zakupy robić i gotować wg planu. A czasu mam aż za nadto. Dziękuję za odpowiedzi. 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.