- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
18 czerwca 2018, 18:26
Waga dobija do stówy dokładnie 97kg przy 166cm wzrostu, 23 lata - tak wiem a nie mowilyscie. Nawet nie wiem kiedy do tego dobiłam. Źle się czuję sama ze sobą. Źle mi się porusza. Bliscy nazywają mnie pączkiem i tłumacza, że kiedyś też byli grubi bla bla bla. Coś trzeba zrobić. Tylko od czego zacząć. Jeśli chodzi o jedzenie to obecnie jest tak: rano około 6 kawa rozpuszczalna z śmietanka 12 i 2 łyżeczkami cukru solo lub do tego kanapka z jasnego pieczywa z tym co jest obecnie w lodówce lub kanapka i np kabanosy lub parówki sztuk 2 lub 3. W pracy okolo 9 kanapka z piersią gotowania z kurczaka. O 10,30 zupa - głęboki talerz obiadowy zupy jaką akurat gotujemy. O 13 drugie danie - też co gotujemy np 200g ziemniaków z masłem, kotlet mielony i mizeria. Po powrocie do domu mózg chce słodkiego tak sobie to tłumacze i codziennie wpada kawałek ciasta, baton czy czekolada. Wieczorem jem byle co. Raz zamowimy coś do domu, raz drugi obiad u teściowej albo jakaś buła z czymś. Ruchu mam tyle co w pracy - pracuję na stołówce szkolnej. Poza tym samochód i łóżko. Oprócz tego biorę od nie całego roku tabletki anty docelowo na pcos po nich też przybralam kilka kg. Co polecacie zrobić aby polepszyć trochę swój byt ?;(
18 czerwca 2018, 18:30
Przede wszystkim odstaw cukier, zarówno ten który dodajesz do kawy, jak i ten po południu w formie ciasta/batona itp.
18 czerwca 2018, 18:34
Może spróbuj jeść w oknie żywieniowym? Cały dzień coś jesz, praktycznie co chwilę... Może warto byłoby dać organizmowi trochę odpocząć. Nie jestem specjalistką, ale wydaje mi się, że mogłabyś spróbować takiej metody. Oczywiście stosując IF trzeba pilnować kaloryczności, żeby nie jeść za mało! Między PPM a CPM. Ogólnie nie będę dawać Ci takich najbardziej oczywistych rad, bo myślę, że skoro próbujesz od jakiegoś czasu się odchudzać to wszystko doskonale wiesz... Wystarczy zastosować. Tylko, albo aż tyle... Trzymam kciuki, żebyś jednak znalazła motywację, bo taka waga to już nie tylko problem wizualny, ale także zdrowotny!
18 czerwca 2018, 18:36
Odstaw cukier całkowicie (przy tej wadze i PCOS gwarantowane zaburzenia metaboliczne typu IO - chyba nie chcesz się doprowadzić do cukrzycy?). Czy ginekolog sugerował metforminę zamiast anty?
Pieczywo zamień na pełnoziarniste, przestań zamawiać jedzenie do domu i nie trzymaj słodyczy w domu. No i co tu dużo rzec musisz się więcej ruszać. Po pracy już nic nie robisz, a mogłabyś przynajmniej trochę ćwiczyć albo dojeżdżać do pracy rowerem.
Edytowany przez Dominika47 18 czerwca 2018, 18:36
18 czerwca 2018, 18:40
Odstaw cukier całkowicie (przy tej wadze i PCOS gwarantowane zaburzenia metaboliczne typu IO - chyba nie chcesz się doprowadzić do cukrzycy?). Czy ginekolog sugerował metforminę zamiast anty?Pieczywo zamień na pełnoziarniste, przestań zamawiać jedzenie do domu i nie trzymaj słodyczy w domu. No i co tu dużo rzec musisz się więcej ruszać. Po pracy już nic nie robisz, a mogłabyś przynajmniej trochę ćwiczyć albo dojeżdżać do pracy rowerem.
Ginekolog po pytaniu czy chcę teraz dzieci i mojej odpowiedzi, że za kilka lat od razu dała mi anty i powiedziała, że potem w razie chęci posiadania dziecka są na to sposoby ;/
18 czerwca 2018, 18:41
Jeju znowu to samo. Ty już tak jęczysz od kiedy ważyłaś 75. Przychodzisz tu tylko się wyżalić, a nic nie robisz. Ja ci już poprzednio pisałam rady, ty masz wszystkie gdzieś. Widocznie wcale ci nie jest tak źle. No lepiej na pewno nie będzie jak się najesz.
Odzwyczaić się od tych 2 łyżeczek cukru redukując do 0,5ł i więcej się ruszać - minimum godzina spaceru dziennie to dobry początek.
Edytowany przez roogirl 18 czerwca 2018, 18:43
18 czerwca 2018, 18:45
zrob jakis krok do przodu. Zacznij sie ruszać na poczatek polecam spacery. Odstaw cukier i samo ruszy. Ja juz 5.5 kg zrzucilam :) ty tez dasz rade musisz tylko chcieć :)
18 czerwca 2018, 19:01
Zacznij się więcej ruszac i odstaw słodycze a waga szybko zacznie spadać. Planuj posiłki nie wrzucaj w siebie tego co masz pod ręką. Jeździj do pracy rowerem. I zrób badania bo może już przyplątała się insulinoodp ość. A jak nie to wkrótce się jej nabawis jesli czegoś nie zmienisz. Na rozmiar 36 trzeba sobie zapracować
18 czerwca 2018, 19:03
Odstaw cukier, albo zamień na stewię. Zacznij kontrolować ile jesz i co jesz. Zacznij się ruszać. To tylko tyle i aż tyle.
PS. Od dobrze dobranych tabletek się nie tyje.
18 czerwca 2018, 19:05
Wyeliminuj cukier, białe pieczywo zamień na pełnoziarniste (np. żytnie), pozbądź się słodyczy i innych takich z mieszkania i na początek powinno być ok