Temat: Waga nie spada od 3 tygodni

Cześć, od miesiąca jestem na rozsądnej diecie, przestałam żreć słodycze, choć czasem coś wpadnie. W każdym razie odżywiam się zdrowiej i ćwiczę. Spadł 1 kg, potem drugi, a następnie wrócił. Co zrobić, żeby spadł chociaż kilogram, bardzo mnie to deprymuje. Myślałam, że to woda mi się zatrzymała, ale pokrzywa nie pomaga. Piję dużo wody, jem sporo świeżych warzyw i owoców. Na pewno nie jem zbyt dużo ani stosuję też głodówki. Nie ćwiczę codziennie, żeby mieć nabite mięśnie, zresztą nie jest to nic ciężkiego.

Pasek wagi

To jaką jesz kaloryczność, jakie masz PPM i CPM? 

Nie schodzisz z dużej wagi, więc kilogramy nie będą spadać w zawrotnym tempie. 

Ppm wychodzi jakieś 1300, a cpm 1800, bo mimo wszystko moja aktywność jest niska. Jem średnio 1500.

Pasek wagi

No zazwyczaj im mniejsza waga początkowa, tym wolniej to wszystko spada niestety :P Rób swoje i bądź cierpliwa. Ja mam podobnie. Prawie miesiąc minął (jutro się będe ważyła), ale znam swoje ciało i z doświadczenia z przeszłości wiem, że będzie max 1-1,5 kg (a pierwszy miesiąc u większości ludzi jest zazwyczaj łaskawy, że tak powiem i leci więcej bo jeszcze woda i z jelit). Nawet jedząc CMP-15% nie mam oszałamiających efektów. Ten typ tak ma i ciesze sie z każdego kilograma, chociaż wkurza mnie jak mi ktoś mówi, że zrzucił w tym czasie 3-4 :P Ale cóż - nie przeskoczę niektórych rzeczy. Nie wiem z czego to wynika - na pewno nie z tarczycy bo badałam. Z krzywej cukrowej wychodzi mi zawsze nietolerancja glukozy, więc podejrzewam, że moge mieć przy okazji insulinooporność, ale nie badałam tego jeszcze - bo właściwie niewiele to zmieni w mojej diecie (choć pewnie przy okazji robienia kiedys krzywej cukrowej od razu zrobię, ale póki co, nie mam ochoty żłopać znowu tej ohydnej glukozy i kłuć żyłę 3 razy :P) Także ja polecam wytrwałość i nie zniechecac się małymi spadkami. Zawsze lepszy mały spadek niż jakikolwiek wzrost. Startujesz z niecałymi 58 kg co przy 164 (mój wzrost) nie jest wcale dużo. Wiem, że to ciezko porównać bo kazdy ma inny skład ciała, ale ja najmniej wazyłam 53 i byłam już bardzo chuda a widze, że dążysz do 50? 

Pasek wagi

Ja właśnie tarczycę badałam niedawno i wszystko w porządku. Gruba na pewno nie jestem, ale lepiej się czuję będąc szczuplejsza, a spasłam się przez epizod depresyjny na własne życzenie, pałaszując słodycze. Nie wiem, do jakiej wagi dążę, nie pamiętam ile ważyłam, kiedy wyglądałam dobrze, możliwe że 52-53 było, bo mam dość mocną budowę.:p

Pasek wagi

Może obcięcie albo dodanie 100 kcal coś pomoże? :|

Pasek wagi

Nermal napisał(a):

Może obcięcie albo dodanie 100 kcal coś pomoże? 

Spróbuj, ja swego czasu jak chudłam za 1 razem podwyższyłam kaloryczność podczas zastoju i waga zaczęła szybciej lecieć. 

Jak reagujesz na nabiał? Ja moglam ćwiczyć 5 razy w tygodniu, stosować diety, a dopiero gdy odstawiłam nabiał waga zaczęła lecieć w dół.

Nie wiem, zawsze jadłam, choć nie jakoś dużo, tylko troszkę mleka do kawy, czasem jogurt albo ser biały/żółty. Ogólnie to mam zespół jelita drażliwego/nerwicę jelit i często mam kłopoty trawienne. To raczej nie wina nabiału, przytyłam od żarcia nadmiernych ilości łakoci.:(Zrobiłam sobie wczoraj 1 dzień wolny od diety, zjadłam 2600 kcal, podobno może zadziałać na zastój. A czy to jest możliwe, że trochę się wysmukliłam bez spadku wagi? Mam wrażenie, że wyglądam nieco lepiej.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.